Jeden z uczonych w Piśmie podszedł do Jezusa i zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?» Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: „Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. Drugie jest to: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Nie ma innego przykazania większego od tych». Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego znaczy daleko więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary». Jezus, widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». Mk 12, 28b-34
Miłość do Boga i do ludzi jest najgłębszym pragnieniem każdego człowieka. Czy odkryłeś już w sobie to wewnętrzne powołanie do dzielenia się tym, co najpiękniejsze? Tak wiele ludzi szuka szczęścia w świecie, konsumpcji, materializmie, przyjemnościach, internetach i nadal cierpi z pragnienia. Proś dzisiaj Boga o odkrycie w sobie prawdziwej miłości. Odważ się żyć dla tej miłości i mówić o niej. To naprawdę daje prawdziwe spełnienie.
Wczoraj po raz kolejny mogłem doświadczyć Dziejów Apostolskich XXI wieku. Młodzież po dwóch dniach rekolekcji wyszła nocą na ulice miasta, aby głosić Ewangelię i opowiadać o swojej relacji z Jezusem. Zaczęli z lękiem i drżeniem, a wrócili tak szczęśliwi i umocnieni, że tego widoku nie da się opisać. Tak działa Bóg, gdy zaufa się Mu do końca. Ci młodzi ludzie zobaczyli, że są potrzebni światu i kościołowi. Oni cieszyli się z każdego słowa, które udało się im wypowiedzieć do ludzi. Widok młodych chłopaków, którzy idą z różańcami w ręce przez ciemną ulicę jest czymś bezcennym. Po raz kolejny sprawdza się prorocze zejście z kanapy, zapowiedziane przez papieża Franciszka.
Drogi Bracie/Siostro Bóg zachęca Cię dzisiaj do prawdziwej miłości. Nie narzekaj na to, że Twoja wiara wpadła w głęboką rutynę i nie wiesz jak ją wskrzesić. Po prostu znajdź wspólnotę odważnych ludzi i idź na maksa za Chrystusem. Daj Mu całego siebie i nie bój się mówić o Nim. Taka postawa daje prawdziwe szczęście. A jeśli jesteś jeszcze zabrudzony grzechem, to przeczytaj poniższe słowa, które nie tylko zachęcą Cię do zerwania z grzesznym życiem, ale pokażą Ci, że Bóg ma dla Ciebie wspaniały plan;
Tak mówi Pan: «Wróć, Izraelu, do Pana, Boga twojego, upadłeś bowiem przez własną swą winę. Zabierzcie z sobą słowa i nawróćcie się do Pana! Mówcie do Niego: „Usuń cały grzech, a przyjmij to, co dobre, zamiast cielców dajemy Ci nasze wargi. Asyria nie może nas zbawić; nie chcemy już wsiadać na konie ani też mówić: nasz boże do dzieła rąk naszych. U Ciebie bowiem znajdzie litość sierota”. Uleczę ich niewierność, szczodrze obdarzę ich miłością, bo gniew mój odwrócił się od nich. Stanę się jakby rosą dla Izraela, tak że rozkwitnie jak lilia i jak topola zapuści korzenie. Rozwiną się jego latorośle, będzie wspaniały jak drzewo oliwne, woń jego będzie jak woń Libanu. I wrócą znowu, by usiąść w mym cieniu, i zboża uprawiać będą, winnice sadzić, których sława będzie tak wielka, jak wina libańskiego. Co ma jeszcze Efraim wspólnego z bożkami? Ja go wysłuchuję i Ja na niego spoglądam, Ja jestem jak cyprys zielony i Mnie zawdzięcza swój owoc. Któż jest tak mądry, aby to pojął, i tak rozumny, aby to rozważył? Bo drogi Pańskie są proste; kroczą nimi sprawiedliwi, lecz potykają się na nich grzesznicy». Oz 14, 2-10
Panie, dziękuję za wszystko! Nie ogarniam już Twojej dobroci. Tak dużo jej doświadczam, że nie wiem jak Ci dziękować. Po prostu chcę żyć w jedności z Tobą oraz kochać zawsze i wszędzie.
https://www.youtube.com/watch?v=TvqbdUhnrAg