W imię Prawdy! C. D. 432

18 lipca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Ścieżka sprawiedliwego jest prosta,
Ty równasz prawą drogę sprawiedliwego.
Także na ścieżce Twoich sądów,
o Panie, my również oczekujemy Ciebie;
imię Twoje i pamięć o Tobie
to upragnienie duszy.
Dusza moja pożąda Ciebie w nocy,
duch mój – poszukuje Cię w mym wnętrzu;
bo gdy Twe sądy jawią się na ziemi,
mieszkańcy świata uczą się sprawiedliwości.
Jeżeli okazać łaskę złoczyńcy,
on nie nauczy się sprawiedliwości.
Nieprawość on czyni na ziemi prawych
i nie dostrzega majestatu Pana.
Panie, Twa ręka wzniesiona.
Oni jej nie dostrzegają. Niech ujrzą ku swemu zawstydzeniu
zazdrosną dbałość Twoją o lud;
ogień zaś zgotowany dla Twych wrogów niech ich pożre!
Panie, użyczysz nam pokoju,
bo i wszystkie nasze dzieła Tyś nam zdziałał!
Panie, Boże nasz, inni panowie niż Ty nas opanowali,
ale my Ciebie samego, Twoje imię wysławiamy.
Umarli nie ożyją, nie zmartwychwstaną cienie,
dlatego że Tyś ich skarał i unicestwił
i zatarłeś wszelką o nich pamięć.
Pomnożyłeś naród, o Panie, pomnożyłeś naród,
rozsławiłeś się,
rozszerzyłeś wszystkie granice kraju.
Panie, w ucisku szukaliśmy Ciebie,
słaliśmy modły półgłosem,
kiedyś Ty chłostał.
Jak brzemienna, bliska chwili rodzenia
wije się, krzyczy w bólach porodu,
takimi myśmy się stali przed Tobą, o Panie!
Poczęliśmy, wiliśmy się z bólu, jakbyśmy mieli rodzić;
ducha zbawczego4 nie wydaliśmy ziemi
i nie przybyło mieszkańców na świecie.
Ożyją Twoi umarli, zmartwychwstaną ich trupy,
obudzą się i krzykną z radości
spoczywający w prochu,
bo rosa Twoja jest rosą światłości,
a ziemia wyda cienie zmarłych5.
Idź, mój ludu, wejdź do swoich komnat
i zamknij drzwi za sobą!
Skryj się na małą chwilę,
aż gniew przeminie:
bo oto Pan wychodzi ze swojego miejsca,
by karać niegodziwość mieszkańców ziemi,
a ziemia ukaże krew, którą nasiąkła,
i pomordowanych kryć dłużej nie będzie.” Iz 26, 7-21

