15 sierpnia 2024 roku ciąg dalszy
W tym dniu przeczytałem ważne dla mnie treści autorstwa ks. Leonarda Goffine:
,,Czemu w dniu dzisiejszym święcą się zioła i płody ziemne?
1.Lekcya mszy dzisiejszej porównywa Maryą z rozmaitemi drzewami, ziołami, kwiatami i płodami ziemi, aby dać obraz cnót Jej. W tej myśli przynoszą też wierni kwitnące i wonne zioła.
2.Jak wierny lud żydowski Pana Jezusa przy chwalebnem Jego wjeździe do Jerozolimy witał, zaściełając Jego drogę gałązkami i liściem różnorakiem, tak chrześcijanie uświetniają Wniebowzięcie Matki Boskiej wieńcami i bukietami wonnych ziół i kwiatów.
3.Modlitwa kościelna napomina wiernych, aby szli za przykładem Maryi i starali się przyozdobić wszelkiemi cnotami chrześcijańskiemi, jeżeli pragną mieć wraz z Nią udział w radości niebieskiej.
4.Wreszcie prosi Kościół, aby Bóg za przyczyną Maryi do przyrodzonych sił raczył dodać ziołom nadprzyrodzone siły Swego błogosławieństwa i uczynił wiernych szczęśliwymi tak co do ciała, jak co do duszy.Słowa św. Bernarda o Wniebowzięciu Matki Bożej.
Dzisiaj przenajświętsza Dziewica wzniosła się do nieba i uwieńczyła Swą obecnością rozkosze niebian. Któżby zdołał opisać, jak uroczyście obchodzono dzisiejsze pojawienie się królowej świata w przestworzach niebieskich, z jak miłosnem utęsknieniem wyszły na Jej spotkanie zastępy niebieskie, jak uroczystem pieniem zawiodły i osadziły Ją na tronie niebieskim? Któż wystawi sobie słodki widok, zachwyt oblicza, Boskie uściski, jakiemi ją powitał Syn i wyniósł ponad wszystkie stworzenia do czci i dostojeństwa, na jakie zasłużyła taka Matka, i do chwały, jaka była godną takiego Syna? Któż opisze Wniebowzięcie Maryi? Jak na ziemi otrzymała łaski wyższe od wszystkich innych, tak w niebie dostąpiła niewymownej chwały. Jeśli oko nigdy nie widziało, ani ucho nie słyszało, serce ludzkie nigdy nie odgadło, co Bóg zgotował tym, co miłują: któż wypowie, co zgotował dla Tej, co Go porodziła i więcej od wszystkich serc miłowała. Błogosławionaś, Maryjo! Szczęśliwaś, przyjąwszy Zbawiciela; stokroć szczęśliwsza, żeś przez Niego przyjętą została.
Modlitwa św. Bernarda do Matki Boskiej.
Chwalebna Królowa niebios! Patrz, nasze najgorętsze życzenia towarzyszą Ci dzisiaj do tronu Syna Twego, a przynajmniej z daleka, błogosławiona Dziewico, idą za Tobą. Objaw światu Swą dobroć, objaw łaskę, której doznałaś u Boga. Wybłagaj Swemi świętemi modłami przebaczenie winowajcom, uzdrowienie chorym, siłę małodusznym, pociechę strapionym, pomoc wszystkim, zostającym w niebezpieczeństwie. I nam, sługom Twoim, którzy w tym uroczystym i radosnym dniu przyzywamy Twego najsłodszego Imienia, Królowo nasza, niech raczy udzielić Swej łaski Jezus Chrystus, Twój Syn a Pan i Bóg nasz, któremu cześć i chwała na wieki. Amen.”
W tym dniu ważne były dla mnie także treści z Konstytucja Apostolska ‚,Munificentissimus Deus” św. Piusa XII:
,,NIESKOŃCZENIE HOJNY BÓG, który wszystko może, a którego plan opatrznościowy polega na mądrości i miłości, tajemniczym zarządzeniem swego rozumu łagodzi cierpienia narodów i poszczególnych jednostek przeplatając je radościami, aby tym, którzy Go miłują, wszystko, choć z różnych powodów i na różny sposób „pomagało do dobrego”.
Albowiem i na naszym Pontyfikacie podobnie jak na czasach obecnych spoczywa przytłaczającym ciężarem tyle trosk, niepokojów i obaw z powodu niezwykle ciężkich klęsk oraz masowych odstępstw od prawdy i cnoty. Jednakże wielką dla nas pociechą jest stwierdzenie, że podczas gdy wiara katolicka wyznawana jest publicznie i czynnie, nabożeństwo do Bogarodzicy Dziewicy wzmacnia się i rozpala z każdym dniem coraz bardziej, wieszcząc na całym niemal świecie poprawę i uświęcenie życia. Gdy bowiem Najświętsza Dziewica z niewymowną czułością spełnia swe macierzyńskie powinności względem ludzi odkupionych Krwią Chrystusową, umysły i serca (Jej) dzieci doznają tym silniejszej podniety do pilniejszego rozważania Jej przywilejów.
I. STWIERDZENIE OBJAWIONEGO CHARAKTERU PRAWDY O WNIEBOWZIĘTEJ BOGURODZICYI rzeczywiście Bóg, który z przeogromną i szczególną łaskawością spogląda na Pannę Maryję, skoro nadeszła „pełność czasów”, w ten sposób urzeczywistnił zamiary swej Opatrzności, że wszystkie przywileje, wszystkie dobrodziejstwa, jakich Jej udzielił ze swej nieograniczonej hojności, zajaśniały wtedy wśród doskonałej harmonii. I chociaż Kościół zawsze uznawał taką właśnie hojność i tę doskonałą harmonię łask, a w ciągu wieków coraz bardziej w nią wnikał, to jednak przywilej cielesnego Wniebowzięcia Bogarodzicy Dziewicy Maryi dopiero za naszych czasów rozbłysnął jaśniejszym światłem.
Wniebowzięcie jest następstwem Niepokalanego PoczęciaTen też przywilej na skutek uroczystego ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu błogosławionej Boga Rodzicielki przez nieśmiertelnej pamięci Poprzednika Naszego Piusa IX, zajaśniał nowym blaskiem. Te bowiem oba przywileje jak najściślej ze sobą się łączą. Bo Chrystus zwyciężył grzech i śmierć własną Swą śmiercią; a kto przez chrzest, w sposób nadprzyrodzony, na nowo się narodził, zwyciężył grzech i śmierć dzięki temuż Chrystusowi. Jednakże Bóg nie chce przed końcem świata udzielić sprawiedliwym, jako prawa ogólnego – pełnego skutku zwycięstwa nad śmiercią. Dlatego też również i ciała sprawiedliwych po śmierci rozpadają się i w ostatni dopiero dzień połączy się każde ze swoją duszą uwielbioną.
Ale spod tego rodzaju ogólnego prawa zechciał Bóg wyjąć Najświętszą Maryję Pannę. Ona to, na mocy zupełnie szczególnego przywileju, swoim Niepokalanym Poczęciem zwyciężyła grzech, i dlatego nie podlega temu prawu trwania w rozkładzie grobowym, ani nie musiała aż do końca świata czekać na wybawienie swego ciała.
Toteż gdy ogłoszono uroczyście, że Bogarodzica Dziewica Maryja od pierwszej chwili swego istnienia była wolna od dziedzicznego skażenia, wówczas dusze wiernych chrześcijan poruszyła jakaś gorętsza nadzieja, że najwyższy Urząd Nauczycielski Kościoła wkrótce ogłosi dogmat cielesnego Wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi.
Jednomyślne przeświadczenie wiernych o Wniebowzięciu Bogarodzicy w ciele uwielbionymMożna więc było zauważyć w gronie proszących o to z naciskiem Stolicę Apostolską nie tylko poszczególnych wiernych, ale tych także, którzy reprezentują Narody oraz prowincje kościelne, jak również wielu Ojców Soboru Watykańskiego.”