Zaproś Go

Nasyć nas o świcie swoją łaską,
abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć.
Dobroć Pana, Boga naszego, niech będzie nad nami
i wspieraj pracę rąk naszych,
dzieło rąk naszych wspieraj! Ps 90, 14. 17

Kolejny dzień i kolejna porcja wysiłku… Czy poprosiłeś już Boga o łaskę gorliwości w dzisiejszych obowiązkach… Czy uświadomiłeś sobie, że wstałeś dla Niego, by wszystko czynić dla Jego chwały?… Czy masz w sobie radość z tego, że Bóg dał Ci kolejny dzień i możesz uczynić coś dobrego?…
Porozmawiaj teraz z Jezusem… Zaproś Go do swojego dnia… Z Nim praca, nauka i wszelkie obowiązki są czystą radością… Nawet coś strasznie żmudnego może dać Ci dużo satysfakcji, jeśli wykonasz to gorliwie i ofiarujesz Bogu w jakiejś intencji… Rozmawiaj z Panem podczas swojego wysiłku… On od zawsze jest najlepszą motywacją… Słuchaj w sercu Jego głosu… On cały czas jest bardzo blisko Ciebie…
A gdyby przyszło Ci jakieś wielkie zmartwienie, to polecam wrócić do dzisiejszych słów z Księgi Koheleta:

Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami – wszystko jest marnością. Koh 1, 2

Wszystko jest marnością – twoja rozterka też… Nie pozwól więc marnościom zniszczyć tego, co jest najwartościowsze… W każdej chwili bądź wdzięczny Bogu za to, co masz i możesz jeszcze uczynić…
Panie, zapraszam Cię do mojego dzisiejszego dnia i całego życia… Bądź zawsze blisko mnie i dawaj siłę do zadań, które są przede mną… Chcę wykonywać je najlepiej jak potrafię dla większej Twojej chwały…

Dodaj komentarz