Przyjdź i zbaw

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami. Ps 25, 4

Po co przyszedł Jezus ponad dwa tysiące lat temu? Jaki Ty odkryłeś sens Jego ziemskiego życia, męki, śmierci i zmartwychwstania? Co On dał Tobie? Jak okazujesz Mu wdzięczność? Czy pragniesz naśladować Chrystusa w swojej codzienności? Czy znasz lepszą drogę życia niż wypełnianie woli Bożej?

Czasami człowiek żyje po swojemu, zbacza z Bożej drogi i nagle widzi, jak bardzo pobłądził. Może teraz jest ten czas, aby przyznać się do swoich błędów (przede wszystkim do pysznego życia po swojemu) i powiedzieć: Panie Jezu, teraz w Tobie jest cała moja nadzieja. Mój plan nie wypalił. Pokaż mi jeszcze raz Twoją drogę i daj mi siłę iść za Tobą każdego dnia.

Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.
Wszystkie ścieżki Pana są pewne i pełne łaski
dla strzegących Jego praw i przymierza.
Bóg powierza swe zamiary swoim czcicielom
i objawia im swoje przymierze. Ps 25, 8-10. 14

Bóg jest dobry i łaskawy. On pomoże Ci. Ufaj Mu całym sercem jak małe dziecko, które może liczyć tylko na Niego.

Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła,
przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.
– Werset przed dzisiejszą Ewangelią

Panie Jezu, czasami potrzebuje takiego przypomnienia, że zostałem utworzony z ,,mułu”. Nie chcę pokładać nadziei w sobie, lecz w Tobie. To Ty jesteś całą moją siłą. Dziękuję Ci za to, że po raz kolejny będę świętował Twoje przyjście na Ziemię i ukazanie mi drogi wiodącej do Królestwa Bożego.

Maryjo, Ty zawsze tak pięknie i głęboko czytałaś plan Boga dla siebie. Pomóż mi każdego dnia, odkrywać wolę Bożą i odważnie ją wypełniać.

Dodaj komentarz