13 kwietnia 2024 roku ciąg dalszy
W tym dniu odnalazłem w śpiewniku ks. Siedleckiego głębokie modlitwy dla wiernych przed i w trakcie słuchania Mszy świętej:
,,Stoję przed świętym ołtarzem, o Najsłodszy Zbawicielu, ażeby być przytomnym Najświętszej Ofierze Twojej. Spraw, o mój Boże, niech z niej korzystam, niech odniosę ten owoc, którego Ty sam żądasz i racz dopełnić co moim usposobieniom brakować będzie.
Racz, o mój Boże, uczynić me serce sposobnem do przyjęcia słodkiego owocu dobroci Twojej. Ty sam, Panie, umiarkuj me zmysły, urządź mój umysł, oczyść me serce, przebacz grzechy moje o Boże litościwy! Odpuść mi wszystko, jako i ja odpuszczam wszystkim moim nieprzyjaciołom. Spraw, o mój słodki Jezu, iżbym duszą łącząc się z Tobą, mógł siebie ofiarować Bogu w Trójcy jedynemu, z takiem doskonałem poddaniem się i miłością, z jaką Ty, Boże, ofiarujesz się za nas wszystkich.
Pozwól mi, o Najsłodszy Zbawicielu, ażebym Ci Najdroższą Ofiarę zbawienia mojego poświęcił z intencyą Sługi Ołtarza i napełnij mnie temi uczuciami, jakie byłbym miał, gdybym był obecny krwawej Ofierze Twej Męki na Kalwaryi”.,,W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
W Imię Najświętszej i Nierozdzielnej Trójcy, wszedłem do Domu Twego, abym Cię wielbił w Kościele Twoim, słuchając z bojaźnią niepokalanej Ofiary Twojej”.,,Rozsądź mnie Boże, poznaj moją sprawę,
Którą mam z ludem niezbożnym,
Od człeka złego ratuj mą sławę,
Wyrwij ramieniem Twem możnem.
Boś Ty mi Bóstwem, siłą mej nodze,
Czemu odpychasz grzesznika?
I czemu smutkiem przejęty chodzę,
Kiedy mnie wróg mój dotyka?
Pokaż Twe światło i prawdę Twoją,
Za którą idąc zbłąkany,
Bym wstąpił kiedyś na drogę Twoją,
Doszedł przybytków Twych ściany.
A tak przed ołtarz Twój wnijdę, Panie,
Coś pociechą mej młodości,
Lutnia ma nucić Ci nie przestanie,
Pieśń wiecznej Tobie wdzięczności.
Czegóż mój smutek w mem sercu noszę,
Duszo! dość twego trwożenia,
Miej ufność, jeszcze ja Go uproszę,
On Bogiem mego zbawienia.
Chwała bądź Ojcu, bądź i Synowi,
Których świat pełen opieki,
Chwała Świętemu tudzież Duchowi,
Teraz i po wszystkie wieki. Amen”.,,Oskarżam się przed Tobą, o mój Boże, ze wszystkich moich grzechów. Oskarżam się wobec Maryi, Najświętszej Twej Matki, wobec wszystkich Świętych i wiernych wszystkich: żem zgrzeszył myślą, mową, uczynkiem i opuszczeniem, moja wina, tak, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przetoż proszę na pomoc Najświętszą Maryę Pannę i wszystkich Świętych, aby mi uprosili dar najświętszej Twojej miłości i żebyś zranił serce moje boleścią skruchy najdoskonalszej.
Racz Panie wysłuchać łaskawie mą prośbę i udziel mi odpuszczenia i przebaczenia moich grzechów”.,,Sprawco dusz naszych, zlituj się nad dziełem rąk Twoich. Ojcze miłosierny, uczyń miłosierdzie nad dziećmi Twojemi. Sprawco naszego zbawienia, daj nam korzystać z zasług Najdroższej Krwi i śmierci Twojej, ukochany Zbawicielu i słodki Jezu, zlituj się nad nędzą naszą i odpuść nam nasze przewinienia”.
,,Użycz nam Panie za wstawieniem się Najświętszej Panny i Świętych, których obchodzimy pamiątkę, wszystkich łask, o które Cię kapłan Twój dla siebie i dla nas prosi. Łącząc się z nim, tęż samą zanoszę do Ciebie prośbę za tych, za których jest moim obowiązkiem modlić się. Panie udziel i mnie tych wszystkich pomocy, które nam są potrzebne do osiągnięcia życia wiecznego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje przez wszystkie wieki wieków. Amen”.