A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie. J 12, 32
Wyobraź sobie Jezusa wywyższonego na krzyżu… Co widzisz?… Oto skatowany i skrwawiony Bóg, który mógłby jednym tchnieniem zamienić wszystkich w pył i byłby to sprawiedliwy wyrok… On natomiast całkowicie dobrowolnie mówi ,,Pragnę” … Po czym z rozpiętymi ramionami prosi: ,,Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią”… To jest Miłość, która od wieków inspiruje, uwalnia, oczyszcza i daje nowe życie…
Dziękuje Panie za to, że mnie przygarnąłeś… Uwiodłeś mnie, a ja dzięki Twojej łasce pozwoliłem się uwieść. (Por. Jer 20, 7) Gdy patrzę na znak Twojej miłości do mnie nie potrzebuję nic więcej… Ty sam mi wystarczasz… Miłość, pokój, lekkość – tylko Ty… Dziękuję…