W imię Prawdy! C. D. 317

16 maja 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa oraz z liturgii godzin:

,,Ja, Jan, usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel naszych braci został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych – aż do śmierci.
Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy!»” Ap 12, 10-12a

,,Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych,
aby ich ocalić.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę”. Ps 34

,,Za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie,
aby i oni byli uświęceni w prawdzie”. J 17, 19

,,Męczenniku pełen mocy,
Któryś wielu moc przewyższył,
Jaka pieśń wysławić zdoła
Twoje imię niezrównane.
Powołany głosem z nieba
Stajesz się żołnierzem Boga,
By poświęcić krew i życie
Pracy dla zbawienia ludzi.
Jako dobry pasterz karmisz
Prawdą słów owczarnię Pana
I zbłąkanym ukazujesz
Jasną drogę Ewangelii.
W Rzymie widzisz więź miłości,
Która łączy wszystkich wiernych,
Co potwierdzasz własną śmiercią,
Dając życie za twych braci.
Cześć niech będzie Tobie, Jezu,
Z Twoim Ojcem, z Duchem Świętym
Za to, że w godzinie próby
Dajesz męstwo swoim świadkom. Amen”.

,,Ze względu na Mnie wszyscy was znienawidzą, lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. Alleluja”.

,,Dlaczego się burzą narody,
czemu ludy żywią daremne zamysły?
Buntują się królowie ziemi
i władcy wraz z nimi spiskują
przeciw Panu i Jego Pomazańcowi:
„Stargajmy Ich pęta,
a więzy precz odrzućmy od siebie!”
Śmieje się Ten, który mieszka w niebie,
Pan się z nich naigrawa,
A potem do nich mówi w gniewie swoim
i w swej zapalczywości wzbudza w nich trwogę:
„Oto Ja ustanowiłem swego Króla
na Syjonie, świętej górze mojej”.
Wyrok Pański ogłoszę:
On rzekł do mnie: „Tyś jest moim Synem,
Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie.
Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządził,
skruszysz ich jak gliniane naczynie”.
A teraz, królowie, zrozumcie,
nauczcie się, sędziowie ziemi:
Służcie Panu z bojaźnią,
z drżeniem całujcie Mu stopy,
Bo jeśli gniewem zapłonie, wejdziecie na drogę zagłady,
gdyż gniew Jego prędko wybucha.
Szczęśliwi wszyscy, którzy Mu ufają”. Ps 2

,,Do Pana się uciekam; dlaczego mi mówicie:
„Niby ptak uleć w górę”?
Bo oto grzesznicy łuk napinają
i na cięciwę kładą strzałę,
by w mroku razić prawych sercem.
Gdy walą się fundamenty,
co może zdziałać sprawiedliwy?
Pan w świętym swoim przybytku,
na niebiosach tron Pana.
Oczy Jego patrzą,
spod powiek śledzi synów ludzkich.
Bada Pan sprawiedliwego i występnego,
Jego dusza nie cierpi miłujących nieprawość.
Węgle ogniste i siarkę ześle na grzeszników,
wiatr palący będzie ich udziałem.
Bo Pan jest sprawiedliwy i sprawiedliwość kocha,
ludzie prawi ujrzą Jego oblicze”. Ps 11

W imię Prawdy! C. D. 264

11 kwietnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Przyprowadziwszy ich postawili ich przed sanhedrynem. Arcykapłan zaś rozpoczynając przesłuchanie rzekł: ,,Przykazaliśmy wam przecież wyraźnie, żebyście nie głosili nauki powołując się na to imię; wy jednak całą Jerozolimę napełniacie swoją nauką i chcecie koniecznie ściągnąć na nas krew tego człowieka.” Wtedy odparł Piotr oraz inni apostołowie: ,,Trzeba być posłusznym raczej Bogu niż ludziom. Bóg ojców naszych wskrzesił Jezusa , którego wyście stracili powiesiwszy go na drzewie. Bóg podwyższył go prawicą swoją jako Władcę i Zbawiciela, aby dać Izraelowi możność nawrócenia się i odpuszczenia grzechów. My właśnie dajemy świadectwo temu, jak również Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy są mu posłuszni”. Gdy to usłyszeli, ogarnęła ich wściekła złość i chcieli ich zabić”. Dz 5, 27-33

