W imię Prawdy! C. D. 437

21 lipca 2024 roku ciąg dalszy

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,A teraz w Chrystusie Jezusie wy którzyście niekiedy byli daleko, staliście się blisko we krwi Christusowey. Albowiem on jest pokoiem naszym, który oboie iednym uczynił, y śrzednią ścianę przegrody rozwalił nieprzyiaźń w ciele swoim: y zakon przykazania wyrokami skaziwszy: aby dwu stworzył w samym sobie w iednego nowego człowieka, czyniąc pokoy: y poiednał obydwu w iednym ciele z Bogiem przez krzyż, umorzywszy nieprzyiaźni w samym sobie. Y przyszedszy opowiedział pokoy wam którzyście byli daleko, y pokoy tym którzy blisko: albowiem przezeń mamy przystęp oboy w iednym Duchu do Oyca.” Ef 2, 13-18

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W. 13. W Chrystusie Jezusie.
Przez Chrystusa, Chrystusową łaskę i dobrodziejstwo.
– Którzyście niekiedy byli daleko.
Od Boga, od nadziei obietnic, od obcowania z Izraelitami, itd.
– Staliście się blizko.
Zbliżyliście się nareszcie do Boga, przez krew Chrystusową; albo raczej sam Bóg zbliżył się do was, Iz 46, 12: ,,Słuchajcie mię twardego serca, którzyście daleko od sprawiedliwości. Przybliżyłem sprawiedliwość moję, a nie oddali się, a zbawienie moje nie omieszka.”
W. 14. Albowiem on jest pokojem naszym.
Gdyż zaprowadził pokój i zgodę naprzód pomiędzy nami i Bogiem, a potem pomiędzy dwoma nieprzyjaznymi ludami, to jest, Żydami i poganami.
-Który oboje jednem uczynił.
Oba ludy, żydowski i pogański zjednoczył w jednym kościele.
-Średnią ścianę przegrody rozwalił.
Średnią ścianę dzielącą żydów od pogan, były wzajemne nieprzyjaźni, wzajemna pogarda i nienawiść. Te nieprzyjaźni i nienawiści obalił Chrystus w ciele swojem, umierając za jednych i drugich, i podając jednym i drugim wspólne prawo wzajemnej miłości.
W. 15. Zakon przykazania wyrokami skaziwszy.
Zdanie jest, iż prawo mojżeszowe, które się zasadzało na wyrokach, i dobrej woli tego który je postanowił, na krzyżu zostało obalonem, i przegroda dzieląca dwa ludy zupełnie zniszczoną. Albo wyrokami, to jest, przez inne wyroki, czyli prawo nowe.
-Aby dwu stworzył w samym sobie.
Aby dwa ludy, żydowski i pogański, jakby dwóch ludzi, wszczepić i wcielić do ciała swojego, to jest, kościoła, którego on jest głową, i oba uczynił jakby nowym jakim człowiekiem, chodzącym w nowości ducha.
-Czyniąc pokój.
Między owymi dwoma ludami.
W. 17. I przyszedłszy.
Chrystus na ten świat.
-Opowiedział pokój wam.
Ogłosił pokój.
-Wam, którzyście byli daleko.
Wam poganom, którzyście byli daleko od Chrystusa, Boga i zbawienia.
-Tym którzy blizko.
Źydom blizkim Boga przez jego znajomość i prawo, które ich utrzymywało przy czci Bożej.
W. 18. Albowiem przezeń.
Chrystusa naszego pojednawcę i pośrednika.
-Obój.
Tak żydzi i poganie.
-W jednym duchu.
Świętym, to jest, przez tegoż Ducha Świętego przewodnika.
-Do Ojca.
Do Boga Ojca, tak iż przyjęci od Niego do łaski, i uznani za synów, wołamy w modlitwie: Abba, Ojcze.”