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W. 10. Zmiłujmy się nad niezbożnym.
Jakby rzekł: słusznie pragnę sądu twojego i ukarania zbrodniarzy; albowiem gdy się im przebacza, gorszymi się stają.
-W ziemi świętych.
W kościele, po odebranych tylu dobrodziejstwach, i tylu pomocach do cnoty i świętości.
-I nie ogląda chwały Pańskiej.
Lecz będą wyłączeni z nieba i od zbawienia.
W. 11. Panie, niech się wywyższy ręka twoja.
Spraw Panie potężną ręką twoją, żeby niezbożni i niegodni nie oglądali chwały twojej.
-Niech ujrzą, a zawstydzą się.
Jest poprawienie się, jakby rzekł: owszem niech ją ujrzą z daleka, i jakby przez mgłę w dzień sądu, lecz dla tego żeby więcej ubolewali.
-Zawistni ludzie.
Bezbożni, którzy schną od zawiści i złości, widząc świętych podniesionych do chwały, a siebie skazanych na męki wieczne.
– Ogień.
Piekła.
W.14. Umierający.
Czyi umarli: tyranowie ci, którzy nas ujarzmili, którzy sług twoich na śmierć wydawali, już nie odżyją na nowo; albowiem zmartwychwstanie ich nie będzie do prawdziwego życia i szczęśliwości; ztąd o nich się mówi że są umarłymi na wieki, albowiem śmierć na wieki pożerać ich będzie.
-Niech nie żyją.
Zamiast, żyć nie będą.
-Olbrzymowie.
Przez olbrzymów rozumieją się w Piśmie św. wszelkiego rodzaju tyrani, i ludzie ze wszech miar niesprawiedliwi.
-Niech nie powstają.
Nie powstaną, to jest do żywota wiecznego.
-Nawiedziłeś.
Ukarałeś.
W. 16. W ucisku.
Raczej przeciwnie się działo; albowiem gdy trapiłeś ich, wtedy ciebie szukali.
-W utrapieniu szemrania.
W utrapieniu ciężkiem, które wyrywało wzdychania i skargi.
-Nauka twoja im.
Pomaga im karanie twoje, jest im zbawienne.
W. 18. Poczęliśmy, i jakobyśmy pracowali rodząc.
Twoją chłostą trapieni poczęliśmy pragnienia, i zdawało się jakobyśmy chcieli wydać na świat płód dobrych uczynków.
-Porodziliśmy ducha.
Watablus przekłada, wiatr, to jest rzecz niknąca, niceśmy nie uczynili; w chęciach tylko trwaliśmy, a do dzieła mężnie nie przyłożyliśmy ręki, i bardzo mało albo nawet nic nie postąpiliśmy poza granice dobrych chęci.
-Zbawienia.
Dzieła zbawienia.
-Nie upadli obywatele ziemi.
A przeto nie będziemy mogli pokonać nieprzyjaciół naszych, którzy zamieszkują ziemię świętą nam przeznaczoną i obiecaną.
W. 19. Żyć będą umarli twoi.
Powstaną z umarłych, i będą błogosławieni umarli którzy w Panu umierają.
-Pobici moi powstaną.
Którzy z narodu mojego Izraelskiego, albo raczej z kościoła, jako świadkowie prawdy pozabijani zostali, powstaną.
-Ocućcie się.
Ze snu śmierci.
-Którzy mieszkacie w prochu.
Grobów.
-Bo rosa światłości rosa twoja.
W hebr. zamiast światłości jest oroth, który wyraz i światłość oznacza, i także zioła i jarzyny zielone. Sens więc jest: jako rosa spadająca na zioła sprawuje że one rosną, tak rosa łaski twojej spradając na kości umarłych, wskrzesi je. Tak mówi się niżej, kości wasze jako trawa zakwitną. Toż samo zdanie zawiera wulgata, jakby rzekła: ponieważ rosa twoja jest rosą światłości, to jest, wzbudzająca i przywołująca do światłości życia.
-Ziemię olbrzymów.
Ciała bezbożnych, jak tłumaczy św. Hieronim. Albo świat ten który jest siedliskiem bezbożnych i tyranów, jakimi niegdyś byli olbrzymi, do szczętu zniszczysz ogniem gorejącym.
W. 20. Idź, ludu mój.
Zdaje się, że to jest głos Boga do świętych, którzy w Panu umierają, jakby rzekł: idźcie na chwilkę, o święci, do mieszkań, to jest, do grobów waszych, tam śpijcie i odpoczywajcie, ponieważ wkrótce, to jest w dzień sądu wzbudzę was.
-Zagniewanie.
Ponieważ bezbożnych karać będę, zwłaszcza na końcu świata rozlicznemi klęskami.
W. 21. Z miejsca swego.
Zstąpi z nieba na sąd.
-Aby nawiedził.
Aby wyśledził i ukarał.
-Odkryje ziemia krew swoję.
Odda ziemia krew sprawiedliwych i męczenników, którą jest przesiękła.
-Nie zakryje dalej pobitych swoich.
Ponieważ wszystkich męczenników, jako też i innych wszystkich umarłych, odda z łona swojego.”

W imię Prawdy! C. D. 428

16 lipca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,Potem zaczął czynić gorzkie wyrzuty tym miastom, w których zdziałał najwięcej cudów, że nie chciały się nawrócić. ,,Biada tobie, Korozain! Biada ci, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie stały się cuda, które się u was działy, dawno czyniłyby pokutę we włosiennicy i w popiele. Wszakże powiadam wam: Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dzień sądu aniżeli wam. A ty, Kafarnaum, czy może aż pod niebiosa wywyższone będziesz? Aż do piekieł będziesz poniżone! Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które u ciebie się działy, stałaby jeszcze po dzień dzisiejszy. Wszakże powiadam wam: Lżej będzie ziemi Sodomitów w dzień sądu niż tobie.” Mt 11, 20-24