,,Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym,
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Pan słyszy wołających o pomoc
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
ocala upadłych na duchu.
Liczne są nieszczęścia, które cierpi sprawiedliwy,
ale Pan go ze wszystkich wybawia”. Ps 34

,,Aniołowi gminy sardyjskiej napisz:
To mówi ten, który ma siedem duchów Bożych i siedem gwiazd: Znam uczynki twoje. Mówią o tobie, że żyjesz, a przecież w śmierci pogrążony jesteś. Przebudź się! Utwierdź, co jeszcze pozostało, ale już zamiera. Bo nie widzę, żeby twe uczynki miały prawdziwą wartość w oczach Boga mojego. Wspomnij więc na naukę, którą otrzymałeś i usłyszałeś. Zachowuj ją i nawróć się! Lecz jeżeli się nie ockniesz, przyjdę do ciebie jak złodziej, a nie będziesz wiedział, o której godzinie cię nawiedzę. Masz jednak w Sardes jeszcze kilka dusz, które nie skalały szat swoich. Ci będą za mną szli w lśniących szatach, gdyż godni są tego.
Kto zwycięży, zostanie przeobleczony w białe szaty, a ja nie wymażę imienia jego z księgi żywota, lecz wyznam imię jego przed moim Ojcem i przed aniołami jego.
Kto ma uszy, niechaj słucha, co mówi Duch do gmin.

Aniołowi gminy filadelfijskiej napisz:
To mówi Święty i Prawdziwy, który posiada klucz Dawida i który otwiera, a nikt zamknąć nie może, i zamyka, a nikt otworzyć nie może. Znam uczynki twoje. Oto zostawiłem przed tobą drzwi otwarte, których nikt zamknąć nie zdoła. Bo choć niewielką masz siłę, zachowałeś jednak słowo moje i nie zaparłeś się imienia mego. Oto daruję ci dusze z synagogi, ludzi, którzy twierdzą, że są Żydami, a nimi nie są, lecz są kłamcami. Oto sprawię, że przyjdą, do stóp ci padną i poznają, że umiłowałem cię. Ponieważ zachowałeś to, co powiedziałem o wyczekiwaniu na mnie, więc i ja uchowam cię przed godziną pokuszenia, która przyjdzie na cały świat, aby wystawić na próbę mieszkańców ziemi. Oto przyjdę rychło. Zachowaj, co masz, ażeby nikt ci nie zabrał wieńca twego.
Zwycięzcę uczynię kolumną w świątyni Boga mojego; i nigdy z niej już usunięty nie będzie. Wypiszę na niej imię Boga mojego oraz imię miasta Boga mojego, nowego Jeruzalem, które zstępuje z nieba od Boga mojego; i wypiszę na niej moje nowe imię.
Kto ma uszy niechaj słucha, co mówi Duch do gmin.

Aniołowi gminy laodycejskiej napisz:
To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, który jest początkiem stworzenia Bożego: Znam uczynki twoje. Nie jesteś ani zimny, ani gorący. Bodaj byś był zimny albo gorący! Ale że letni jesteś, a nie zimny ani gorący, więc pocznę cię wypluwać z ust moich. Mawiasz: Jestem bogaty, opływam we wszystko, niczego mi nie trzeba. A nie wiesz, że ty właśnie jesteś nędzny i godny politowania, biedny, ślepy i nagi. Radzę ci, kup sobie u mnie złota, w ogniu oczyszczonego, abyś stał się bogaty; i kup białe szaty, abyś się przyodział i aby nie była widoczna sromota twoja i nagość; a także balsamu, aby namaścić swe oczy, byś przejrzał. Strofuję i karzę tych, których miłuję. Stań się gorliwy i wejdź w siebie. Oto stoję u drzwi i kołaczę. Jeżeli ktoś posłucha głosu mego i otworzy mi drzwi, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną.
Zwycięzcy dozwolę zasiąść ze mną na tronie, tak jak i ja zasiadłem jako zwycięzca wespół z Ojcem moim na tronie jego.
Kto ma uszy, niechaj słucha, co mówi Duch do gmin”. Ap 3, 1-22

