W imię Prawdy! C. D. 93

7 grudnia 2023 roku

Tego dnia ważne były dla mnie poniższe teksty z Liturgii Słowa:

,,W ów dzień śpiewać będą tę pieśń w ziemi judzkiej:
«Miasto mamy potężne; On jako środek ocalenia umieścił mur i przedmurze. Otwórzcie bramy! Niech wejdzie naród sprawiedliwy, dochowujący wierności; jego charakter stateczny Ty kształtujesz w pokoju, w pokoju, bo Tobie zaufał.
Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą skałą! Bo On poniżył przebywających na szczytach, upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi, sprawił, że w proch runęło; podepczą je nogi, nogi biednych i stopy ubogich»”. Iz 26, 1-6

,,Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości,
wejdę przez nie i podziękuję Panu.
Oto jest brama Pana,
przez nią wejdą sprawiedliwi”. Ps 118, 19-20

,,Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie każdy, kto mówi Mi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie mi w owym dniu: Panie, Panie! Czyż nie prorokowaliśmy w Twoim imieniu? Czyż nie wypędzaliśmy czartów w Twoim imieniu? Czyż nie zdziałaliśmy w Twoim imieniu wielu cudów. A Ja wówczas oświadczę im publiczni: Nigdy nie znałem was; idźcie precz ode mnie wy, co nieprawość czynicie!
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.
Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki»”. Mt 7, 21-27

8 grudnia 2023 roku

Tego dnia pomocne były dla mnie między innymi poniższe słowa:

,,Tak mówi teraz Pan, Stworzyciel twój, Jakubie, i Twórca twój, Izraelu: „Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; moim jesteś”. Iz 43, 1

9 grudnia 2023 roku

Tego dnia ważne były dla mnie poniższe przesłania z Liturgii Słowa:

,,To mówi Pan Bóg, Święty Izraela:
Zaiste, o ludu, który zamieszkujesz Syjon w Jerozolimie, nie będziesz gorzko płakał. Rychło okaże ci On łaskę na głos twojej prośby. Ledwie usłyszy, odpowie ci.
Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój Nauczyciel już nie odstąpi, a oczy twoje patrzeć będą na twego Mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: «To jest droga, idźcie nią!», jeśli chciałbyś iść na prawo lub na lewo.
On ześle deszcz na zboże, którym obsiejesz rolę, a pokarm z plonów ziemi będzie soczysty i pożywny. Twoje trzody będą się pasły w owym dniu na rozległych łąkach. Woły i osły obrabiające rolę żreć będą paszę dobrze przyprawioną, która została starannie przewiana.
Dojdzie do tego, że na każdej wysokiej górze i na każdym wyniosłym pagórku będą strumienie płynących wód na czas wielkiej rzezi, gdy padną warownie. Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca będzie siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni, w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach”. Iz 30, 19-21. 23-26

,,On leczy złamanych na duchu
i przewiązuje ich rany.
On liczy wszystkie gwiazdy
i każdej imię nadaje.
Nasz Pan jest wielki i potężny,
a Jego mądrość niewypowiedziana.
Pan dźwiga pokornych,
karki grzeszników zgina do ziemi”.
Ps 147, 3-6

,,Pan Jezus obchodził miasteczka i wioski nauczając w ich synagogach, głosząc dobrą nowinę o królestwie i uzdrawiając wszelkie choroby i wszelkie niemoce. Gdy spoglądał na rzesze ludu, ogarnęła Go litość nad nimi, bo były znękane i sponiewierane, jak owce bez pasterza. Wtedy powiedział uczniom swoim te słowa: ,,Żniwo jest wielkie, lecz robotników mało. Proście zatem Pana żniw, żeby posłał robotników na żniwo swoje”. Przywoławszy do siebie swych dwunastu uczniów dał im władzę wypędzania duchów nieczystych i leczenia każdej choroby i każdej niemocy. Tych to dwunastu rozesłał Jezus dając im przedtem takie pouczenie: ,,Nie idźcie między pogan i nie wstępujcie do żadnego z miast samarytańskich; lecz idźcie najpierw do zaginionych owiec domu Izraelowego. Idźcie i głoście: Przybliżyło się królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wyrzucajcie czartów: wzięliście darmo, darmo dawajcie”. Mt 9, 35 – 10, 1. 5a. 6-8

Tego dnia modliłem się między innymi słowami:

,,Słowo zrodzone przez Ojca
I blasku Jego światłości,
Twoje wcielenie, o Chryste,
Wstrzymało świat przed zagładą.

