Tron łaski

Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili. Hbr 4, 16

Jezus Król wybrał najbardziej haniebny tron. Został ogołocony, oszpecony i przybity do krzyża świętego – tronu łaski. Kto się do niego przybliży z ufnością i wiarą, dozna miłosierdzia. Idź dzisiaj na Liturgię Wielkiego Piątku. Patrz na tron łaski. Przybliż się do niego. Ucałuj z wdzięcznością i patrz na swego Zbawiciela…

Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i bardzo wyrośnie. Jak wielu osłupiało na Jego widok – tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi – tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed Nim usta, bo ujrzą coś, czego im nigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego. Iz 52, 13-15

Wielu osłupiało na Jego widok i wciąż nie może pojąć tej wielkiej tajemnicy miłości Boga do człowieka. Kimże jesteś człowieku, że Syn Boży tak ukochał Cię i zapragnął wybawić od śmierci?

Stałem się przykładem hańby
dla wszystkich mych wrogów,
dla sąsiadów przedmiotem odrazy.
Zapomnieli o mnie w sercach jak o zmarłym,
stałem się jak wyrzucone naczynie. Ps 31, 12-13

Jezu Chryste, wybacz mi każdy moment mojego życia, w którym zapomniałem o Tobie. Pragnę coraz mocniej wchodzić w głębszą relację z Tobą. Zawstydzają mnie święci, którzy codziennie pochylali się nad Twoją drogą krzyżową. Nie zapominali o Tobie w żadnej chwili. Maryjo, pomóż mi być w nieustannej relacji z Tobą i Twoim Synem.

A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha. J 19, 25-30

Jezu kochany, Ty mówisz: PRAGNĘ i ja mówię: PRAGNĘ. Mówię Tobie TAK na wszystko, czego ode mnie zapragniesz. Kocham Cię.
Maryjo, pragnę być cały Twój i ufam, że poprowadzisz mnie wiernie drogą, którą wyznaczył mi Twój Syn.
Św. Józefie, proszę, prowadź mnie do świętości.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Dzisiejszy załącznik pomoże Ci wejść w głębie dzisiejszego dnia:

Dodaj komentarz