Nie pożądałem srebra ani złota, ani szaty niczyjej. Sami wiecie, że te ręce zarabiały na potrzeby moje i moich towarzyszy. We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, który powiedział: «Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu»”. Dz 20, 33-35
Dwanaście lat temu powyższe słowa zmieniły jakość mojego życia… Byłem młodym chłopakiem, który próbował pogłębić relację z Bogiem… Czytałem Jego Słowo i starałem się wcielać je w życie… Odnajdując w pewnym momencie radę Jezusa, o której mówi św. Paweł – spróbowałem nie nastawiać się już na branie, lecz na dawanie… Radość była ogromna… (i tak jest do dzisiaj 🙂 ) Gdy doświadczyłem realnej skuteczności obietnicy Jezusa, powiedziałem sobie, że od tej pory będę czynił wszystko co On powie… I tak… jestem księdzem już 5 lat i nigdy tego nie żałowałem… Radość z dzielenia się Bogiem jest nie do opisania…
Nie bój się pójść za każdym słowem Pana… Nikt nie ma dla Ciebie lepszego planu niż On… Zaufaj Mu!…