Teraz więc serca rozjaśnij
I zapal swoją miłością,
Abyśmy wolni od grzechu
Sławili Ciebie z weselem.

Kiedy zaś przyjdziesz powtórnie,
By sądzić ludzkie sumienia,
Wtedy potępisz przewrotnych,
A dobrym dasz królowanie.

Nie karz nas wieczną Otchłanią
Za ogrom win popełnionych,
Ale nam otwórz niebiosa
I obdarz pełnią radości.

Chryste, nasz Królu łagodny,
Niech Tobie z Ojcem i Duchem
Będzie podzięka i chwała
Przez całą wieczność bez kresu”.

,,Zbawienne jest przykazanie naszego Pana i Mistrza: „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”, a także: „Jeżeli będziecie trwać w mojej nauce, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.
Bracia umiłowani! Została nam dana nadzieja prawdy i wolności. Trzeba nam więc trwać w cierpliwości, by wiara i nadzieja mogły przynieść owoc.
Bo nie szukamy przecież chwały tego świata, ale dążymy do przyszłej, stosownie do pouczenia danego nam przez Pawła Apostoła: „W nadziei już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której spełnienie już się ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy”. Tak więc trzeba nam trwać w cierpliwości i czekać, abyśmy się stali tym, czym jesteśmy, a także otrzymali od Boga to, czego wyczekujemy i w co wierzymy.

Ten sam Apostoł zachęca do cierpliwości sprawiedliwych, którzy wytrwale gromadzą u Boga skarby swoich zasług, by tam dla nich owocowały, i tak mówi: „A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy wszystkim dobrze, a zwłaszcza naszym braciom w wierze. W czynieniu dobrze nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony”.
Przestrzega nas Apostoł, by nam nie zabrakło cierpliwości, bo wtedy można zaniechać czynienia dobrze, pokusa może zwyciężyć i odwieść nas z drogi do chwały i sławy, a wtedy przepadną zebrane zasługi, jeśli się zaniedbamy w tym, co dobrze zaczęliśmy.

Wreszcie, gdy Paweł mówi o miłości, łączy z nią wytrwałość i cierpliwość, i tak się wyraża: „Miłość jest cierpliwa i łaskawa. Miłość nie zazdrości, nie unosi się pychą ani gniewem, nie pamięta złego. Wszystko miłuje, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma”. Tymi słowami Apostoł dowodzi, że miłość wytrwa pomimo wszystko, bo potrafi wszystko przetrzymać.
A na jeszcze innym miejscu czytamy: „Znosząc siebie nawzajem w miłości, usiłujcie zachować jedność ducha dzięki więzi, jaką jest pokój”. Oto dowód, że nie może być jedności ani pokoju tam, gdzie się nie podtrzymuje wzajemnego zrozumienia i poszanowania i nie dokłada niestrudzenie starań o utrzymanie zgody”. – św. Cyprian

W imię Prawdy! C. D. 55

12 października 2023 roku

Przeczytałem ważne słowa z czytania oraz Ewangelii z dnia:

,,Wówczas mówili między sobą ludzie bojący się Boga, a Pan uważał i to posłyszał. Zapisano to w Księdze Wspomnień przed Nim na dobro bojących się Pana i czczących Jego imię. «Oni będą moją własnością, mówi Pan Zastępów, w dniu, w którym będę działał, a będę dla nich łaskawy, jak litościwy jest ojciec dla syna, który jest mu posłuszny. Wtedy zobaczycie różnicę między sprawiedliwym a niegodziwcem, pomiędzy tym, który służy Bogu, a tym, który Mu nie służy. Bo oto nadchodzi dzień palący jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy czyniący nieprawość będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki. A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach»”. Ml 3, 16-20a

,,Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje.
I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą»”. Łk 11, 5-13

Tego dnia miałem już pewność, co do kilku osób, które wystąpiły przeciwko mnie. Dowiedziałem się także paru ciekawych faktów, które rozjaśniły mi działania osób wrogo do mnie nastawionych.

