Jak zaufać mimo wielu przeciwności?

Tak mówi Pan: «Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzewu na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście; wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną. Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, gdy nadejdzie upał, bo zachowa zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców. Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne – któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków». Jr 17, 5-10

Wyobraź sobie dwa powyższe obrazy. Z jednej strony zobacz dziki, wyschnięty krzew na stepie, a z drugiej piękne, zielone drzewo nad płynącą wodą. Do czego podobne jest Twoje życie? Czy czujesz się totalnie wypalony? Czy masz w sobie nieustanną siłę do pracy, służby, miłości? Czy potrafisz podnosić się po upadkach? Jaki jest stan Twojej ufności do Boga? Czy pozwoliłeś diabłu poszarpać na kawałki swoją nadzieję? Czy trzymasz się mocno Boga, modlitwy i sakramentów? Proś dzisiaj Jezusa o odnowienie Twojego fundamentu wiary i nadziei. Ufaj całym sercem i nie przejmuj się zewnętrznymi okolicznościami. Uratuj świątynię, która jest wewnątrz Twojego serca. Nie szukaj pocieszenia w dobrach tego świata. One mogą tylko jeszcze bardziej zniewolić i ograbić Twoje wnętrze. Tak działo się u ,,biednego” bogacza z dzisiejszej Ewangelii:

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Łk 16, 19-26

Nie bój się być ubogim Łazarzem, który cierpi wielki niedostatek. Miej ufność w to, że Bóg widzi Twój ból i wszystkie pragnienia. Rób swoje. Kochaj całym sercem i miej pewność, że Pan kiedyś w pełni nasyci Twoją duszę.

Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców, lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie i rozmyśla nad nim dniem i nocą. Ps 1, 1-2

Szukaj Bożego szczęścia. Otwieraj stale Słowo Boże i rozmawiaj z Jezusem o swoim życiu. Pytaj o Jego wolę. Bądź spokojny o kolejne dni. Bóg da Ci wystarczająco siły do podjęcia odpowiednich wyzwań.
Jezu ufam Tobie. Z Tobą nie muszę lękać się niczego.

oraz

Dodaj komentarz