A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo».
Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie». Mt 9, 36 – 10, 1. 5a. 6-8
W Międzynarodowy Dzień Wolontariusza Jezus kieruje do nas powyższe słowa. Można sparafrazować je: żniwo wprawdzie wielkie, ale wolontariuszy mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił wolontariuszy na swoje żniwo. Przepięknie także pasują słowa: darmo otrzymaliście, darmo dawajcie. Można dodać jeszcze inne przesłanie: więcej radości jest w dawaniu aniżeli w braniu…
Chciałbym dzisiaj podziękować z całego serca Bogu za to, że zaprosił mnie do bycia wolontariuszem. Nie da się opisać słowami, co dzieje się w sercu wolontariusza, który cały oddaję się Jezusowi i pozwala Mu działać przez swoje słabe ciało. Piękno wolontariatu mogę obserwować także u wielu wolontariuszy, którym towarzyszę jako kapłan. Ci ludzie mają tak ogromne pokłady dobra w sobie, że często jestem głęboko wzruszony.
Kto może zostać wolontariuszem? Każdy, kto odkryje w swoim sercu bezinteresowną miłość, którą będzie chciał rozdawać innym w sposób całkowicie darmowy. Bóg tak pięknie stworzył każdego z nas i obdarzył tyloma talentami, że grzechem byłoby nie dzielić się z bliźnimi tym całym dobrem. Miłość prawdziwie cieszy, gdy jest dawana innym.
Proś dzisiaj Jezusa, abyś odkrył w sobie najgłębsze pokłady dobra i miał odwagę dzielić się z innymi. Zacznij od dobrych uczynków w swojej rodzinie, sąsiedztwie, klasie, miejscu pracy. Z czasem przyjdzie także odwaga, aby dołączyć się do zorganizowanego wolontariatu w jakimś stowarzyszeniu. Tu jest cała paleta do wyboru.
Nigdy nie zniechęcaj się tym, jak ktoś nie uszanuje Twoich dobrych chęci i zapału. Bóg wskaże Ci czas, miejsce i ludzi, którym nawet po cichu uczynisz wiele dobra. Oczywiście wszystko na chwałę Bożą – A NIE SWOJĄ. Pamiętaj, że pycha jest największym wrogiem wolontariusza!
On leczy złamanych na duchu
i przewiązuje ich rany. Ps 147, 3
Tak naprawdę, to Jezus leczy i przewiązuje rany wolontariuszy i poprzez nich czyni to samo tym, którym wolontariusze posługują. Oddać całego siebie Chrystusowi i pozwolić Mu działać, to klucz do najpiękniejszego wolontariatu.
Panie Jezu, oddaje Ci całą chwałę za każdą chwilę, w której mogłem dzielić się Twoją miłością jako wolontariusz. Posyłaj mnie, gdzie tylko zechcesz, abym dalej kochał bezinteresownie wszystkich. Dziękuję Ci z całego serca za wszystkich wolontariuszy, których poznałem i jeszcze poznam. Proszę Cię także, aby każdy człowiek odkrył w sobie Twoją miłość i nie bał się przekazywać jej innym.
Maryjo, Mamo, która najpiękniej kochałaś i kochasz wszystkie swoje dzieci. Polecam Ci wszystkich wolontariuszy w dzień ich święta. Rozpal ich serca bezinteresowną miłością, aby światło Bożej dobroci oświetliło wszystkie ciemne zakamarki ludzki serc.
W załączniku polecam kilka slajdów z wolontariatu Przyjaciół Bezdomnych: