W imię Prawdy! C. D. 570

18 września 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,Piszę do was, dzieci, że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię. Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego.
Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, a zwyciężyliście Złego.
Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia, pochodzi nie od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki”. 1 J 2, 12-17

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz z ks. Wujka:

,,W.12. Piszę wam synaczkowie.
W trzech tych wierszach wyraża dzieci, młodzieńców i starców. Gdy więc tu mówi synaczkowie, należy to rozumieć w dzieciach; jakby rzekł: Cieszcie się dziatki, i radujcie, oraz dzięki składajcie Bogu, i jego miłujcie i czcijcie.
-Iż wam bywają odpuszczone.
Zostały odpuszczone przez chrzest, i jeśli się później dopuścicie, będą odpuszczone przez pokutę grzechy, do których słabość waszego dziecinnego wieku i rozumu czyni was pochopnymi.
-Dla imienia jego.
Dla niego, to jest Chrystusa. Albo dla jego wzywania, powagi i władzy.
W.13. Piszę wam ojcowie.
Wyraża mężów dojrzałych i starców.
-Żeście poznali tego, który jest od początku.
Starzy pospolicie się chwalą, że wiele widzieli, i doświadczyli, wedle owych słów Joba 12, 12: ,,W starych jest mądrość, a w długim wieku roztropność.” Tym tedy starym stosownie do ich usposobienia winszuje św. Jan, iż poznali starca dni, to jest, Boga, który jest od początku, czyli od wieków.
-Iżeście zwyciężyli złośnika.
Diabła z pożądliwościami, któremi zwykle napastuje wiek młodzieńczy.
W.14. Iżeście poznali ojca.
Jakby rzekł: Dzieci wielce się cieszą widokiem łaskawego i kochającego ojca i jego miłują, i wszystkiego dobrego od niego się spodziewają i oczekują. Cieszę się tedy i winszuję wam, iżeście poznały prawdziwego Ojca Boga, gdyście Jego wiarę przyjęły, i nauczyliście się jego czcić i wzywać.
-Iżeście mocni.
I zwyciężyliście złośnika.
-A słowo Boże mieszka w was.
I zachowujecie słowa i przykazania Boże.
W.15. Nie miłujcie świata.
Świat bierze się tu za życie światowe, jakiego się trzymają ci, którzy służą chciwości, zaszczytom, rozkoszom, bogactwom.
-Ani tego co jest na świecie.
Jak to należy rozumieć pokazuje się z tego co dalej mówi w wierszu następnym.
-Nie masz w nim ojcowskiej miłości.
Albowiem jak powiada św. Jakub 4, 4: ,,Przyjaźń tego świata jest nieprzyjaciółką Bożą; Ktobykolwiek tedy chciał być przyjacielem tego świata, stawa się nieprzyjacielem Bożym.
W.16. Wszystko co jest na świecie.
Albo sens jest: całe jakby ciało pożądliwości i grzechu, w tych trzech częściach, które wylicza, jakby w członkach swoich albo w żywiołach się zamyka. Albo oznacza, iż wszystko co się znajduje na tym świecie naturalnym i widzialnym, albo spieszcza duszę ponętami rozkoszy, albo ją zapala chciwością bogactw, albo nareszcie podnosi w pychę swoją wielkością i przepychem.
-Pożądliwość ciała.
Chęć rozkoszy.
-Pożądliwość oczu.
Chciwość, która się rozdrażania widokiem rzeczy kosztownych i napawa się ich posiadaniem.
-Pycha żywota.
Przepych w życiu, wyniosłość, zuchwalstwo i wystawność, które się zwykle wyrażają w życiu i obyczajach ludzi pysznych.
-Która.
Trojaka pożądliwość.
-Nie jest z Ojca.
Którego skażenia i zepsucia sprawcą nie jest Bóg, ale ono powstało z Adama, który pierwszy pożądał i zgrzeszył, i którego winy naśladuje świat i ludzie światowi.
W.17. A świat przemija.
Kładzie przyczynę dlaczego świat miłować nie należy, gdyż świat przemija, to jest, czas ulata, i ludzie podlegli czasowi z upływem czasu starzeją, i odchodzą z tego świata.
-I pożądliwość jego.
Gdyż wraz z ludźmi giną i pożądliwości tych dóbr widzialnych.
-Trwa na wieki.
Stawszy się uczestnikiem w niebie żywota błogosławionego i wiecznego”

