Powiedział też do nich: „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia”. I opowiedział im przypowieść: „Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: «Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów». I rzekł: «Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj». Lecz Bóg rzekł do niego: «Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?» Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem Łk 12, 15-21
Gdzie gromadzisz sobie skarby? Które konto jest Ci bliższe: bankowe, czy niebiańskie? … Do którego z nich częściej zaglądasz? Nad którym rozmyślasz i zastanawiasz się nad zyskami i stratami?
Dzisiaj Jezus nazywa człowieka chciwego głupcem. Chciwość niestety grozi każdemu z nas. W czasach naznaczonych materializmem i wszechobecną konsumpcją, człowiek zdaje się zapominać o celu swojego istnienia. Fakt, gdybym był ateistą, to też bym: odpoczywał, jadł, pił i używał. Tak się składa, że Pismo święte nazywa ateistów także głupcami (Mówi głupi w swoim sercu: „Nie ma Boga” Ps 53, 2)
Tak więc włącz myślenie. Uznaj, że ten świat jest wspaniały, ma pewną logikę i jest Ktoś ponad nim, kto to wszystko stworzył i nadał kierunek. Czasami brzydko mówię, że Bóg stworzył: planszę, pionki i uczciwe zasady gry. 🙂 Każdy kto gra po swojemu, traci czas i musi wrócić na miejsce, z którego zboczył. Przez brak pokory wobec Stwórcy każdy z nas robi czasami wyskoki, których potem żałuje. Ale najważniejsze to dotrzeć do Bożej mety i podziękować Panu za wspaniałą przygodę, w której podziwialiśmy piękno gry i kunszt kreatywności naszego Stwórcy.
Panie, uzdrawiaj mnie z wszelkiego materializmu.
https://www.youtube.com/watch?v=HTZUcXqym0Q