Nie osądzaj!

Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: «Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy – Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu». Rzekł do niego Natanael: «Czy może być co dobrego z Nazaretu?» Odpowiedział mu Filip: «Chodź i zobacz». J 1, 45-46

Czy może być co dobrego z Nazaretu? Czyż to nie jest pomyłka wszech czasów? Otóż najczystsze i nieskalane dobro przychodzi na świat i od razu jest osądzone przez marnego człowieczka. Natanael chwilę później zwróci honor i wyzna wiarę w Jezusa jako oczekiwanego Mesjasza. To nie zmienia faktu, że bardzo pomylił się w swoim pierwszym osądzie.

Pomyśl teraz przez chwilę o wszystkich swoich przedwczesnych osądach. Iluż to ludzi skrzywdziłeś poprzez skreślanie ich na starcie po wyglądzie, pochodzeniu, ich rodzinie itd.? Zauważ, że Bóg żywy i prawdziwy może identyfikować się z każdym człowiekiem. Twoje pomyłki mogą być identyczne jak ta, której dopuścił się Natanael. W człowieku skreślonym przez Ciebie może być o wiele więcej dobra, miłości, gorliwości i prawdziwego piękna niż w Tobie. Gdy prawdziwie kochasz nie osądzasz!

Najmilsi: Taka jest nowina, którą usłyszeliście od początku, że mamy się wzajemnie miłować. Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i zabił swego brata. A czemu go zabił? Ponieważ czyny jego były złe, brata zaś sprawiedliwe. Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego. Po tym poznaliśmy miłość, że Chrystus oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci.

Jeśliby ktoś posiadał na świecie majątek i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serca. A jeśli serce oskarża nas, to przecież Bóg jest większy niż nasze serca i zna wszystko. Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, to mamy ufność w Bogu. 1 J 3, 11-21

Prawdziwa miłość do braci i sióstr polega nie tylko na słowach, ale i na czynach. Przy tym jest wolna od wszelkiej nienawiści i braku przebaczenia. Nie zatrzymuje się na sobie, lecz na tym, co może uczynić dla innych. Wzorem takiej miłości jest Jezus, który był świadkiem najczystszej, bezinteresownej miłości. Jemu nie zabrakło cierpliwości i wytrwałości w ziemskiej drodze do Boga Ojca. Patrz często na Niego. Idź razem z Nim i nie poddawaj się!

Panie, wybacz mi wszystkie moje osądy wobec ludzi. Ilekroć upadałem w tej materii, to zapominałem jak słabym i nędznym jestem człowiekiem. Wiem, że nie mam prawa sądzić ludzi. Sam żyję dzięki Twojemu miłosierdziu i proszę o nie dla tych, którzy zeszli z drogi prawdy.

oraz

oraz

Dodaj komentarz