W imię Prawdy! C. D. 171

2 lutego 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z Liturgii słowa:

,,To mówi Pan Bóg:
«Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi Pan Zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy On się ukaże? Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Panu ofiara Judy i Jeruzalem jak za minionych dni i pradawnych lat»”. Ml 3, 1-4

,,Przez to bowiem, co sam wycierpiał poddany próbie, może przyjść z pomocą tym, którzy jej podlegają”. Hbr 2, 18

W tym dniu ważne były dla mnie treści opisujące Święto oczyszczenia Przenajświętszej Maryi Panny:

,,Święto zawiera w sobie dwie wielkie tajemnice: Oczyszczenia Przenajświętszej Maryi Panny, i ofiarowania Pana Jezusa. Najczystsza z dziewic, poddaje się prawu oczyszczenia; Święty nad świętymi, kapłan odwieczny nowego przymierza, poświęca się Panu Bogu w ofierze. Marya, Matka Boga, najświętsza ze wszystkich niewiast jedna, która nigdy nie zaciągnęła najmniejszej na duszy skazy, spełnia obrządek pokuty. Syn jednorodzony Ojca Przedwiecznego, Odkupiciel całego rodu ludzkiego, zezwala, aby go wykupiono, żeby mógł Sam poświęcić się na Kalwaryi. Dwie tu ofiary, w tej dwoistej tajemnicy czyni serce Maryi: najprzywiązańsza z matek sama wydaje na ofiarę Syna Swego; najczystsza z dziewic przez pokore raczy uchodzić za pospolitą niewiastę. Marya więc w tem ofiarowaniu poświęca za zbawienie ludzi co ma najdroższego jako Matka: to jest Syna Swojego; a w obrzędzie Oczyszczenia; poświęca co ma najdroższego jako Dziewica: to jest chwałę dziewictwa tego. Ileż tu tajemnic, w tej jednej tajemnicy. (…)

Niemasz wątpliwości, że prawo oczyszczenia nie tyczyło się wcale Maryi, która począwszy za sprawą Ducha Świętego, a stając się Matką, nie przestała być Dziewicą, nie mogła potrzebować oczyszczenia, a więc wyjętą była z pod tego prawa, tem bardziej, że cudowne narodzenie się Jezusa Chrystusa uczyniło Matkę Jego jeszcze niepokalańszą. ,,Jakże mogła znaleźć się najmniejszą skazą w Tej, która nie przestając być Dziewicą, stała się rodzicielką, a w której łonie, Słowo Przedwieczne stało się ciałem?” powiada święty Augustyn. A dalej, w imieniu Pana Jezusa przemawiając, w te słowa się odzywa: – ,,Wstąpiłem w Matkę moję, jako w mój najświętszy Przybytek. Znalazłem go bez skazy, i również nieskalanym go pozostawiłem. Matką moją się stała, lecz Matką nie taką jak wszystkie inne matki, ale taką jaką ją sobie ukształtowałem, to jest pozostawiając Ją z dziewic najczystszą.”

Marya wszelako, pomimo przywileju nieskalanego dziewictwa swego, z własnej woli, poddaje się prawu, ściągającemu się tylko do pospolitych kobiet. Po Jej więc zamiłowaniu świętej cnoty dziewictwa, miarkuj jak wielką była ofiara, którą uczyniła, poświęcając w obrzędzie oczyszczenia w oczach ludzkich to, co najwyższą chwałę dziewic stanowi. Dość dla niej było wiedzieć, iż będzie to czynem pokory, i spełnieniem Zakonu, a nie uchyla się od tego, pomimo wyjątku, który Ją od przepisu oczyszczenia uwalniał. Przykład jaki jej dał był na sobie Pan Jezus, ósmego dnia po narodzeniu poddając się prawu obrzezania, skłonił ją do poddania się przepisowi Oczyszczenia, w czterdzieści dni po Jej rozwiązaniu. O! jakto zawstydzić powinno te osoby, które dla lada błahego powodu albo tylko pozoru, uchylają się od spełnienia różnych przepisów Kościoła, które ich ze wszech miar obowiązują.

Przenajświętsza Panna udaje się do świątyni w dniu przez prawo przepisanym, i we wszystkiem wchodząc w myśl Swojego Syna, składa w ofierze i za siebie i za Niego parę gołębiąt, jako Zakon dla ubogich przepisywał. Bo też w istocie, zaofiarowując Panu Bogu Baranka bez zmazy, którego krew miała oczyścić świat cały, nie wypadało składać w ofierze baranka zwykłego, który według ducha prawa, był tamtego tylko obrazem.

Lecz jeśli Marya, czyni wielką ofiarę w dniu tym jako Dziewica, poddając się przepisowi oczyszczenia, czyni nie mniejszą jaką Matka, ofiarując Syna Swojego. Pan Jezus jako najwyższy prawodawca, prawu nie podlegał; wszelako spełnia je, i Marya składa pięć szelągów za Jego okup. Czyniła zaś to bezwątpienia, nie aby Go uwolnić od służby ołtarza, gdyż On był Kapłanem Przedwiecznym, stał się ofiarą błagalną za grzechy wszystkich ludzi, i właśnie w takim charakterze Sam zaofiarowuje się Bogu Ojcu. Cały więc ten obrzęd prawem przepisany, był tylko zewnętrzną powłoką zaszłej w dniu dzisiejszym tajemnicy. Ofiara złożona przez Syna i Matkę, w ich sercach się wtedy odbyła. Tem bowiem zaofiarowaniem się, Pan Jezus zaczyna w świątyni ofiarę swojego życia za nasze zbawienie, którą w całości wykona aż na Kalwaryi: a na zaofiarowanie się na to, Sama Go Matka zanosi…”

Dodaj komentarz