13 października 2023 roku

W tym dniu zaskoczyła mnie wczesna obecność pod kaplicą miejscowych Rycerzy św. Jana Pawła II. Był dzień powszedni i godzina 17. Z informacji, którą miałem od duchowego opiekuna rycerzy, wynikało, że rycerze są zatrudnieni na umowę o pracę i w godzinach, które wymieniłem w piśmie, nie mogą być dyspozycyjni do pomocy. Ja natomiast podawałem w piśmie godzinę 20.30 w dniu powszednim…

14 października 2023 roku

W Liturgii Godzin przeczytałem ważne słowa św. Cyprian:

,,Cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić”. Któż więc nie będzie dążył ze wszystkich sił do osiągnięcia tej chwały, która uczyni go przyjacielem Boga, pozwoli natychmiast radować się z Chrystusem, a po udrękach i cierpieniach ziemskich zapewni nagrodę niebios? Jeśli dla żołnierzy jest powodem do chwały wrócić w tryumfie do ojczyzny po zwycięstwie nad wrogiem, to o ileż większym i bardziej słusznym powodem do chluby jest pokonawszy szatana powrócić w tryumfie do raju, z którego niegdyś Adam jako grzesznik został wypędzony, tam złożyć oznaki zwycięstwa po pokonaniu tego, który przedtem zwiódł, ofiarować Bogu we wspaniałym darze wiarę nieskażoną, odwagę niezachwianą, pobożność godną chwały, towarzyszyć Chrystusowi, kiedy przyjdzie odebrać pomstę nad swymi nieprzyjaciółmi, stanąć u Jego boku, gdy zasiądzie na sąd, stać się współdziedzicem Chrystusa, dorównać samym aniołom, radować się posiadaniem królestwa niebios wraz z patriarchami, apostołami, prorokami. Jakież prześladowania, jakież katusze mogłyby takie myśli pokonać i przezwyciężyć?

Dusza umocniona owymi świętymi rozmyślaniami potrafi trwać w niezachwianym męstwie pomimo wszelkich szatańskich napadów i gróźb świata; duch pozostaje niewzruszony, gdy wzmacnia go ufna i silna wiara w dobra przyszłe. Świat, prześladując, wtrąca do więzień, ale niebo stoi otworem. Antychryst grozi, ale broni Chrystus. Śmierć zabiera, ale nieśmiertelność kroczy za umarłym. Jakiż to zaszczyt wyjść z tego świata bezpiecznie i radośnie, wyjść w chwale spośród doświadczeń i ucisków, zamknąć na chwilę oczy, którymi się oglądało ludzi i świat, i zaraz potem otworzyć, aby ujrzeć Boga i Chrystusa. Jakże wielka prędkość owej szczęśliwej podróży. W jednej chwili zostaniesz odebrany ziemi, aby się znaleźć w królestwie niebieskim.

Wszystko to należy ogarnąć sercem i myślą, rozmyślać o tym dniem i nocą. Jeśli prześladowanie spotka przygotowanego w ten sposób żołnierza Boga, nie zdoła pokonać męstwa gotowego do walki. Gdyby zaś powołanie z tego świata nastąpiło wcześniej niż prześladowanie, wiara, gotowa na męczeństwo, nie pozostanie bez odpłaty. Bóg Sędzia niezwłocznie da nagrodę. W czasie prześladowania nagradzana jest zwycięska walka, w czasie pokoju – czystość sumienia”.