Wakacyjne posłanie ;)

Lecz On rzekł do nich: «Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo po to zostałem posłany». I głosił słowo w synagogach Judei. Łk 4, 43-44

Witam wszystkich spragnionych Słowa Bożego! Przez ostatnie dwa tygodnie Bóg posłał mnie na odpoczynek, podczas którego mogłem nabierać sił fizycznych i duchowych… Oczywiście nie był to urlop od Boga i dzielenia się Jego Słowem… Wręcz przeciwnie – to był czas wielkiej bliskości Pana…
Tak, jak Jezus wychodził często na górę, aby się modlić – ja również wychodziłem na górskie szlaki, aby z różańcem w dłoni omodlić wszystkich i wszystko, a przede wszystkim porozmawiać z Panem o swojej wierze i miłości. Podczas tej modlitwy mogłem po raz kolejny kontemplować tajemnice z życia Jezusa i Maryi… Patrząc oczyma wyobraźni na sceny sprzed 2 tysięcy lat byłem zawstydzony i czułem, że mam jeszcze wielką przestrzeń do rozwoju duchowego… W tym czasie Pan dawał mi poznawać nowych ludzi spragnionych żywego Boga, którym mogłem głosić Ewangelię… Jestem bardzo wdzięczny za ten czas i ludzi, których spotkałem…
Jednym z najpiękniejszych momentów był dosyć spontaniczny, a zarazem bajkowy wyjazd z parafialnymi wolontariuszami ŚDM do północnych Włoch… Dzięki odważnemu pomysłowi młodzieży i otwartości zaprzyjaźnionego księdza mogłem podziwiać wspaniały Boży pejzaż w Ligurii, Portofino, Monako itp. Co ciekawe to nie widoki były najpiękniejsze… O wiele bardziej cieszyły mnie zaszklone i wzruszone oczy zaprzyjaźnionej włoskiej młodzieży, którą gościliśmy podczas Światowych Dni Młodzieży w Diecezji… Świat okazał się tak mały, a Boża łaska tak wielka, że nie da się tego opisać… Dla Boga naprawdę nie ma rzeczy niemożliwych… 2 kultury, 2 języki, 2 różne mentalności, a ten sam Bóg i ta sama miłość… Nie ma dla mnie nic piękniejszego niż widzieć Boga na Eucharystii i w drugim człowieku… Takie chwile budują serce i pozostają w pamięci na zawsze…
Z wielkim optymizmem wchodzę w nowy rok szkolny, duszpasterski i pragnę służyć Wam z radością także w sieci!
Panie, dziękuję za Twoją łaskawość podczas mojego wypoczynku… Błogosław wszystkim, których spotkałem! Miej ich w swojej opiece i posyłaj im codziennie ludzi, którzy będą głosić im Ciebie!

Leave a Reply