Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. Mt 4, 4b
W ostatnich dniach, a nawet tygodniach Pan Bóg karmił swój lud bardzo obficie… Czynił to w wielu słowach, gestach i znakach… On naprawdę przemawiał przez Papieża Franciszka, kapłanów, artystów i przede wszystkim przez fantastyczną młodzież, która miała w sobie autentyczną Bożą radość… Myślę, że każdy mógł wziąć do swojego serca chociaż jedno zdanie… Co Ty zapamiętałeś?… Co dotykało najbardziej Twojego wnętrza?… Czy poświęciłeś chwilę czasu na obejrzenie krótkiej relacji?… Czy Twoje serce jest otwarte na głos Boga?…
Mnie Bóg dotykał poprzez prostotę i głębię głoszenia Słowa przez Papieża Franciszka… W moim sercu pozostało zdanie zachęcające do prawdziwej i gorliwej służby… To w niej wyraża się piękno życia i każdego powołania… Urzekła mnie także trafność przekazu o dzisiejszym kanapowym stylu życia i mocne wezwanie do większego wysiłku i gorliwości każdego dnia… W tym wszystkim cały czas przejawiał się motyw miłosierdzia, który jest mi bardzo bliski… Co dalej? Jak spożytkować to duchowe naładowanie?… Żyj już dziś w wielkiej przyjaźni z Jezusem i pozwól Mu prowadzić siebie każdego dnia… Odpocznij dzisiaj tylko chwilę i szukaj okazji do służenia bliźniemu… Idź na Eucharystię, Adorację i w ciszy serca podziękuj za ten wspaniały czas i znaki, które Bóg Tobie dawał… Pamiętaj, że ten sam Bóg, który był w Krakowie jest bardzo blisko Ciebie… Odwiedzaj Go jak najczęściej w swoim kościele… Dzięki temu owoce ŚDM dostrzeżesz bardzo szybko…
Panie, dziękuję Ci za ten święty czas światowych rekolekcji… Proszę Cię o to, aby to ziarno już dziś owocowało w sercach milionów młodych ludzi… Chwała Tobie Panie za wszystko, czego dokonałeś i wciąż będziesz dokonywał!
Dzisiaj przypominam jedno z przesłań papieża, które powinien wysłuchać każdy: