I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku». Mk 8, 31-33
Spróbuj wczuć się w rolę Piotra. Kilka chwil wcześniej wyznaje wiarę w to, że Jezus jest Mesjaszem. Ledwie usłyszał pochwałę i już jest potężnie zgromiony za myślenie po ludzku. To musiał być dla niego potężny szok. Ta scena świetnie ukazuje w jaki sposób rozprawiać się z szatańskimi myślami. Otóż każdy człowiek jest narażony na pokusy i podszepty diabła. On nawet kilkanaście razy dziennie daje jakąś głupią myśl. Niestety jest cała masa ludzi, którzy ślepo idą za złymi podszeptami. Dzieje się tak między innymi dlatego, ponieważ oni są daleko od Jezusa Chrystusa, który jest Prawdą. Człowiek bez Bożego fundamentu jest niczym domek z kart, który ciągle przewraca się pod wpływem nawet lekkich podmuchów świata. Jak rozeznawać swoje myśli i ich źródło? Polecam obszerne reguły św. Ignacego http://egzorcyzmy.katolik.pl/reguly-o-rozeznawaniu-duchow/ Natomiast najprostszą zasadą jest zwrócenie uwagi na to, do czego ta myśl mnie zachęca. Jeśli jest to dobry czyn, to ok. Jeśli zły, to wiadomo, że pochodzi od diabła. Dla przykładu: kolega częstuje Cię papierosem. Czy Bóg częstowałby Cię papierosem? Oczywiście, że nie. Więc to zły posługuje się Twoim kolegą. Czy odpowiesz mu tak, jak Jezus? Być może od dzisiaj już tak 🙂 Podobnie będzie z ludźmi, którzy zachęcają Cię do upicia się, narkotyków, kłamstwa, zdrady i wszelkich przekrętów. Smutne jest to, że diabeł posługuje się nawet najbliższymi. Najbardziej tragiczne w skutkach są słowa pełne gniewu i nienawiści, które są skierowane przez rodziców do swoich dzieci. Oczywiście to dzieło diabła. I wrogiem nie jest ten biedny rodzic, lecz szatan, który kryje się za tymi słowami. W takich sytuacjach potrzeba jest wielka modlitwa i zdwojona miłość wobec agresywnej osoby. Natomiast najgorsze jest wejście na pole walki i zarażenie się paskudną nienawiścią.
Zwróć dzisiaj uwagę na swoje myśli. Proś Ducha Świętego, aby pomógł Ci rozpoznawać Jego głos i iść za nim. Proś także o łaskę odważnego sprzeciwiania się pokusom, które diabeł zasiewa w Twoim umyśle.
Duchu Święty, dziękuję za Twoje codzienne natchnienia. Daj mi odwagę, abym mógł iść za Twoim głosem. Chroń mnie przed złymi myślami i pomóż mi ucinać je na samym początku.
oraz
https://www.youtube.com/watch?v=HWO8rn50HJ8
oraz