Piotr powiedział do Jezusa: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą». Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym. Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi». Mk 10, 28-31
Rozważając powyższą Ewangelię miałem obraz kapłana, który zostawia wszystko i bierze krzyż. Przytula ten krzyż z miłością i idzie za Jezusem Chrystusem. Nie przejmuje się prześladowaniami. Jest znakiem sprzeciwu dla ludzi tego świata, którzy żyją dla przyjemności i w doczesności szukają szczęścia. Kapłan całkowicie naśladujący Jezusa jest świętym kapłanem. Módlmy się o takich świętych kapłanów. Oni jako pierwsi mają nie tylko głosić, ale przede wszystkim pokazać nam drogę świętości.
Najmilsi: Nad zbawieniem wszczęli poszukiwania i badania prorocy – ci, którzy przepowiadali przeznaczoną dla was łaskę. Badali oni, kiedy i na jaką chwilę wskazywał Duch Chrystusa, który w nich był i przepowiadał cierpienia przeznaczone dla Chrystusa oraz mające potem nastąpić uwielbienia.
Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu, bądźcie trzeźwi, pokładajcie całą nadzieję w łasce, która wam przypadnie przy objawieniu Jezusa Chrystusa. Bądźcie jak posłuszne dzieci. Nie przystosowujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: «Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty». 1 P 1, 10-11. 13-16
Najpierw są cierpienia, a potem uwielbienie. Być świętym na wzór Najświętszego. Skąd czerpać siłę do kroczenia drogą świętości? Jak pokochać krzyż i ofiarność? Czy da się całkowicie oderwać sercem od tego, co jest przyziemne? Przecież po ludzku to jest niesamowicie trudne. ,,Dla Boga nie ma nic niemożliwego!” ,,Wszystko jest możliwe dla tego, kto wierzy.” Nie zapominaj o tych słowach. Trwaj w jedności z Jezusem i pozwól Mu przemieniać Twoje serce. Powierzaj się Panu przez Niepokalane Serce Maryi, a doświadczysz cudownej przemiany swojego słabego, malutkiego serca;
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom. Por. Mt 11, 25
Jezu kochany, dla Ciebie i Ewangelii opuszczam wszystko, przyjmuję z miłością krzyż i nie lękam się prześladowań. Mogę być ostatnim w oczach świata. Nie dbam o to, co powiedzą inni. Tobie ufam. Kocham Cię całym sercem i nie lękam się jutra. Idę do Ciebie każdego dnia i wiem, że nie zostawisz mnie bez Twojej łaski.
Maryjo, Matko kapłanów, dziękuję za Twoje codzienne wsparcie, opiekę, wychowywanie. Tobie zawierzam moje kapłaństwo i wiem, że poprowadzisz mnie do świętości w łagodności mimo zewnętrznych ataków.
Św. Józefie, dziękuję za codzienne wsparcie z góry. Prowadź mnie wytrwale na obranej drodze i wypraszaj łaski, które wiesz, że są mi konieczne do trwania w żywej relacji z Jezusem.
Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.
Polecam ciekawe załączniki;
oraz