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W. 21. W włosiennicy i popiele pokutowali.
Ztąd rzecz jasna, iż pokuta nie jest proste upamiętanie, uznanie, albo pokajanie, i nie samo poprzestanie złego, albo zaczęcie żywota nowego: ale jest skrucha serdeczna albo żałość za przeszłe grzechy, z pomstą i z karaniem, albo dosyć uczynieniem za nie, i z utrapieniem ciała które grzeszyło. Przetoż po łacinie poenitentia nazwana jest, a poena, to jest od męki i kaźniej za przeszłe grzechy.
Biada tobie Korozaim.
Korozaim, Betsaida i Kafarnaum były miasta w Galilei blizko jeziora Genezaretskiego, w którym Chrystus, opowiadając Ewangelią i czyniąc cuda, bardzo często przebywał z uczniami swoimi; i dla tego wyrzuca niedowiarstwo.
Bo gdyby… w Tyrze i w Sydonie.
Dla tego wspomina te miasta, iż były pogańskiemi, i że rozkoszami, chciwością, i wszelkiego rodzaju występkami były bardzo zepsute.
W. 22. Lżej będzie.
Bo jako mniejsza była wina ich, gdyż nie mieli posłańców prawdy, tak też i mniejsza będzie kara.
W. 23. Izali się aż do nieba wyniesiesz?
W greckim jest, który się wyniosłeś aż do nieba, to jest moją obecnością, nauką i cudami. Albo sens jest: azali sądzisz że ta chwała będzie długotrwałą? Błądzisz zaiste.
Bo gdyby… w Sodomie.
Przedstawia za przykład Sodomę, gdyż była najzepsutszą, i szczególniejszą karą odznaczona.”

17 lipca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Tak mówi Pan:
«Biada Asyrii, rózdze mego gniewu i biczowi mocy mej zapalczywości! Posyłam ją przeciw narodowi bezbożnemu, przykazuję jej, aby lud, na który się zawziąłem, ograbiła i złupiła doszczętnie, by rzuciła go na zdeptanie, jak błoto na ulicach. Lecz ona nie tak będzie mniemała i serce jej nie tak będzie rozumiało, bo w jej umyśle plan zniszczenia i wycięcia w pień narodów bez liku».
Powiedział bowiem: «Działałem siłą mej ręki i własnym sprytem, bo jestem rozumny. Przesunąłem granice narodów i rozgrabiłem ich skarby, a mieszkańców powaliłem, jak mocarz. Ręka moja odkryła jakby gniazdo bogactwa narodów. A jak zbierają porzucone jajka, tak ja zagarnąłem całą ziemię; i nie było nikogo, kto by zatrzepotał skrzydłem, nikt nie otworzył dzioba, nikt nie pisnął».
Czy się pyszni siekiera wobec drwala? Czy się wynosi piła ponad tracza? Jak gdyby bicz chciał wywijać tym, który go unosi, i jak gdyby pręt chciał podnosić tego, który nie jest z drewna.
Przeto Pan, Bóg Zastępów, ześle wycieńczenie na jego tuszę. Mimo świetnego wyglądu trawić go będzie gorączka, jakby zapłonął ogień”. Iz 10, 5-7. 13-16

,,Depczą Twój lud, Panie,
uciskają Twoje dziedzictwo,
mordują wdowę i przybysza,
zabijają sieroty.
Mówią: «Pan tego nie widzi,
nie dostrzega tego Bóg Jakuba».
Pomnijcie na to, głupcy w narodzie,
kiedy zmądrzejecie, bezrozumni?
Czy nie usłyszy Ten, który wszczepił ucho,
Ten, który stworzył oko, nie zobaczy?
Czy Ten, co napomina ludy, nie będzie ich karał?
Ten, który ludzi uczy mądrości?
Pan nie odpycha swojego ludu
i nie porzuca swojego dziedzictwa.
Sąd się zwróci ku sprawiedliwości,
pójdą za nią wszyscy ludzie prawego serca”. Ps 94