W imię Prawdy! C. D. 558

10 września 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Bracia:
Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych, zamiast u świętych? Czyż nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czy nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów? O ileż przeto więcej sprawy doczesne! Wy zaś, gdy macie sprawy doczesne do rozstrzygnięcia, zwracacie się do ludzi za nic uważanych w Kościele!
Mówię to, aby was zawstydzić. Bo czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać spory między swymi braćmi? A tymczasem brat oskarża brata, i to przed niewierzącymi. Już samo to jest godne potępienia, że w ogóle zdarzają się wśród was sądowe sprawy. Czemuż nie znosicie raczej niesprawiedliwości? Czemuż nie ponosicie raczej szkody? Tymczasem wy dopuszczacie się niesprawiedliwości i wyrządzacie szkody, i to właśnie braciom.
Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i przez Ducha Boga naszego”. 1 Kor 6, 1-11

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz z ks. Wujka:

,,W.1. Przeciw drugiemu.
Przeciw bratu, czyli chrześcijanowi.
-Sądzić się.
Rozprawiać się sądowym sposobem.
-Przed niesprawiedliwemi.
Przed sędziami pogańskiemi.
-A nie przed świętymi.
Chrześcijanami.
W.2. Azaż nie wiecie iż święci będą ten świat sądzić?
Jakby rzekł: Jeśli święci mają sądzić świat z Chrystusem, jakże bardziej słuszną jest rzeczą wam nie szukać innych sędziów jedno ich.
-Niegodniżeście.
Jakże bardziej przez was jakby rozjemców mają być sądzone i rozstrzygane małe spory wasze?
Apostołowie i inni doskonali chrześcijanie, którzy wszystko dla Pana Chrystusa opuścili, będą w dzień sądny z Chrystusem sądzić (Mt 19, 28).
W.3. Niewiecie iż anioły sądzić będziemy?
Chrystus bowiem i święci sądem właściwie nazwanym sądzić będą aniołów i ludzi, dobrych sądem pochwalenia i uwielbienia; złych zaś sądem potępienia.
-Jako daleko więcej rzeczy świeckie.
To jest sprawy, które się odnoszą do powszechnego użytku ludzi, domyślać się należy: godni i zdolni jesteśmy sądzić.
W.4. Którzy są wzgardzeni w kościele.
Ich raczej niż sędziów pogańskich wybierajcie na sędziów waszych.
W.5. Mówię to ku wstydowi waszemu.
Mówię to dla tej najbardziej przyczyny, żeby was słusznego wstydu nabawić. Albowiem komu się zda rzeczą prawdziwą i podobną do wiary, iżby pomiędzy wami nie było męża taką mądrością i roztropnością obdarzonego, żeby mógł roztrzygać spory pomiędzy braćmi?
-Między bratem swoim.
Między chrześcijanami.
W.7. Jest w was występek.
Wyraz grecki oznacza niejaką niedołężność i niemoc duszy, przez którą ulegali gniewowi lub chciwości; i pobudzali się do zanoszenia swych sporów przed sędziów pogańskich.
-Sądy… miewacie.
Spory i zajścia.
-Czemu raczej krzywdy nie podejmujecie.
Nie znosicie krzywdy, jak przystoi na chrześcijan.
-Jest występek w was.
Acz nie zawsze jest grzech prawować się i pozywać kogo: wszakże rzadko bez grzechu być może: gdy się kto prawuje albo przez łakomstwo, albo z nienawiścią, z gniewy i swary, albo przyczyniając fałszu i zdrady, albo ze zgorszeniem innych. Przeto przystojniej jest miłości i doskonałości chrześcijańskiej, raczej krzywdę i szkodę cierpieć, aniżeli się prawować.
W.9. Nie mylcie się.
Sądząc iż niektóre z tych rzeczy które będę wyliczał nie są grzechami, a przynajmniej ciężkiemi, jak naprzykład proste porubstwo.
-Ani psotliwi.
Ci są właściwie którzy się nazywają niewieściuchami, to jest nierządnice płci męskiej.
W.10. Złorzeczący.
Którzy innych potwarzają.
W.11. I tymeście niektórzy byli.
To jest, byli niegdyś niektórzy z was, co się tymi grzechami kalali.
-Aleście omyci.
Aleście obmyli te brudy grzechowe przez chrzest i pokutę.
-Aleście poświęceni.
Nie tylko żeście obmyli zmazy grzechowe, ale razem także dostąpiliście świętości Bożej łaski.
-Aleście usprawiedliwieni.
Dostąpiliście przez chrzest święty prawdziwego usprawiedliwienia.
-W imię… Jezusa Chrystusa.
Przez zasługi Pana i Odkupiciela naszego Jezusa Chrystusa. Całe bowiem nasze usprawiedliwienie i odnowienie od początku do końca przypisuje się zasługom męki Chrystusowej.
-I w Duchu Boga naszego.
Mocą Ducha Świętego pochodzącego od Boga naszego. Jemu się bowiem szczególniejszym sposobem przypisuje w Piśmie świętym to wszystko co się odnosi do naszego poświęcenia.
Stąd znać, że usprawiedliwienie jest nie tylko za sprawiedliwego poczytanie, ale prawdziwe omycie, poświęcenie, grzechów zgładzenie, a sprawiedliwości użyczenie.”

