W imię Prawdy! C. D. 259

8 kwietnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,Pan przemówił do Achaza tymi słowami: «Proś dla siebie o znak od Pana, Boga twego, czy to głęboko w Szeolu, czy to wysoko w górze!»
Lecz Achaz odpowiedział: «Nie będę prosił i nie będę wystawiał Pana na próbę».
Wtedy rzekł Izajasz: «Słuchajcie więc, domu Dawidowy: Czyż mało wam uprzykrzać się ludziom, iż uprzykrzacie się także mojemu Bogu? Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel», to znaczy: Bóg z nami”. Iz 7, 10-14; 8, 10c

,,W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje Prawo mieszka w moim sercu».
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich,
o czym Ty wiesz, Panie.
Sprawiedliwości Twej nie kryłem w głębi serca,
głosiłem Twoją wierność i pomoc.
Nie taiłem Twojej łaski ani Twej wierności
przed wielkim zgromadzeniem”. Ps 40

,,Bracia:
Niemożliwe jest, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy.
Przeto Chrystus, przychodząc na świat, mówi: «Ofiary ani daru nie chciałeś, ale Mi utworzyłeś ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzekłem: Oto idę – w zwoju księgi napisano o Mnie – aby spełnić wolę Twoją, Boże».
Wyżej powiedział: «Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie», choć składane są zgodnie z Prawem. Następnie powiedział: «Oto idę, aby spełnić wolę Twoją». Usuwa jedną ofiarę, aby ustanowić inną. Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze”. Hbr 10, 4-10

,,Słowo stałem się ciałem i zamieszkało między nami.
I oglądaliśmy Jego chwałę”. J 1, 14ab

W tym dniu przeczytałem ważne dla mnie treści w katechizmie według Summy Teologicznej świętego Tomasza z Akwinu:

,,-Jaki jest przedmiot szczęścia człowieka?
-Przedmiotem szczęścia człowieka jest dobro, które jest w stosunku do niego nadrzędne i w którym może odnaleźć swoje wydoskonalenie.

-Czy tym przedmiotem szczęścia są bogactwa?
-Nie, nie są to wcale bogactwa, gdyż one są podrzędne w stosunku do człowieka i nie wystarczają ani do zapewnienia mu dobra, ani do jego wydoskonalenia.

-Czy są to zaszczyty?
-Nie, nie są to zaszczyty, gdyż one nie dają wcale doskonałości, ponieważ nawet jeśli nie są fałszywe, to zaledwie myśl o doskonałości podsuwają, a jeśli jednak są fałszywe, to są tak naprawdę niczym.

-Czy jest to chwała lud dobra opinia?
-Nie, gdyż nie mają one żadnej wartości, jeśli nie są zasłużone, a ponadto są one u ludzi niepewne i niestałe.

-Czy jest to władza?
-Nie, gdyż władza służy dobru innych, a także jest tak naprawdę na łasce ludzkich kaprysów i niechęci.

-Czy jest to zdrowie lub piękno ciała?
-Nie, gdyż są one zbyt delikatne, a ponadto należą tylko do zewnętrznych doskonałości człowieka, a nie do jego duszy i jego życia wewnętrznego.

-Czy są to przyjemności, które mogą być udziałem ciała?
-Nie, nie mogą to być one, gdyż te przyjemności ciała są bardzo drobne w porównaniu z wyższego rzędu przyjemnościami ducha, które są właściwymi przyjemnościami duszy.

-Czy szczęście człowieka jest w tym, co dla duszy jest dobrem?
-Tak, szczęście człowieka jest w tym, co dla duszy jest dobrem.

-Czym jest to dobro dla duszy, które jest szczęściem człowieka?
-Tym dobrem dla duszy, które o szczęściu człowieka decyduje, jest Bóg, Dobro Najwyższe, Suwerenne i Nieskończone”.

Szczęśliwy człowiek

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść dla człowieka, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?» Łk 9, 22-25

Czytaj dalej Szczęśliwy człowiek

Pokarm do syta

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: «Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!» Mt 13, 1-9

Czytaj dalej Pokarm do syta

Więcej szczęścia

Paweł powiedział do starszych Kościoła efeskiego: «Uważajcie na samych siebie i na całe stado, w którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią. Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów.

Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata w dzień i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was. A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski, władnemu zbudować i dać dziedzictwo ze wszystkimi świętymi. Nie pożądałem srebra ani złota, ani szaty niczyjej. Sami wiecie, że te ręce zarabiały na potrzeby moje i moich towarzyszy. We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując, trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, które On sam wypowiedział: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu”».

Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem z nimi wszystkimi. Wtedy wszyscy wybuchnęli wielkim płaczem. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go, smucąc się najbardziej z tego, co powiedział: że już nigdy go nie zobaczą. Potem odprowadzili go na okręt. Dz 20, 28-38

Czytaj dalej Więcej szczęścia

Wieczne niezadowolenie

Jezus powiedział do tłumów: «Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przesiadujących na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście”. Przyszedł bowiem Jan, nie jadł ani nie pił, a oni mówią: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny». Mt 11, 16-19

Czytaj dalej Wieczne niezadowolenie