W imię Prawdy! C. D.

14 czerwca 2023r.

Otrzymałem wieczorem 63 smsy od kapłana będącego w kontakcie z prześladowcą nr 1. W treści były między innymi oskarżenia i wulgaryzmy. Zobaczyłem pierwsze trzy smsy o godz. 19.55 bezpośrednio przed głoszeniem konferencji. Poczułem ból. Idąc do Jezusa w Najświętszym Sakramencie, powiedziałem w sercu: ile jeszcze mam przyjąć biczy, niech tak się stanie. Dopiero rano zauważyłem, że biczy smsowych było 63 i ból oraz modlitwa za autora treści.

16 czerwca 2023r. Uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego

Tego dnia rozmawiałem z bliskimi mi osobami. Usłyszałem między innymi o męstwie św. Pawła. Wracając do mieszkania zabrałem z paczkomatu książki, między innymi tytuł: ,,Nie poprawiać Pana Boga” z roku 1938. Zajrzałem w spis treści i zobaczyłem rozdział pt. ,,Kiedy Baranek, a kiedy Lew?”. Od razu przeczytałem cały rozdział i poprosiłem Jezusa, żebym potrafił być jak Lew w sprawach Bożych.

17 czerwca 2023r. Sobota Wspomnienie obowiązkowe Niepokalanego Serca Maryi oraz wspomnienie św. Brata Alberta

Ok. godz. 14.55 miałem połączenie na tel. komórkowy z wyświetleniem ,,brak ID dzwoniącego”. Domyślałem się, od kogo może być połączenie. Poszedłem na klęcznik i oddałem się Matce Bożej oraz prosiłem, aby Krew Chrystusa chroniła mnie. Potem modliłem się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Poszedłem do zakrystii ok. godz. 15.10. Drzwi do kaplicy były zamknięte. Ubrałem się w szaty liturgiczne (alba, stuła i ornat). Pomodliłem się. Zobaczyłem motor przez okno. Domyślałem się, że w kaplicy może być prześladowca nr 1. Modliłem się o odwagę i męstwo.

Po koronce siostry odmówiły jeszcze litanię do Niepokalanego Serca Maryi. Ja modliłem się w łączności z nimi w zakrystii. Gdy siostry zakończyły modlitwy przed Najświętszym Sakramentem i weszły do zakrystii, to prześladowca siedział na pierwszej ławce i patrzył w stronę zakrystii. Zobaczył mnie. Wstał i zaczął podchodzić. Najpierw powiedział w zakrystii: ,,teraz porozmawiamy, czy po Mszy?” chyba jeszcze dodał: ,,o ile Msza będzie”. Ja odpowiedziałem stanowczo: ,,proszę opuścić to miejsce. Ja chcę odprawić Mszę świętą”. Gdy nie zastosował się do komunikatu, powtórzyłem: ,,proszę opuścić to miejsce. Ja chcę odprawić Mszę świętą”. Po czym nie posłuchał i stanął ze mną twarzą w twarz. Powiedziałem więc: ,,Rozpoczynam Mszę i odważnie przeżegnałem się czyniąc duży znak krzyża”. Lekko ruszyłem i poczułem mocne uderzenie łokciem w twarz. Zrobiło mi się ciemno przed oczami i znalazłem się na ziemi.

Skuliłem się na ziemi nie wiedząc, czy nie będę kopany i słyszałem jeszcze dwukrotne groźby o obdarciu mnie ze skóry. Było to wszystko przy siostrach, które były w zakrystii. W obawie o moje życie i zdrowie, na ile miałem siły w gardle, to mówiłem z ziemi do sióstr: ,,niech siostry zadzwonią na policję, niech siostry wezwą ludzi z kaplicy”.

Po chwili prześladowca wyszedł do kaplicy, gdzie trwała adoracja oraz transmisja online. Wiem od świadków, że prześladowca stanął tyłem do Jezusa, twarzą do ludzi i mówił oskarżenia na moją osobę i pokazywał ręką w stronę zakrystii. Po czym wyszedł i podszedł jeszcze do okna zakrystii. Potem dowiedziałem się, że prześladowca nr 1 wszedł i wyszedł z miejsca zdarzenia z prześladowcą nr 5.