,,W tych dniach zdarzyło się, że poszedł na górę, aby się modlić. Całą noc spędził na modlitwie z Bogiem. Gdy nastał dzień, przywołał do siebie swych uczniów, wybrał z nich dwunastu i nazwał ich apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem, i brata jego Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba syna Alfeusza i Szymona zwanego Gorliwcem; Judę Jakubowego i Judasza Iszkariota, który stał się zdrajcą.
Zstąpiwszy z nimi na dół zatrzymał się na równinie. Wielka rzesza uczniów jego i bardzo liczni ludzie z całej Judei i Jerozolimy oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu zbiegli się, aby go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swoich niemocy. Także ci, których nękały duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia. Każdy z tej wielkiej rzeszy starał się go przynajmniej dotknąć, bo wychodziła od niego moc, która uzdrawiała wszystkich.” Łk 6, 12-19

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz z ks. Wujka:

,,W.12. Nocował na modlitwie.
Patrz jakie Pan przygotowanie uczynił, pierwej nixli apostoły obrał. Dając przykład kościołowi pilnej i nieprzestajnej modlitwy natenczas, gdy kapłany święcą, i każdemu który co znacznego chce począć ku chwale Bożej.
W.13. Które nazwał apostoły.
Acz apostoł po grecku tylko znamienuje posłańca, albo posła: wszakże to jest imię najwyższego urzędu, przełożeństwa i godności w kościele Pana Chrystusowym: z którego kiedy wypadł Judasz, na to miejsce Maciej był wybrany, aby liczbę dwanaście napełnił.”

W imię Prawdy! C. D. 497

14 sierpnia 2024 roku ciąg dalszy

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Jeżeli brat twój zgrzeszył przeciwko tobie, to idź i upomnij go w cztery oczy. Gdy cię usłucha, pozyskałeś brata swego. Jeżeli zaś cię nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie inne osoby, żeby na podstawie zeznania dwóch lub trzech świadków cała sprawa została rozstrzygnięta. Jeżeli ich także nie chce usłuchać, powiedz to Kościołowi, a jeśli nawet Kościoła usłuchać nie chce, niech ci będzie jako poganin i celnik.
Zaprawdę powiadam wam, wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebiesiech; a wszystko co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebiesiech.
Ponadto powiadam wam: jeżeli dwaj spośród was na ziemi jednomyślnie o cokolwiek proszą, dane im będzie przez Ojca mego, który jest w niebie. Bo gdzie dwaj lub trzej zgromadzeni są w imię moje, tam ja jestem wśród nich.” Mt 18, 15-20