W imię Prawdy! C. D. 422

10 lipca 2024 roku ciąg dalszy

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Pan króluje, wesel się, ziemio,
radujcie się, liczne wyspy!
Obłok i ciemność wokół Niego,
prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu.
Przed Jego obliczem idzie ogień
i dokoła pożera nieprzyjaciół Jego.
Jego błyskawice wszechświat rozświetlają,
a ziemia drży na ten widok.
Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana,
przed obliczem Władcy całej ziemi.
Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa
i wszystkie ludy widzą Jego chwałę.
Niech zawstydzą się wszyscy, którzy czczą posągi
i chlubią się bożkami.
Niech wszystkie bóstwa hołd Mu oddają!
Słyszy o tym i cieszy się Syjon,
radują się miasta Judy
z Twoich wyroków, o Panie.
Ponad całą ziemią Tyś bowiem wywyższony
i nieskończenie wyższy od wszystkich bogów.
Pan tych miłuje, którzy zła nienawidzą,
On strzeże dusz świętych swoich,
wydziera je z rąk grzeszników.
Światło wschodzi dla sprawiedliwego
i radość dla ludzi prawego serca.
Weselcie się w Panu, sprawiedliwi,
i sławcie Jego święte imię”. Ps 97

,,Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował”. Rz 8, 35. 37

,,Jedynie w Bogu spokój znajduje ma dusza,
od Niego przychodzi moje zbawienie.
Tylko On jest opoką i zbawieniem moim,
On moją twierdzą, więc się nie zachwieję.
Jak długo będziecie napadać na człowieka,
przewracać go wszyscy jak pochyłą ścianę,
jak mur, który się wali?
Oto usiłują go poniżyć
i kłamstwem się rozkoszują.
Błogosławią kłamliwymi ustami,
a przeklinają w sercu.
Jedynie w Bogu szukaj spokoju, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja.
Tylko On jest opoką i zbawieniem moim,
On moją twierdzą, więc się nie zachwieję.
W Bogu zbawienie moje i chwała,
Bóg opoką mocy mojej i moją ucieczką.
W każdym czasie Jemu ufaj, narodzie,
przed Nim wylejcie wasze serca.
Bóg jest naszą ucieczką!
Synowie ludzcy są tylko tchnieniem,
synowie mężów kłamliwi.
Unoszą się w górę na wadze,
bo wszyscy razem są lżejsi niż oddech.
Nie pokładajcie ufności w przemocy
ani na próżno nie łudźcie się rabunkiem,
do bogactw, choćby rosły, serc nie przywiązujcie.
Bóg raz powiedział, dwakroć to słyszałem,
że moc należy do Boga.
I u Ciebie, Panie, jest łaska,
bo Ty każdemu oddasz według jego czynów”. Ps 62

W imię Prawdy! C. D. 379

19 czerwca 2024 roku ciąg dalszy

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

„Strzeżcie się, abyście pobożności swej nie uprawiali na oczach ludzi, aby was podziwiali; inaczej nie macie żadnej nagrody u Ojca waszego, który jest w niebiesiech.
Gdy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak to czynią obłudnicy w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: ci odebrali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty jałmużnę dajesz, niechaj nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, ażeby jałmużna została ukryta; a Ojciec twój, który widzi także w skrytości, odpłaci tobie.
Gdy się modlicie, nie postępujcie jak obłudnicy! Ci, gdy się modlą, lubią stawać na widoku, w synagogach i na rogach ulic, aby ludzie ich zauważyli. Zaprawdę powiadam wam: otrzymali już swą nagrodę. Ty zaś gdy chcesz się modlić wejdź do izdebki swej i zamknąwszy drzwi módl się do Ojca twego, który obecny jest w skrytości; a Ojciec twój, który widzi także w skrytości, odpłaci ci za to.
Gdy pościcie, nie przybierajcie posępnego wyrazu twarzy, jak to obłudnicy czynią; ci wyniszczają swe oblicza, aby ludziom pokazać, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: odebrali już nagrodę swoją. Gdy pościsz, namaść głowę swoją i umyj twarz, żeby nie ludzi widzieli, że pościsz, tylko Ojciec twój, który obecny jest w skrytości; a Ojciec twój, który widzi także w skrytości, nagrodzi cię.” Mt 6, 1-6. 16-18

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

„w. 5. Obłudności a próżnej chwały Pan zakazuje, w tych trojakich uczynkach sprawiedliwości: a nie jawnego ich czynienia przed ludźmi, ku czci a chwale Bożej, ku bliźnich zbudowaniu, i na zbawienie nasze. Ponieważ nam wyżej rozkazał, aby się tak świeciła światłość nasza przed ludźmi żeby oni widząc uczynki nasze dobre, chwali stąd Pana Boga (Mt 5, 16). Przetoż, w sprawowaniu wszelakich uczynków dobrych, mamy chować regułę onę Grzegorza świętego aby uczynek był na jawie: ale intencya albo serce dobre z którego je czynisz, aby zostało w skrytości.”

