W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” „Kto jesteś, Panie?” – odpowiedziałem. Rzekł do mnie: „Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz”.
Towarzysze zaś moi widzieli światło, ale głosu, który do mnie mówił, nie słyszeli. Powiedziałem więc: „Co mam czynić, Panie?” A Pan powiedział do mnie: „Wstań, idź do Damaszku, tam ci powiedzą wszystko, co postanowiono, byś uczynił”. Ponieważ zaniewidziałem od blasku owego światła, przyszedłem do Damaszku prowadzony za rękę przez moich towarzyszy.
Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: „Szawle, bracie, przejrzyj!” W tejże chwili spojrzałem na niego. On zaś powiedział: „Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego, i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz? Wstań, przyjmij chrzest i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!”». Dz 22, 6-16
Kościół obchodzi dzisiaj święto nawrócenia św. Pawła. Dlaczego ten dzień stał się tak ważny w całej historii Kościoła? Przecież tak wielu ludzi nawróciło się i nie wspomina się liturgicznie nawróceń tych osób. Czym św. Paweł zasłużył sobie na takie wyróżnienie?
Bóg zobaczył w nim niezwykle gorliwego człowieka, który pobłądził i wykorzystywał swoje talenty do szerzenia nienawiści wobec chrześcijan. Jezus postanowił stanąć na Jego drodze i zapytać, dlaczego Go prześladuje. To słynne spotkanie zmieniło wszystko w życiu Szawła. Z prześladowcy stał się najgorliwszym misjonarzem w całej historii Kościoła.
Ten człowiek nie bał się niczego. Wiedział, ile zadał bólu Chrystusowi. Potrafił później dla Niego cierpieć. Znosił wiele prześladowań, ale nie poddawał się do końca. Boża miłość, która biła z jego twarzy, słów i wszelkich dobrych postaw oświetlała ludzi z wielu narodów.
Jezus, ukazawszy się Jedenastu, powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Mk 16, 15-16
Wezwanie Jezusa do ewangelizacji jest wciąż aktualne. Może nie masz w sobie tyle odwagi, aby iść i głosić Ewangelii nie tylko na krańce świata, ale nawet w swoim otoczeniu (rodzinie, pracy, klasie, szkole). Poproś dzisiaj Boga za wstawiennictwem św. Pawła o łaskę gorliwości w dzieleniu się Ewangelią. Jezus naprawdę może rozpalić w Tobie taki płomień wiary i miłości jak u św. Pawła. Uwierz w to! Nie bój się także cierpieć dla Jezusa, gdy ktoś będzie wyśmiewał Twoje świadectwo wiary. Bóg dla Ciebie zniósł o wiele więcej cierpienia.
Św. Pawle, proszę zanieść moją modlitwę przed Boży tron. Podziękuj Mu za to, że powołał mnie do kapłaństwa i poproś w moim imieniu o łaskę głębokiej wiary, pokory i miłości w misji ewangelizacji osób, do których jestem posłany.
Polecam dzisiaj niezwykły film o św. Pawle: