Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: „Pewien człowiek mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Mt 25, 14-15
Czy brałeś kiedyś udział w show ,,Mam talent”? Nie? Dlaczego? Czyżbyś nie miał talentu? Według jednych z badań na 2 miliony przebadanych ludzi odkryto aż 34 różne talenty. Spośród tak wielkiej liczby osób najmniej obdarowana osoba miała 5 talentów! Jaki nasuwa się wniosek? Gdzie są Twoje talenty? Które z nich zakopałeś? Porozmawiaj dzisiaj z Jezusem o swoich talentach. Zobacz wielkie dary, które otrzymałeś i zdaj z nich relację. Poproś także o siłę do rozwijania ich.
Watro postawić się także w roli osoby, która otrzymała jeden talent. Czy nie byłbyś zazdrosny w takiej sytuacji? Dla mnie tym jednym talentem wspólnym dla każdego człowieka jest SERCE. Z tym talentem powiązane są inne. Serce jest mięśniem, a więc można je trenować. Najwybitniejsi np. św. Jan Paweł II, czy św. Matka Teresa z Kalkuty mieścili w swoich sercach cały świat. Oni po prostu zaprosili do swojego wnętrza Jezusa i On poszerzył je dla większej chwały Bożej.
Zbadaj pojemność swojego serca? Może mieści się w nim tylko Twoje EGO. To osobiste ja wciąż mówi: mi się należy, ja na to zasługuję, ja muszę mieć to i to, wszyscy są źli tylko nie ja itd. A może zakopałeś swoje serce i przestałeś kochać. Robi Ci się aż duszno z tego powodu. Zaproś na nowo Jezusa. Tylko On naprawdę ożywia serce i daje pełnię życia!
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwał będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity. J 15, 4. 5b