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W.15. Zgrzeszył przeciwko tobie.
Obraził ciebie w czemkolwiek, albo w obecności twej zgrzeszył; albo o ile z niego jest, dał tobie grzesząc zgorszenie. Albowiem rzeczą jest pewną iż nauka Chrystusowa nie zamyka się w tak szczupłych granicach, żeby mówiła tylko o tych grzechach, z których wynika osobista krzywda upominającego; gdyż przyczyna, którą Chrystus kładzie, pozyszczesz brata swego, ściąga się także i do innych grzechów.
-Brat twój.
Bratem zowie każdego chrześcijanina; o innych bowiem nie mówi, jak się pokazuje z w. 17: Powiedz Kościołowi; a jeśliby Kościoła nie usłuchał, niechi będzie jako poganin i celnik; albowiem przeciwstawi bratu poganina i celnika, i kościół o tych nie sądzi, którzy nie są w nim, 1 Kor 5, 12. Właściwie jednak bratem nazywa tego, którego w.10 nazwał małym; i uczy, iż jeśli on w czem zgrzeszy, nie należy się z nim obchodzić surowo jako z nieprzyjacielem, lecz miłosiernie jako z bratem, tak jak się z nim obchodzi Syn Boży, który przyszedł żeby zbawić co było zginęło.
-Karz go między tobą a onym samym.
Jeśliby zgrzeszył brat twój, nie obwiniaj go rychło, i nie zaraz podawaj go na sąd kościoła, lecz ochraniaj jego sławę, i wprzódy go upomnij.
W.16. Wezmij z sobą jeszcze jednego albo dwu.
Świadków użyć należy dla tego, aby upominający mógł łatwiej przekonać grzeszącego o jego grzechu, gdy nie on jeden, ale dwóch albo trzech świadków to samo twierdzą; na to bowiem zdanie naprowadza nas świadectwo z Deut. ,,w ustach dwóch labo trzech, itd.” Używają się także dwaj oni świadkowie dla tego, aby poznawszy winę wykraczającego, i przekonawszy się o tem iż on zostaje w grzechu, jego upomnieli; i żeby na mocy tej wiadomości, jeśliby się winny nie chciał poprawić, donieśli go do władzy.
W.17. Powiedz kościołowi.
A jeśliby i im nie wierzył, tedy wolno ci będzie odesłać winnego na sąd przełożonych kościoła.
-Jeśliby kościoła nie usłuchał.
Tu przez kościół, Chryzostom święty i pospolicie wszyscy doktorowie rozumieją biskupy i przełożone kościelne: którzy mają moc sądzenia, związania i rozwiązania: niżej w. 18. A obacz iż nie tylko heretycy, ale i inni uporni, a nieposłuszni synowie kościelni, mogą być wyklęci, i stać się takimi jacy byli u żydów poganie i celnicy, to jest: wyrzuceni z społeczności wiernych. Która klątwa (jako Augustyn świadczy) jest cięższe karanie niż gdy człowieka mieczem zetną, ogniem spalą, albo bestiami skarmią. Bo kluczmi kościelnemi ciężej nieszczęśliwiej bywa człowiek związany, niźli któremiżkolwiek najcięższemi i najtwardzijszemi żelaznemi, albo diamentowemi łańcuchami, albo okowami.
-Jako poganin.
Ponieważ tedy heretykowie kościoła nie słuchają, słusznie się ich (a zwłaszcza mianowicie wyklętych) katolikowie wiarować, z nimi w rzeczach strony nabożeństwa nie obcować, i owszem się tak imi brzydzić mają, jako żydy, pogany i jawnogrzeszniki.
W.18. Cobykolwiek związali.
Jako przedtem dał moc zwięzowania i rozwięzowania wszystkich w obec i każdego z osobna, najpierwej i osobliwie Piotrowi św., na którym kościół swój zbudował. Tak tu nie tylko Piotrowi, i w nim potomkom jego: ale też i inszym Apostołom, i w nich namiastkom ich, każdemu w swem Biskupstwie tęż moc daje. Lecz inaczej wiedzieć nie coby rozwiązać mieli, aż im każdy otworzy przez spowiedź swe sumienie.
-A cobyście rozwiązali.
Nie mniejszą moc dał Pan kościołowi swemu rozwiązania, a niźli związania. Jako św. Ambroży przeciw Nowacyanom pisze. Którzy mówili: iż kapłani mogą związać, ale nie rozwiązać.
W.19. Gdyby się z was dwa zezwolili.
Wszelkie zezwolenie w jedności kościoła Chrystusowego, na Concyliach, na Synodach, i na pospolitych modlitwach, większej mocy jest niźli osobnego którego człowieka.
Oznacza iż chociaż są na ziemi, i daleko od nieba, tam jednak gdy się będą modlili, zostaną wysłuchanymi.
W.20. W pośrodku ich.
Nie każde zgromadzenia mogą sobie przytomność i obecność Pana Chrystusową przypisować: ale tylko te, które się zgromadzają w jedności kościelnej. A przetoż wszystkie zbory i schadzki heretyków i odszczepieńców, które się zgromadzają prosto przeciw katolickiej wierze, darmo się tem słowem Pańskim cieszyć mają.
-Zgromadzeni w imię moje.
Wtedy się zgromadzamy w imię Chrystusowe, gdy nic innego nie szukamy jedno Chrystusa i jego chwały, albo gdy się zbieramy przy wzywaniu imienia Pańskiego. Albo gdy ci którzy, którzy się zgromadzają mają na sobie powagę i osobę Chrystusa.”

