W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Podnieś się i stań na środku!» Podniósł się i stanął. Wtedy Jezus rzekł do nich: «Pytam was: Czy wolno w szabat czynić coś dobrego, czy coś złego, życie ocalić czy zniszczyć?» I spojrzawszy dokoła po wszystkich, rzekł do niego: «Wyciągnij rękę!» Uczynił to, i jego ręka stała się znów zdrowa. Łk 6, 6-10
Spróbuj wyobrazić sobie powyższą scenę… Wczuj się w rolę człowieka z uschłą ręką… Może nie masz dosłownie uschłej ręki, ale z pewnością w czymś niedomagasz… Zobacz swoje zdrowie duchowe, psychiczne i fizyczne… Spójrz na swoje serce, relacje małżeńskie, rodzinne, zawodowe, czy szkolne… Czy wszystko wygląda tak pięknie?… Usłysz słowa Jezusa, który zaprasza Cię do wyjścia na środek… Pokaż Mu swoją niedoskonałość… Nie ukrywaj tego przed Nim… On i tak wszystko wie… Może czas także powiedzieć o tym komuś z zewnątrz… Bóg przecież uzdrawia także za pośrednictwem konkretnych ludzi… Nie bój się… Uwierz słowu, które dzisiaj widzisz w Ewangelii… Jeżeli Jezus uzdrowił tego człowieka, to dlaczego ma nie uzdrowić i Ciebie… Zaufaj całym sercem…