W tym dniu ważne były dla mnie także poniższe fragmenty z Pisma świętego:

„Najmilsi: Będąc uczestnikami Chrystusowych ucisków weselcie się, abyście i w objawieniu chwały Jego radośnie się weselili. Jeśli wam zelżywość czynią dla Imienia Chrystusowego, błogosławieni będziecie; gdyż co jest czci i chwały i mocy Boga, i Duch który jest Jego na was spoczywa. A żaden z was niechaj nie cierpi jako mężobójca albo złodziej albo złorzeczący, albo cudzego pragnący. Jeśli zaś jako chrześcijanin, niech się nie wstydzi, a niech chwali Boga za to imię; gdyż czas jest, aby sąd się zaczął od domu Bożego. A jeśli naprzód od nas, to jakiż koniec tych, co nie wierzą Ewangelii Bożej? A jeśli sprawiedliwy ledwie się zbawi, niezbożni i grzeszni gdzież się ukażą? A tak i ci, którzy cierpią według woli Bożej, niech wiernemu Stworzycielowi dusze swe polecają przez dobre uczynki”. 1 P 4, 13-19

„Onego czasu Jezus zeszedłszy z góry stanął na polu i rzesza uczniów Jego, i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei, i z Jeruzalem, i znad morza, i z Tyru, i z Sydonu, którzy przyszli Go słuchać i być uzdrowieni z niemocy swoich. I ci, co byli dręczeni od duchów nieczystych, byli uzdrawiani. A wszystka rzesza starała się Go dotknąć, bo moc wychodziła z Niego i uzdrawiała wszystkich. A On podniósłszy oczy na uczniów swoich, mówił: Błogosławieni ubodzy, bo wasze jest Królestwo Boże. Błogosławieni, którzy teraz łakniecie, bo będziecie nasyceni. Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, bo śmiać się będziecie. Błogosławieni będziecie, gdy ludzie nienawidzić was będą i gdy was wyłączą, i będą wam złorzeczyć, a imię wasze jako złe będą zniesławiać dla Syna człowieczego. Weselcie się dnia owego i radujcie się, bo oto zapłata wasza obfita jest w niebie”. Łk 6, 17-23

 

W imię Prawdy! C. D. 81

23 listopada 2023 roku

Tego dnia poruszyła mnie mocno Liturgia Słowa:

,,Do miasta Modin przybyli królewscy wysłańcy, którzy zmuszali do odstępstwa przez uczestnictwo w składaniu ofiary. Wielu spomiędzy Izraelitów przyszło do nich. A Matatiasz i jego synowie zebrali się razem. Wtedy królewscy wysłańcy zwrócili się do Matatiasza ze słowami:
«Ty jesteś zwierzchnikiem, sławnym i wielkim w tym mieście, a podtrzymują cię synowie i krewni. Teraz więc ty pierwszy przystąp i wykonaj zarządzenie króla, tak jak wykonały wszystkie narody, mieszkańcy Judy i ci, którzy pozostali w Jeruzalem, a ty i twoi synowie będziecie należeli do królewskich przyjaciół, ty i synowie twoi będziecie zaszczyceni darami w srebrze i złocie oraz innymi podarunkami».

Na to jednak Matatiasz odpowiedział donośnym głosem: «Jeżeli nawet wszystkie narody, które należą do państwa podległego królowi, słuchają go, odstąpiwszy od kultu swych ojców, i zgodziły się na jego nakazy, to jednak ja, moi synowie i moi krewni będziemy postępowali zgodnie z przymierzem, które zawarli nasi ojcowie. Niech nas Bóg broni od przekroczenia Prawa i jego nakazów! Słów króla nie będziemy słuchali i od kultu naszego nie odstąpimy ani w prawo, ani w lewo».