W imię Prawdy! C. D. 213

15 marca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Zacny mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie. Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz za to, że siebie na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A On poniósł grzechy wielu i oręduje za przestępcami”. Iz 53, 11b-12

,,Mylnie rozumując, bezbożni mówili sobie:
«Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszemu działaniu, zarzuca nam przekraczanie Prawa, wypomina nam przekraczanie naszych zasad karności. Głosi, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim.
Jest potępieniem naszych zamysłów, sam widok jego jest dla nas przykry, bo życie jego niepodobne do innych i drogi jego odmienne. Uznał nas za coś fałszywego i stroni od dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem.
Zobaczmy, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zgonie. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z rąk przeciwników.
Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony».
Tak pomyśleli – i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła. Nie pojęli tajemnic Bożych, nie spodziewali się nagrody za prawość i nie docenili odpłaty dla dusz czystych”. Mdr 2, 1a. 12-22

,,Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym,
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Pan słyszy wołających o pomoc
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
ocala upadłych na duchu.
Liczne są nieszczęścia, które cierpi sprawiedliwy,
ale Pan go ze wszystkich wybawia.
On czuwa nad każdą jego kością
i żadna z nich nie zostanie złamana.
Pan odkupi dusze sług swoich,
nie zazna kary, kto się do Niego ucieka”. Ps 34

,,Jezus obchodził Galileę. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi zamierzali Go zabić.
A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów. Kiedy zaś bracia Jego udali się na święto, wówczas poszedł i On, jednakże nie jawnie, lecz skrycie.
Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili: «Czyż to nie jest Ten, którego usiłują zabić? A oto jawnie przemawia i nic mu nie mówią. Czyżby zwierzchnicy naprawdę się przekonali, że On jest Mesjaszem? Przecież my wiemy, skąd On pochodzi, natomiast gdy Mesjasz przyjdzie, nikt nie będzie wiedział, skąd jest».
A Jezus, nauczając w świątyni, zawołał tymi słowami: «I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam z siebie; lecz prawdomówny jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał».
Zamierzali więc Go pojmać, jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła”. J 7, 1-2. 10. 25-30

W imię Prawdy! C. D. 194

20 lutego 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z Liturgii słowa:

,,Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Oczy Pana zwrócone na sprawiedliwych,
uszy Jego otwarte na ich wołanie.
Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym,
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Pan słyszy wołających o pomoc
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
ocala upadłych na duchu”. Ps 34

W dniu przeczytałem ciekawe słowa papieża Hadriana VI z 1523 roku:

,,Szczerze przyznajemy, że Bóg zezwolił na to prześladowanie Kościoła, z powodu grzechów ludzi, a szczególnie kapłanów i prałatów. W rzeczywistości ręka Boga nie została wycofana. On mógłby nas ocalić, ale grzech oddziela nas od Niego i przeszkadza Mu w wysłuchiwaniu nas. Całe Pismo Święte uczy nas, że błędy ludu mają swoje źródło w błędach kapłanów… Wiemy, że od wielu lat, także w Stolicy Apostolskiej zostało popełnionych wiele obrzydliwości: handel świętymi rzeczami, przekraczanie przykazań w takiej mierze, że wszystko przeobraziło się w zgorszenie. Nie można się dziwić, że choroba z głowy zeszła w członki, od papieży do prałatów. My wszyscy, prałaci i duchowni, zeszliśmy z drogi sprawiedliwości. Od długiego czasu nikt już nie czyni dobra. Dlatego wszyscy musimy uczcić Boga i ukorzyć się przed Nim. Każdy z nas musi krytycznie ocenić siebie i zobaczyć w czym zbłądził, musi krytycznie ocenić siebie bardziej surowo niż to uczyni Bóg w dniu swojego gniewu. My uznajemy siebie samych za bardziej zobowiązanych do uczynienia tego, ponieważ cały świat odczuwa pragnienie reformy”.

