Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni.
Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła». Łk 17, 11-19
Popatrz na dzisiejszą Ewangelię w liczbach światowych. Otóż 100% ludzkości (7,9 miliarda osób) jest nieczysta i potrzebuje uzdrowienia od Boga. Za wszystkich umiera Jezus, oczyszcza z grzechów i pragnie prostej wdzięczności oraz życia zgodnego z Ewangelią, czyli według Jego woli. I tak 10% ludzkości (ok. 790 milionów ludzi) okazuje wdzięczność i pokornie idzie przez życie tak, jak Bóg przykazał. Co zatem z biednymi, niewdzięcznymi 7 miliardami ludzi?
Może być tak, jak z 9 oczyszczonymi trędowatymi. Mogą być oczyszczone ich ciała, ale nie serca. A przecież chodzi o to najgłębsze oczyszczenie, aby dostać się do królestwa Bożego. Warto więc pielęgnować w sobie postawę szczerej wdzięczności najpierw wobec Boga, a potem wobec ludzi (rodziców, dziadków, kapłanów, nauczycieli, wychowawców, ludzi dobrej woli).
Za wszystko dziękujcie Bogu, taka jest bowiem wola Boża względem was w Jezusie Chrystusie. Por. 1 Tes 5, 18
Boże, kochany Ojcze, dziękuję Ci za wszystko: za życie, za nieśmiertelną duszę, za odkupienie, każde wybaczenie, za każdą Komunię świętą, w której jednoczę się z Tobą, za rodziców, rodzinę, kapłanów, nauczycieli, wychowawców, za wspólnoty, w których wzrastam duchowo, za każdy trud, chorobę, trudne doświadczenie uczące mnie pokory. DZIĘKUJE ZA WSZYSTKO…
Maryjo, kochana Mamo, dziękuję Ci za nieustanną troskę i wychowywanie mnie. Proszę Mamo, zanieś moje dziękczynienie przed Boży tron i prowadź mnie, abym w wieczności mógł dziękować nieustannie.
Św. Józefie, kochany opiekunie i przewodniku, dziękuję tobie i całemu zastępowi świętych za codzienne wsparcie w drodze do nieba.
Św. Michale Archaniele, Gabrielu, Rafale, Aniele Stróżu dziękuję wam za codzienną walkę o mnie i moje bezpieczeństwo fizyczne i duchowe.
Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.
PS
Będąc bowiem sługami Jego królestwa, nie sądziliście uczciwie ani prawa nie przestrzegaliście, ani nie poszliście za wolą Boga, przeto groźnie i rychło natrze On na was, będzie bowiem sąd nieubłagany nad panującymi. Mdr 6, 4-5
Nie chcę odnosić się do obecnej sytuacji w Polsce i na świecie. Powiem tylko, że warto, aby wszyscy rządzący na świecie zdali sobie sprawę z tego, że staną kiedyś przed Bogiem i zdadzą sprawę, za nie pójście za wolą Boga i nie respektowanie Jego przykazań. Boże kochany, miłosierny Ojcze miej miłosierdzie nad nami i daj łaskę nawrócenia całym narodom, aby respektowali Twoje Prawo i takich wybierali rządzących, którzy będą prawdziwie wierni Tobie.
oraz
oraz