Jak przejść życiowe próby?

Gdy Jezus wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie. A oto zerwała się wielka burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: «Panie, ratuj, giniemy!» A On im rzekł: «Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary?» Potem, powstawszy, zgromił wichry i jezioro, i nastała głęboka cisza. Mt 8, 23-26

Wyobraź sobie powyższą scenę. Zobacz zalęknienie uczniów. Jezus jest z nimi na łodzi, a mimo to oni są pełni lęku. Myślą, że ich nauczyciel nie chce im pomóc. Tak jakby zostawił ich na pastwę losu. On jednak dobrze wiedział, co robi. To było cierpliwe badanie ich serc. Dzięki temu zdarzeniu zobaczyli swoją małą ufność i wiarę w to, że Bóg czuwa nad nimi.
Jak Ty przechodzisz swoje życiowe burze? Czy także denerwujesz się na śpiącego Jezusa? Czy rozmawiasz z Nim o wszystkich bólach i ich głębszym sensie? Jak wychodzisz z kryzysów? Ile z nich oddałeś całkowicie Chrystusowi, który jako jedyny jest w stanie całkowicie je wyciszyć i uczynić niegroźnymi? Zaufaj dzisiaj Bogu całym sercem i nie bój się o swój los. Rób swoje, a Jezus poprowadzi Twoją życiową łódź do właściwego portu.
Panie, z Tobą zawsze czuję się bezpiecznie. Dziękuję za to, że jesteś na mojej łodzi. Daj mi głęboką ufność i śpij, ile tylko chcesz. Wiem, że zbudzisz się we właściwym momencie.

Doświadcz mnie, Panie, wystaw mnie na próbę, zbadaj me sumienie i serce. Ps 26, 2

Pomóż mi zwycięsko przechodzić każdą próbę.

Dodaj komentarz