Zaledwie skończył mówić te słowa, pewien Żyd przystąpił na oczach wszystkich do ołtarza w Modin, ażeby złożyć ofiarę, zgodnie z zarządzeniem króla. Gdy zobaczył to Matatiasz, zapłonął gorliwością i zadrżały mu nerki, i zawrzał gniewem, który był słuszny. Pobiegł więc i zabił tamtego obok ołtarza. Przy tej sposobności zabił także urzędnika królewskiego, który zmuszał do składania ofiar, ołtarz zaś rozwalił. Zapałał gorliwością o Prawo, jak to uczynił Pinchas z Zambrim, synem Salu.
Wtedy też Matatiasz zaczął w mieście wołać donośnym głosem: «Niech idzie za mną każdy, kto płonie gorliwością o Prawo i obstaje za przymierzem». Potem zaś on sam i jego synowie uciekli w góry, pozostawiając w mieście wszystko, co posiadali.
Wtedy wielu spośród ludzi, którzy szukali tego, co sprawiedliwe i słuszne, udało się na pustynię, aby tam przebywać”. 1 Mch 2, 15-29

oraz

,,Gdy się przybliżyli, ujrzał miasto, zapłakał nad nim i rzekł: ,,O, gdybyś i ty poznało w owym dniu, co służy twemu dobru, a teraz zakryte jest przed oczami twymi! Przyjdą na ciebie dni, gdy nieprzyjaciele twoi wałem cię otoczą, oblegną cię i zewsząd cię ścisną. Ciebie i dzieci twe, które będą za tymi murami, powalą na ziemię i nie pozostawią w tobie kamienia na kamieniu, ponieważ nie poznałeś czasu, w którym Bóg przyszedł do ciebie z łaską i zbawieniem”. Łk 19, 41 -44

24 listopada 2023 roku

Tego dnia podczas jutrzni modliłem się między innymi słowami:

,,Naprawdę, Panie, Tyś jest Bogiem ukrytym,
Boże Izraela i Zbawco!
Wszyscy, którzy dyszą złością na Niego,
okryją się hańbą i wstydem.
Odejdą upokorzeni
ci, którzy posągi bożków ciosali.
Izrael zaś będzie zbawiony przez Pana
zbawieniem wiecznym.
Nie doznacie wstydu i hańby
po wszystkie czasy.
Tak bowiem Pan mówi,
Stwórca niebios, Ten, który jest Bogiem,
Który uformował ziemię i kształt jej nadał,
który osadził ją mocno
I nie uczynił jej bezładną,
lecz do zamieszkania ją przygotował:
„Ja jestem Pan, i nie ma innego,
i nie przemawiałem potajemnie
w ciemnych zakątkach ziemi.
Nie powiedziałem potomstwu Jakuba:
Szukajcie Mnie na próżno.
Ja jestem Pan, który mówi to, co słuszne,
oznajmia to, co jest prawdziwe.
Zgromadźcie się i wyjdźcie,
dołączcie się wszyscy,
wy, ocaleni spośród narodów.
Nie mają rozeznania ci, co obnoszą
drewno przez siebie rzeźbione
I modlą się do bożka,
który nie może ich zbawić.
Przedstawcie i dajcie dowody,
a nawet zastanówcie się wspólnie:
Któż to zapowiedział już od dawna
i znowu teraz objawia?
Czyż nie Tym, «Który jest», Ja jestem?
Prócz Mnie nie ma innego Boga!
Bóg sprawiedliwy i dawca zbawienia
poza Mną nie istnieje.
Nawróćcie się do Mnie, by otrzymać zbawienie,
wszystkie krańce świata,
Bo tylko Ja jestem Bogiem
i nie ma innego!
Przysięgam na samego siebie,
z moich ust wychodzi sprawiedliwość, słowo ostateczne.
Przede Mną się zegnie każde kolano,
wszelki język na Mnie przysięgać będzie
I powie: Jedynie w Panu
sprawiedliwość jest i potęga!
Przyjdą do Niego zawstydzeni wszyscy,
którzy Go nienawidzili.
Dzięki Panu całe potomstwo Izraela
otrzyma sprawiedliwość i osiągnie chwałę”.
Iz 45, 15-25

Ważne były dla mnie słowa z Ewangelii czytanej tego dnia:

,,Potem wszedł na podwórzec świątynny i wypędził tych, którzy kupowali i sprzedawali. Mówił do nich: ,,Napisano: dom mój jest domem modlitwy. A wy zrobiliście z niego jaskinię zbójców”.
Codziennie nauczał na podwórcu świątynnym. Arcykapłani, uczeni w Piśmie, a także starsi ludu nastawali na życie Jego. Lecz nie wiedzieli, co począć, bo cały lud słuchał Go z zapartym tchem”. Łk 19, 45-48