A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał, stwarzając. Rdz 2, 2-3
Poczułem w sercu, że trzeba przypomnieć powyższą prawdę. W dobie nieustannego pędu ku marności człowiek tak łatwo zapomina o Stwórcy. Siódmy dzień jest święty. W nim mamy przystopować, aby zatrzymać się nad sensem tej całej gonitwy. W niedzielę człowiek cały czas powraca do pierwotnego sensu swojego istnienia. Tego dnia uświęcamy się i staramy się odłożyć wszystko, aby być bardziej dla Boga, rodziny i przyjaciół. Nie pozwól, aby diabeł okradał Ciebie i Twoich bliskich z tego świętego czasu. Nie daj się skusić na zakupy, naukę oraz czynności, które są przeznaczone na dni powszednie. Podejmij wyzwanie dnia bez telefonu. W zamian za to zacznij nadrabiać relacje z najbliższymi. Nie zachowuj się więcej jak poganin.
Dla przestrogi dodam jeszcze twarde zdanie Jezusa z dzisiejszej Ewangelii:
Odpowiedział im: Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Mk 7, 6
Być może Twoje serce także jest daleko od Boga. Może uświadomiłeś sobie to dopiero teraz. Spokojnie, jest dla Ciebie szansa. Zacznij od dzisiejszego załącznika, który podobno wgrywa całkowicie nowy system do głowy i serca. Koniecznie obejrzyj i zacznij żyć na nowo;
https://www.youtube.com/watch?v=vicCXhkiDLg
oraz