21 lutego 2024 roku

W tym dniu ważne dla mnie były poniższe treści z Liturgii słowa:

,,Pan przemówił do Jonasza po raz drugi tymi słowami: «Wstań, idź do Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam». Jonasz wstał i poszedł do Niniwy, jak powiedział Pan.
Niniwa była miastem bardzo rozległym – na trzy dni drogi. Począł więc Jonasz iść przez miasto jeden dzień drogi i wołał, i głosił: «Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona».
I uwierzyli mieszkańcy Niniwy Bogu, ogłosili post i przyoblekli się w wory od najstarszego do najmłodszego. Doszła ta sprawa do króla Niniwy. Powstał więc z tronu, zdjął z siebie płaszcz, przyoblókł się w wór i usiadł na popiele. Z rozkazu króla i jego dostojników zarządzono i ogłoszono w Niniwie, co następuje:
«Ludzie i zwierzęta, bydło i trzoda niech nic nie jedzą, niech się nie pasą i wody nie piją. Ludzie i zwierzęta niech przyobleką się w wory. Niech żarliwie wołają do Boga! Niechaj każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości, którą popełnia swoimi rękami. Kto wie, może się zwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, i nie zginiemy?»
Zobaczył Bóg ich czyny, że odwrócili się od złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej”. Jon 3, 1-10

W tym dniu przeczytałem ważne dla mnie treści w książce pt. ,,Popiełuszko, będziesz ukrzyżowany”:

,,Rozpocznijmy analizę przyczyn porwania i zamordowania księdza Popiełuszki od faktu zdumiewającego – choć być może w systemie realnego socjalizmu nieuniknionego – że śledztwo w sprawie morderstwa na księdzu Jerzym prowadzili ci sami ludzie, którzy kazali go inwigilować, podsłuchiwać, podrzucać mu fałszywe materiały dowodowe, urządzać prowokacje. Prowadzili więc śledztwo w sprawie swoich własnych rozkazów, które spełnili, lepiej lub gorzej, mordercy – ich zwierzchnicy. Prowadzili śledztwo koledzy morderców, a może mordercy prowadzili śledztwo we własnej sprawie? Nie zatrzymano i nie osadzono oskarżonych w różnych aresztach, bez obawy przed matactwami, porozumieniami. Oni właśnie nadali bieg: najpierw pozorowanym poszukiwaniem księdza Jerzego, a potem pozorowanemu śledztwu w tej sprawie, tworząc fikcyjny kształt wydarzeń, przedstawionych opinii publicznej i sądowi w Toruniu, jaki wypracowali w swoich gabinetach jeszcze, być może, przed porwaniem księdza Jerzego.

Współmordercy prowadzili śledztwo przeciw innym współmordercom – którym kilka dni wcześniej wydali odpowiednie rozkazy – i przeciw samym sobie. Symulowi, iż wpadli na trop zbrodniarzy, choć znali ich od początku. Silne zespolenie i współdziałanie winnych w tej sprawie z organami ścigania ujawniło się w zupełnie jawnej zmowie prokuratora i głównego oskarżonego w procesie toruńskim, gdy w sposób brutalny i kłamliwy atakowali księdza Jerzego oraz Kościół katolicki, przenosząc częściowo oskarżenie z trójki podsądnych – i osądzając ofiarę. Piotrowski, sądzony za morderstwo, osądzał zamordowanego. Przedstawiał siebie jako ofiarę bezbronnego i żyjącego w opinii świętości księdza Jerzego, który jakoby zmusił go do zamordowania siebie”.