Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej» Łk 12, 51-53
Czy masz już dosyć kłótni i podziałów w swojej rodzinie, pracy, szkole, sąsiedztwie?… Czy wierzysz w społeczeństwo, w którym panuje prawdziwa jedność i zgoda?… Czy marzysz jeszcze o prawdziwym wewnętrznym i zewnętrznym pokoju?…
Spróbuj dzisiaj popatrzeć z Bożej perspektywy na Twoją codzienność… Zobacz tych wszystkich ludzi, którzy mają swoje zranienia i często przenoszą je na innych… Pytaj Jezusa o konkretne rozwiązania… Rozmawiaj z Nim o tym… Nie bój się spotkać z księdzem, aby usłyszeć jakiś pomysł… Pomódl się wcześniej, aby Bóg dał mu światło Ducha Świętego…
Porusza mnie dzisiaj postawa św. Pawła, który jest zatroskany o wspólnotę Efezjan:
Zginam kolana moje przed Ojcem, od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi, aby według bogactwa swej chwały sprawił w was przez Ducha swego, by potężnie wzmocnił się wewnętrzny człowiek. Niech Chrystus zamieszka przez wiarę w waszych sercach; abyście w miłości zakorzenieni i ugruntowani, wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość, i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Boga. Ef 3, 14-19
Patrząc na te słowa, słyszę jasne wezwanie do zginania kolan przed Bogiem, aby modlić się o wewnętrzne umocnienie ludzi, których spotykam… To właśnie w głębokiej relacji z Jezusem Chrystusem jest siła człowieka. Jeżeli człowiek żyje w jedności z Bogiem, to czuje, że może przenosić góry… Zadbaj już dzisiaj o swoje wnętrze i wprowadzaj dobro i jedność w swoim środowisku…
Wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i w Nim się znalazł. Flp 3, 8b-9 a
Dziękuję Ci Jezu za to, że jesteś ze mną…