Małżeńska jedność

Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: «Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?» On odpowiedział: «Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem”. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela». Mt 19, 3-6

Dlaczego Jezus podkreśla jedność i nierozdzielność małżeństwa? Odpowiem bardzo prosto: On kocha każdego człowieka i pragnie dla niego pełni szczęścia. Wszyscy ludzie potrzebują być kochani, szanowani i chcą mieć rodzinę , w której pielęgnują najważniejsze wartości. Chrystus i Jego słowa są najpewniejszym fundamentem dla każdej rodziny. Jeśli On mówi, że małżeństwo ma być jedno i nierozdzielne, to znaczy, że właśnie w takim małżeństwie i rodzinie najlepiej rozwija się wiara i miłość. Natomiast, gdy małżonkowie z pychy, egoizmu, pożądania i chciwości zaczynają rozbijać swoje rodziny, to głęboko krzywdzą samych siebie i swoje dzieci.

Wczoraj obejrzałem film dokumentalny o Whitney Houston – niezwykle utalentowanej piosenkarce, która u schyłku kariery przegrała z nałogami i niespodziewanie zmarła. Dokument rzucił wiele światła na życie jej oraz najbliższej rodziny piosenkarki. Główna bohaterka bardzo przeżyła rozwód swoich rodziców i później w swoim małżeństwie robiła wszystko, aby nie doszło do tego samego. Ona także nie dała rady po ok. 14 latach. Przyczyniły się do tego narkotyki, imprezy i szaleńczy tryb życia. Jej córka przeżyła jeszcze większe piekło niż mama, gdy rozchodzili się jej rodzice. Córka Whitney zmarła trzy lata po mamie w praktycznie identycznych okolicznościach. Ta bardzo dramatyczna historia obrazuje, jak zło czyha na człowieka i chce pożreć każdego wraz z jego wspaniałymi talentami.

Film pokazuje także, że ta słynna artystka miała wiele nieprzepracowanych duchowo ran z dzieciństwa i młodości. One niczym demony ciągle dobijały ją i pchały w paskudne rzeczy. Dlatego też niezwykle ważne jest przylgnięcie do Jezusa i oddanie Mu wszystkich swoich bóli i ran oraz pozwolenie, aby On łaską miłosierdzia ogarnął je.

Nie wiem, jakie masz doświadczenia w swoim małżeństwie lub u Twoich rodziców. Wiem jedno, że odkąd dwoje ludzi ślubuje sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że nie opuszczą się aż do śmierci, to tak być powinno i już. A jeśli ktoś z tych dwojga wspaniałych ludzi nagle zgłupieje i zacznie nie wywiązywać się z przysięgi, a nawet będzie ranił i zagrażał życiu, to zawsze istnieje możliwość separacji i kochania na odległość, aż druga połówka nawróci się. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Na 1000% najgorszym rozwiązaniem jest tworzenie kolejnego cudzołożnego związku.

Panie Jezu, błagam Cię o odnowienie miłości wśród wszystkich małżeństw, które zaczęły oddalać się od siebie. Uzdrawiaj ich serca i pozwól im na nowo pokochać Ciebie i samych siebie. Uczyń ich zdolnych do bycia bezinteresownym darem dla siebie.

Polecam dzisiaj dramatyczny, ale i mocno pouczający film o Whitney Houston:

https://www.youtube.com/watch?v=RrjbbfuMY_w

Leave a Reply