Gdy po pewnym czasie Jezus wrócił do Kafarnaum, posłyszano, że jest w domu. Zebrało się zatem tylu ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. I przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili nosze, na których leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy». (…) Mówię ci: Wstań, weź swoje nosze i idź do swego domu!» On wstał, wziął zaraz swoje nosze i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga, mówiąc: «Nigdy jeszcze nie widzieliśmy czegoś podobnego». Mk 2, 2-5. 11-12
Wyobraź sobie niezwykłą determinację 4 mężczyzn, którzy spuszczają paralityka na noszach przez dach tak, że chory znajduje się przed Jezusem. Ku zdumieniu wszystkich obecnych Chrystus najpierw odpuszcza grzechy, a potem dopiero daje pełne uzdrowienie ciała. Prawdziwy cel tego cudu jest osiągnięty, gdy obecni ludzie wielbią Boga i oddają Mu całą chwałę za kolejny znak Jego wszechmocy.
Spróbuj zatrzymać się dzisiaj nad swoją determinacją w drodze do Jezusa i Jego łaski. Jak wyglądają Twoje starania o bycie w bliskiej relacji z Chrystusem? Kiedy najczęściej przychodzisz do Niego? Jak często uwielbiasz Go w sercu za każdy dzień, posiłek, spotkanych ludzi, sakramenty i w ogóle wszystkie łaski? Czy masz w sobie prawdziwego ducha wdzięczności? A może stale dopada Cię jakieś trujące zgorzknienie, które skutkuje zaraźliwym narzekaniem. To właśnie szczera wdzięczność rozpala serce i napędza do większego starania się, aby głosić chwałę Boga.
Gdy zaczniesz dostrzegać nawet najmniejsze ,,cuda” w swoim życiu, to będziesz miał w sobie tyle radości, że wiele osób odżyje przy Tobie. Nie skupiaj się na tym, co jest trudne i ponad Twoje siły. Ufaj, że z Bogiem to jest zawsze do osiągnięcia (jeśli tylko będzie to zgodne z Jego wolą). Swoją radością, entuzjazmem, determinacją i przede wszystkim wiarą zanoś przed Boga ludzi chorych na ciele i duszy. Mobilizuj innych, abyście mieli jednego ducha modlitwy. Im więcej osób zaangażujesz do ratowania ludzkich dusz, tym więcej radości dasz Jezusowi i otworzysz zdroje Jego łask.
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć
i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności. Ps 89, 16
Panie Jezu, uczyń mnie radosnym świadkiem Twojej łaski, który chodzi w Twojej obecności i rozświetla pochmurne albo sztucznie uśmiechnięte oblicza współczesnych ludzi, którzy oddali się od Ciebie.
Zachęcam do poświęcenia jeszcze trochę czasu na posłuchanie mocno charyzmatycznego Witka Wilka;
oraz
Jedna odpowiedź do “Determinacja”