Siekiera nad głową

A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Mt 3, 7-10

Wyobraź sobie Jana Chrzciciela, który przemawia z całą mocą. Jego słowa przeszywają na wylot. On widzi całą nędze uczonych w piśmie. Jest zdumiony ich pragnieniem chrztu. Jednocześnie mówi im dobitnie, że mają wydać godne owoce nawrócenia. Z pewnością chce zaznaczyć, że jeśli tak się nie stanie, to ten chrzest i tak nie uratuje ich od gniewu Bożego.
Ciekawą motywacją do nawrócenia jest także zdanie o siekierze, która jest już przyłożona do korzenia drzew. Gdyby każdy człowiek zdawał sobie sprawę, że ma ostatnie 5 minut życia, to z pewnością wzbudziłby w sobie ogromny żal za grzechy i zwrócił się do Boga całym sercem. Dlaczego tak nie żyć w każdej chwili? Przecież Słowo Boże jest cały czas aktualne. Wiem, że głupio jest wyobrażać sobie, że nieustannie masz siekierę nad głową, ale jeśli to ma oderwać Cię od grzesznego życia, to zakoduj sobie ten prosty obraz. Mam nadzieję, że nie chcesz być wysuszonymi plewami, które wylądują w wiecznym ogniu.

Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym». Mt 3, 12

Odwróć się dzisiaj od grzechu. Znienawidź go. Zwróć się całym sercem do Boga. Przylgnij do Niego i pozwól Mu działać w Tobie. Wsłuchuj się codziennie w Jego wolę. On jest Twoim prawdziwym przeznaczeniem.
Panie, daj mi żyć z autentyczną świadomością, że każdy mój dzień może być ostatnim.
Polecam dzisiaj coś motywującego z lekkim uśmiechem: