Wewnętrzne wywyższenie

Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich, którzy uwierzyli. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wielka łaska spoczywała na wszystkich.

Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze uzyskane ze sprzedaży, i składali je u stóp apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby. A Józef, nazwany przez apostołów Barnaba, to znaczy Syn Pocieszenia, lewita rodem z Cypru, sprzedał ziemię, którą posiadał, a pieniądze przyniósł i złożył u stóp apostołów. Dz 4, 32-37

Jeden Duch, jedno serce, jedna wiara, wszystko wspólne, moc świadczenia o zmartwychwstaniu Jezusa, wielka łaska, brak niedostatku, pieniądze u stóp, zaspokojone potrzeby. Czy widzisz ten obraz? Czy wiara jest nudna? Czy pójście za Jezusem i współpraca z Jego łaską, to jakieś pobożne bajki?

Kto odkrył Prawdę i poszedł za Chrystusem, ten zyskuje nie tylko życie wieczne w Królestwie Bożym, ale już tu na ziemi odkrywa najgłębsze piękno. Łaska Pana jest tak silna, że potrafi każdego oderwać od marności, aby pójść na serio drogą życia.

Popatrz na Józefa zwanego Barnabą. On oddał majątek Apostołom i zaczął przygodę życia. Przeżył niezwykłą misję głosząc Ewangelię ze św. Pawłem. Widział cuda. Zakładał pierwsze wspólnoty chrześcijańskie. Wiele też wycierpiał dla Jezusa, ale warto było. Został świętym!

Ciekawie nazywano go Synem Pocieszenia. Podobno jest orędownikiem podczas kłótni, sporów i smutku. Można sobie tylko wyobrazić, że Barnaba był pełen łaski i wielu osobom pomógł w sytuacjach konfliktowych. Z pewnością pocieszył niejedno serce głosząc Dobrą Nowinę.

Czy ja i Ty także możemy być takimi synami pocieszenia? Czy możemy całym sercem otworzyć się na Bożą łaskę i pomóc naprawdę wielu osobom? Oczywiście, że TAK. Jak zacząć?…

A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. J 3, 15

Dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłem w tych słowach nie tylko Jezusa wywyższonego na krzyżu oraz w chwale niebieskiej. Usłyszałem wewnętrzne zaproszenie, aby wywyższyć Go w swoim sercu! To jest właśnie droga do NOWEGO ŻYCIA, o której Jezus mówił Nikodemowi. To jest droga tych, którzy narodzili się z Ducha. To jest także droga Barnaby składającego majątek u stóp Apostołów (niczym u stóp Jezusa). To jest prawdziwe postawienie Boga na pierwszym miejscu. Wtedy dzieją się cuda.

Jezu, bądź wywyższony w moim sercu. Oddaję Ci wszystko. Cały pragnę być Twój. Czyń ze mną, co tylko zechcesz.

Dzisiejszy załącznik pomoże Ci wywyższyć Jezusa w swoim sercu:

Dodaj komentarz