Nie polegaj na swych bogactwach i nie mów: «Jestem samowystarczalny». Nie daj się uwieść żądzom i sile, by iść za zachciankami swego serca. Nie odwlekaj nawrócenia do Pana ani nie odkładaj z dnia na dzień; nagle bowiem gniew Jego przyjdzie i zginiesz w czasie odpłaty. Syr 5, 1-2. 7
Czy należysz do ludzi, którzy odkładają prawdziwe nawrócenie na koniec życia? Jeśli nie zaliczasz się do grona takich osób, to z pewnością znasz wielu ludzi, którzy żyją beztrosko, a Pana Boga odstawili na dalszy plan i myślą, że w swoim czasie zdążą wrócić do Stwórcy. Niektórzy zdają się wykorzystywać cierpliwość Pana do ostatnich granic (o ile one istnieją). Życie beztroskie może być przyjemne przez wiele lat, ale nie na dłuższą metę. W takim stanie prędzej, czy później przyjdzie prawdziwy głód serca, którego nie zaspokoi się marnościami. Oby takie osoby obudziły się w odpowiednim czasie. Nie życzę sobie i nikomu na świecie, aby umrzeć niespodziewanie z sercem zapchanym rzeczami tego świata i przywiązanym do wszystkich ludzi, tylko nie do Boga.
Drogi Bracie/Siostro poproś Jezusa już dzisiaj o wewnętrzne oderwanie się od spraw tego świata. Przylgnij całym sercem do Boga i z Nim wykonuj wszystkie obowiązki. Gwarantuje Ci, że takie życie jest o wiele atrakcyjniejsze od mazania się błotem tego świata.
Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców, lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie i rozmyśla nad nim dniem i nocą. On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie. Liście jego nie więdną, a wszystko, co czyni, jest udane. Co innego grzesznicy: są jak plewa, którą wiatr rozmiata. Ps 1, 1-4
Panie, dziękuję za Twoją łaskę, dzięki której czuję się, jak to drzewo nad płynącą wodą. Przy Tobie cały czas wzrastam i nie lękam się świata. Prowadź mnie do coraz głębszego nawrócenia i przylgnięcia do Ciebie.
Dzisiejsze załączniki pomogą Ci podjąć dobrą decyzję:
oraz