W imię Prawdy! C. D. 457

30 lipca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Rzetelnie poznałem Mądrość, bez zazdrości przekazuję i nie chowam dla siebie jej bogactwa. Jest bowiem dla ludzi skarbem nieprzebranym: ci, którzy go zdobyli, przyjaźń sobie Bożą zjednali, podtrzymani darami, co biorą początek z karności”. Mdr 7, 13-14

,,Oczy moje wylewają łzy dzień i noc bez przerwy, bo wielki upadek dotknie Dziewicę, Córę mojego ludu, klęska bardzo wielka. Gdy wyjdę na pole – oto pobici mieczem! Jeśli pójdę do miasta – oto męki głodu! Nawet prorok i kapłan błądzą po kraju, nic nie rozumiejąc.
Czy nieodwołalnie odrzuciłeś Judę albo czy odczuwasz wstręt do Syjonu? Dlaczego nas dotknąłeś klęską, a nie ma dla nas uleczenia? Spodziewaliśmy się pokoju, ale nie ma nic dobrego; czasu uleczenia – a tu przerażenie!
Uznajemy, Panie, naszą niegodziwość, przewrotność naszych przodków, bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie. Nie odrzucaj nas przez wzgląd na Twoje imię, od czci nie odsądzaj tronu Twojej chwały! Pamiętaj, nie zrywaj przymierza z nami!
Czy są wśród bożków pogańskich tacy, którzy by zesłali deszcz? Czy może niebo zsyła krople deszczu? Czy raczej nie Ty, Panie, nasz Boże? W Tobie pokładamy nadzieję, bo Ty uczyniłeś to wszystko”. Jr 14, 17-22

,,Czy wiecznie będziesz się gniewał?
Nie pamiętaj nam win przodków naszych,
niech szybko nas spotka Twoje zmiłowanie,
gdyż bardzo jesteśmy słabi.
Wspomóż nas, Boże, nasz Zbawco,
dla chwały Twojego imienia;
Wyzwól nas i odpuść nam grzechy
przez wzgląd na swoje imię.
Niech jęk pojmanych dojdzie do Ciebie,
i mocą Twego ramienia ocal na śmierć skazanych.
My zaś, lud Twój i owce Twojej trzody,
będziemy wielbić Ciebie na wieki
i przez pokolenia głosić Twoją chwałę”. Ps 79

,,Mówi głupi w sercu swoim: „Nie ma Boga”.
Zepsuci są, ohydne rzeczy popełniają,
nie ma nikogo, kto by czynił dobrze.
Na synów ludzkich Pan spogląda z nieba,
by zobaczyć rozumnego, który szuka Boga.
Wszyscy razem zbłądzili, stali się nikczemni,
nie ma ani jednego, kto by czynił dobrze.
Czyż się nie opamiętają wszyscy czyniący nieprawość,
którzy mój lud pożerają, jak gdyby chleb jedli?
Ci, którzy nie wzywają Pana, drżą ze strachu,
gdyż Bóg jest z pokoleniem sprawiedliwych.
Chcecie udaremnić zamiary ubogiego,
lecz Pan jest jego ucieczką.
Kto przyniesie ze Syjonu zbawienie Izraela?
Gdy Pan odmieni losy swojego narodu,
Jakub się rozraduje, Izrael ucieszy”. Ps 14

,,Ratuj nas, Panie, bo braknie pobożnych,
znikła wierność wśród ludzi.
Wszyscy okłamują swych bliźnich,
z obłudą w sercu mówią podstępnymi wargami.
Niech Pan wygubi wszystkie podstępne wargi
i języki skłonne do zuchwalstwa,
Tych, którzy mówią: „Naszą siłą język,
usta nasze nam służą,
któż jest naszym panem?”
Pan mówi: „Teraz powstanę,
wobec utrapienia pokornych i jęku ubogich,
dam zbawienie temu, który go pożąda”.
Słowa Pana są szczere,
wypróbowane srebro bez domieszki ziemi,
siedmiokroć oczyszczone.
Ty nas zachowasz, Panie,
na wieki nas ustrzeżesz od tego plemienia.
Występni krążą dokoła,
gdy nikczemność bierze górę wśród ludzi”. Ps 12

