Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: „Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają”. Wtedy rzekł do nich: „Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie”. Łk 10, 17-20
Co sprawia Ci największą radość? Kiedy ostatnio doświadczyłeś jej w relacji z Jezusem? Czy miałeś takie doświadczenie jak dzisiejsi uczniowie z Ewangelii? Jeśli tak, to jakie było Twoje uczucie? Czy szatan nie próbował wbić Cię w pychę? Demon już taki jest, że nawet dobro spróbuje wykorzystać przeciwko Tobie.
Nigdy nie ufaj zbytnio sobie. Ufaj całkowicie tylko Jezusowi. Każdy cud twojego życia jest dzięki łasce Pana – nic nie przypisuj własnym umiejętnościom. Te konkretne znaki mogą budować Twoja wiarę, ale i osłabiać. Jezus zwraca Ci dzisiaj uwagę, by Twoją największą radością była obietnica życia wiecznego w Jego Królestwie. Żyj tą radością! Nie pragnij nic więcej, a w Twoim życiu może stać się jeszcze więcej cudów, o ile będziesz odczytywał je w pokorze serca.
Panie Jezu, wszystko mam od Ciebie i nie chcę pysznić się tak, jakbym sobie na coś zasłużył. W sposób całkowicie darmowy otrzymałem od Ciebie zbawienie i pragnę w mojej wolności przyjąć ten dar. Broń mnie przed wszelkimi przejawami jawnej i skrytej pychy.
https://www.youtube.com/watch?v=5jHD0lp2pJg