,,Apostołowie zebrali się znów koło Jezusa i opowiedzieli mu o wszystkim, co czynili i czego nauczali. A on rzekł im: ,,Chodźcie ze mną sami, bez nikogo innego, na miejsce ustronne, aby nieco spocząć.” Bo w rzeczy samej liczba tych, co przychodzili i odchodzili, była tak wielka, że nie mieli już nawet czasu, aby coś spożyć. Odjechali więc w łodzi na ustronne miejsce, z dala od ludzi. Zauważono jednak, jak odjeżdżali, i wielu, domyślając się, dokąd jadą, zbiegło się tam ze wszystkich miast, a nawet wyprzedziło ich.
Wysiadając ujrzał Jezus wielką rzeszę ludu i poczuł głęboką litość nad nimi, bo byli jak owce bez pasterza. Więc zaczął ich nauczać o wielu rzeczach.” Mk 6, 30-34

,,Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat cały i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności
i nie przysięgał kłamliwie.
On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały!
„Któż jest tym Królem chwały?”
Pan dzielny i potężny,
Pan potężny w boju.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały!
„Któż jest tym Królem chwały?”
Pan Zastępów, On jest Królem chwały”. Ps 23

W imię Prawdy! C. D. 74

14 listopada 2023 roku

Tego dnia ważne były dla mnie słowa z pierwszego czytania Liturgii Słowa:

,,Do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka – uczynił go obrazem swej własnej wieczności. A śmierć weszła w świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą.
A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zgon ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.

Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Wypróbował ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia ich przez Boga zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki.
Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali, łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych”. Mdr 2, 23 – 3, 9

oraz zdanie z Ewangelii:

,,Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”. Łk 17, 10

Poruszyły mnie także słowa bł. Kardynała Stefan Wyszyńskiego z dnia 1 sierpnia 1955 roku:

,,Związane ręce Chrystusa.
Dostałem taki obraz, gdy po drodze na ingres do Gniezna, wstąpiłem do Kościoła na przedmieściu toruńskim – Podgórze. Chrystus ze związanymi dłońmi stał, trzymany za prawe ramię przez żołnierza. W brewiarzu mam obrazek maleńki, przedstawiający Chrystusowe skrępowane dłonie; dostałem go w dniu konsekracji. Dziś obydwa są dla mnie tak aktualne! Przynoszą pociechę na myśl, że dłonie Chrystusowe są tak bardzo podobne do ludzkich dłoni… Ci, co związali Chrystusowe dłonie, chcieliby i nadal widzieć Chrystusa z dłońmi skrępowanymi. Iluż ludzi pracuje nad tym, by związać dłonie Chrystusa! Ale dziś nie mają władzy nad Bogiem. Sięgają więc po ręce tych ludzi, do których należy rozwiązywać ręce Bogu. Im więcej jest wysiłku, by związać ręce Chrystusowe, tym więcej musi być trudu kapłańskiego, by te błogosławione dłonie rozwiązywać. Chryste, pomóż mi rozwiązywać Twoje dłonie w duszach ludzkich, byś swobodnie mógł działać – byś mógł błogosławić i uzdrawiać… Ale miej litość i nad tymi, którzy Twoje dłonie krępują. Rozwiąż ich serca, by doznały Twej miłości”.

oraz słowa z 3 sierpnia 1955 roku:

,,Porwane są moje szaty, pełen jestem ran, jakbym wracał z pola bitwy, ale Ty wszystko zaleczysz i uzdrowisz. Nie żałuj, Ojcze, że dałeś mi życie: przymnóż łaski, a wystarczy mi. Jestem Ci wdzięczny za życie, za całe życie, nawet za obecne, które mi upływa w więzieniu. Nawet to jest lepsze niż niebyt”.

Tego dnia modliłem się między innymi słowami:

,,(…) Przyjmuję wszystko, co mi dziś ześlesz, ku chwale Twojej Krwi, ku pożytkowi Kościoła świętego i jako zadośćuczynienie za moje grzechy, składając to wszystko Bogu Ojcu przez wstawiennictwo Maryi.
Oddaję samego siebie do pełnej dyspozycji Maryi, zawierzając jej moją przeszłość, przyszłość i teraźniejszość, bez warunków i bez zastrzeżeń. Amen”.

Boże Ciało i Krew

A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im, mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Mk 14, 22-24

Czytaj dalej Boże Ciało i Krew