W imię Prawdy! C. D. 430

17 lipca 2024 roku ciąg dalszy

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni. Smućcie się i płaczcie, uniżcie się przed Panem.
Potępiliście i zabiliście sprawiedliwego: nie stawiał wam oporu. Smućcie się i płaczcie, uniżcie się przed Panem”. Jk 4, 8. 9. 10; 5, 6

,,Z początku na drodze doskonałości wszystko nam się wydaje uciążliwe i nie dziw, bo trzeba walczyć z sobą i zwyciężać siebie. Ale skoro zaczniemy i naprawdę zabierzemy się do dzieła, Bóg też tak potężnie zaczyna działać w duszy i takimi ją zalewa łaskami, że wszelkie trudy i prace, jakie w tym życiu dla Niego podjąć może, wydają się jej drobnostką. Ponieważ zaś my, zakonnice, uczyniłyśmy już, co było najtrudniejsze, oddałyśmy Bogu z miłości rzecz główną, naszą wolę, więc czegóż wahamy się jeszcze z oddaniem Mu rzeczy, które w porównaniu z tamtą są niczym? Tyle tu różnych ponosimy umartwień… Czemuż więc, w tylu trudnych rzeczach odnosząc zwycięstwo nad ciałem, ociągamy się jeszcze z wewnętrznym umartwieniem, które jest tak zasługujące i przynosi tyle słodyczy i pokoju? Nabywa się go – jak mówiłam – przez powolne opanowywanie woli i pożądań, choćby w rzeczach małych, dopóki duch całkowicie nie zawładnie ciałem.
Kto szczerze i naprawdę zaczął służyć Bogu, ten, sądzę, oddawszy Mu swoją wolę, nic mniejszego ofiarować Mu nie może, niż tę trochę swego życia. Rzecz jasna, że prawdziwy zakonnik i człowiek prawdziwie bogomyślny, pożądający nie ziemskich, tylko Bożych rozkoszy, nie będzie się lękał, owszem, będzie pragnął umrzeć dla Niego i ponieść męczeństwo. A czyż nie wiecie o tym, siostry, że życie prawdziwego zakonnika i każdego, kto pragnie zaliczyć się do rzędu najbliższych przyjaciół Boga, jest rzeczywiście długim męczeństwem? Długie, mówię, w porównaniu ze śmiercią męczennika, któremu prześladowca w jednej chwili głowę ucina, ale w porównaniu z czasem tego życia nie jest ono długie, bo każde życie jest krótkie, a bywają i bardzo krótkie. Kto wie, czy nasze nie skończy się w chwili, w której postanowimy całe poświęcić Bogu? Tak też być może. Ostatecznie na tym, co się kończy, nie można polegać, a najmniej już na tym życiu doczesnym, w którym jednego dnia nie mamy pewnego. Kto pamięta o tym, że każdy dzień może być dla niego ostatnim, czy nie będzie się starał dobrze użyć każdego?” – św. Teresa od Jezusa

,,Cieszcie się, im bardziej jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych, Abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu się Jego chwały.
Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam z powodu imienia Chrystusa. Abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu się Jego chwały”. 1 P 4, 13-14

,,Wysławiamy Cię, Boże, wielbimy,
chwalimy Twoje imię, rozgłaszamy Twe cuda.
„Gdy Ja porę wyznaczę,
odbędę sąd sprawiedliwy.
Choćby się chwiała ziemia z wszystkimi mieszkańcami,
Ja umacniam jej filary.
Mówię zuchwalcom: «Nie bądźcie zuchwali!»,
a do bezbożnych: «Nie podnoście głowy!»
Nie podnoście głowy przeciwko niebu,
nie mówcie zuchwale przeciw Bogu.
Bo sąd nie przychodzi ze wschodu czy zachodu,
ani z gór, ani z pustyni.
Lecz sam Bóg jest sędzią:
jednego poniża, drugiego wywyższa.
Bo w ręku Pana jest kielich
pieniący się przyprawionym winem.
On z niego nalewa, aż do dna go wypiją,
pić będą wszyscy niegodziwi tej ziemi”.
Ja zaś będę radował się na wieki,
zaśpiewam Bogu Jakuba.
Skruszę pychę wszystkich niegodziwych,
a głowa sprawiedliwego się wzniesie”. Ps 75