Prawdziwe skarby

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie rozświetlone. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!» Mt 6, 19, 23

Dzisiejsze słowa Jezusa mogą być niewygodne dla wielu, którzy żyją, aby dorobić się i mieć dostatek. Takie ciepełko na ziemi nie koniecznie może podobać się Bogu. Prawdziwe skarby są zupełnie gdzie indziej. Kto dzisiaj od rana do wieczora zastanawia się, jaka jest wola Boża i jak zebrać jak najwięcej skarbów w niebie?

Mam teraz taki obraz, że jedni pięknie wyglądają tutaj na ziemi i mają takie malutkie worki na plecach, w których jest malutko skarbów na wieczność. Inni idą bardzo skromnie i ubogo tu na ziemi, a mają na plecach potężny wór skarbów dobrych czynów miłości i miłosierdzia. Widzę tutaj dzisiejszego patrona św. Brata Alberta, którego parzyły pieniądze i nie chciał nic posiadać. Natomiast jego serce było przepełnione miłością, dobrocią i całkowitą ofiarnością. Ależ wielkie musiały być jego skarby w niebie.

Błogosławieni ubodzy w duchu,
albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Mt 5, 3

Jak gromadzić sobie skarby w niebie? Idąc śladami dzisiejszego patrona, potrzeba patrzeć na Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego. Św. Brat Albert umiłował Jezusa w obrazie – Ecce Homo. Patrzył na umęczonego Mistrza i odnalazł Go w ubogich. Oddał Bogu całe serce w posłudze najuboższym. Kochał w nich Boga całym swoim sercem i wiedział, że znalazł drogocenną perłę, sprzedał dla niej wszystko, co było światowe.

Ku przestrodze dla wszystkich ludzi światowych, których oczy są chore i wielka ciemność panuje w ich sercach polecam drugą część dzisiejszego czytania;

Słysząc wrzawę ludu, Atalia udała się do ludu, do świątyni Pańskiej. Spojrzała: a oto król stoi przy kolumnie – zgodnie ze zwyczajem, dowódcy i trąby dokoła króla, cała ludność kraju raduje się i dmie w trąby. Atalia więc rozdarła szaty i zawołała: «Spisek! Spisek!» Wtedy kapłan Jojada wydał rozkaz setnikom dowodzącym wojskiem, polecając im: «Wyprowadźcie ją ze świątyni poza szeregi, a gdyby ktoś za nią poszedł, niech zginie od miecza!» Mówił bowiem kapłan: «Nie powinna zginąć w świątyni Pańskiej». Pochwycono ją, a gdy weszła na drogę, którą wjeżdżają konie do pałacu, tam poniosła śmierć.

Jojada zawarł przymierze między Panem a królem i ludem, by byli ludem Pańskim, oraz między królem a ludem. Po czym cała ludność wyruszyła do świątyni Baala i zburzyła ją. Ołtarze jej i posągi potłuczono całkowicie, a Mattana, kapłana Baala, zabito przed ołtarzami. I postawił kapłan Jojada straż przed świątynią Pańską. Cała ludność kraju radowała się, a miasto zażywało spokoju. 2 Krl 11, 13-18. 20a

Biedna Atalia żądna władzy, krwi, pieniędzy kończy marnie. Jej oczy i serce zapatrzyły się w dobra tego świata. To zawładnęło nią tak bardzo, że nie liczyła się z ludźmi. Zwyciężył w niej bożek mamony oraz władzy. Oby każdy zapatrzony w dobra tego świata i zniewolony mamoną jak najszybciej zapragnął uwolnienia i prosił o łaskę skruchy i pokutowania za wszelkie zgorszenia.

Jezu Chryste, proszę pokornie, Ty jesteś dla mnie wszystkim i nie potrzebuję nic tutaj na ziemi. Mam Ciebie w sercu i głęboką wolność od dóbr tego świata. Prowadź mnie Panie, abym każdego dnia gromadził skarby w niebie i ogłaszał Twoją chwałę wszystkimi dobrymi czynami.
Maryjo, Matko ubogich, prowadź mnie do najuboższych (także tych po ludzku bogatych, zapatrzonych w marności), abym kochał ich ofiarnie i dawał przykład gromadzenia skarbów w niebie.
Św. Bracie Albercie, proszę, wstawiaj się dzisiaj za mną i wszystkimi pragnącymi odrywać się od tego świata. Niech nasze serca zapragną być już niebie.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Leave a Reply