Ciąg dalszy nastąpi…

Oświadczenie pobitego księdza

                                                                          Jedlnia Kolonia, dnia 28.06.2023r.                                                                               

OŚWIADCZENIE POBITEGO KSIĘDZA

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Oświadczam, że w dniu 17 czerwca 2023r zostałem pobity przez oprawcę ze skutkiem urazów twarzy, nosa oraz ramienia (dane wg. opisu biegłego sądowego Sądu Okręgowego w Radomiu) w zakrystii Kaplicy Wieczystej Adoracji. W chwili ataku sprawcy byłem ubrany w ornat i przygotowany do celebrowania Mszy świętej. Agresor zaatakował mnie bezpośrednio po wykonaniu przeze mnie znaku krzyża, gdy ruszyłem w stronę ołtarza. Chwilę po tym jak po uderzeniu upadłem na posadzkę zakrystii, i leżałem skulony w ornacie kapłańskim oprawca groził mi okaleczeniem. Chwilę potem oprawca wyszedł z zakrystii i stojąc tyłem przed Najświętszym Sakramentem zniesławiał moje dobre imię w obecności ludzi modlących się w kaplicy. Nadmienię, że ten człowiek nachodził mnie już wcześniej na terenie Kaplicy Wieczystej Adoracji.

Pierwszy atak nienawiści i zniesławienia mojej osoby przez oprawcę miał miejsce w czerwcu 2022 roku. Tamto zdarzenie polegało na tym, że oprawca wszedł do zakrystii w parafii pod wezwaniem św. Brata Alberta w Radomiu, w której pełniłem posługę, i wulgarnie oskarżył mnie w obecności księży i ministrantów.

Drugi atak nastąpił w dniu 5 sierpnia 2022 roku, gdy przebywałem na placu przed parafią św. Brata Alberta w Radomiu. Tego dnia w godzinach wieczornych jak zawsze miałem udać się samochodem, aby wykonać moje obowiązki poza parafią. Jednak ten sam mężczyzna prawdopodobnie obserwował z odległości otoczenie kościoła i czekał na mnie, ponieważ wjechał na plac parafii na swoim motorze dokładnie w momencie, kiedy wyszedłem z budynku księży. Kiedy wszedłem na plac przed budynek kancelarii, oprawca zsiadł z motoru i próbował agresywnym tonem wymusić rozmowę ze mną. Widząc niebezpieczeństwo próbowałem uniknąć rozmowy i wsiadłem do mojego samochodu, aby odjechać do miejsca, do którego zamierzałem się udać. Wówczas agresor próbował mnie przestraszyć i groził, że nie da mi odjechać. Kiedy wyjechałem autem na ulicę, oprawca ruszył za mną swoim motorem, oraz stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym, zajeżdżał mi drogę, gwałtownie hamował przed moim pojazdem, oraz podczas dalszej jazdy uderzył pięścią w boczną szybę mojego samochodu. W wyniku tego zachowania zdenerwowany do ostateczności kierując pojazdem skontaktowałem się z policją, i poinformowałem dyżurnego policjanta o sytuacji. Wraz z policją na miejsce zdarzenia, przyjechały także osoby świeckie z mojego otoczenia, które poprosiłem również o pomoc i interwencje w sytuacji zagrożenia.   

Około miesiąc później w dniu 4 września 2022 roku, kiedy modliłem się przed Najświętszym Sakramentem leżąc krzyżem w Kaplicy Wieczystej Adoracji, oprawca wiedząc, że będę tego dnia w tych godzinach obecny w kaplicy, przyszedł wraz ze swoim małoletnim synem i wskazując na mnie, wygrażał mi podnosząc agresywnie na mnie głos, oraz stając tyłem do Najświętszego Sakramentu zaczął obrażać mnie wobec ludzi modlących się w kaplicy.

Następnie w październiku 2022 roku oprawca opublikował na swoim prywatnym profilu facebook treści naruszającej moje dobre imię, które skopiował ze strony facebook jednej z fundacji. Najprawdopodobniej wtedy też nawiązał kontakt z mężczyzną x, do którego we wpisach poszukiwał kontaktu.

Kolejnym incydentem była sytuacja w dniu 8 listopada 2022 roku, kiedy oprawca przyjechał swoim samochodem do Kaplicy Wieczystej Adoracji. Mężczyzna jak widać na nagraniach z monitoringu, szukał mnie w budynku kaplicy zaglądając do konfesjonału. Następnie, kiedy upewnił się, od osoby, która siedziała w kaplicy, że mnie nie ma przy posłudze, wyszedł z budynku i udał się do bocznego wejścia do części prywatnej kaplicy, w którym znajduje się część mieszkalna sióstr oraz moja. Sytuacja również wyglądała na zorganizowaną, ponieważ przyjechał dokładnie w godzinie mojego wyjazdu z kaplicy, gdy udawałem się na umówione spotkanie do radomskiej kurii. Kiedy wyjechałem sprzed kaplicy mężczyzna jechał za mną swoim samochodem przez kilkanaście kilometrów i śledził mnie. 

Oprawca w Kaplicy Wieczystej Adoracji dokonał również zorganizowanego ataku na mnie w dniu 15 listopada 2022 roku, kiedy pełniłem posługę w konfesjonale. Wówczas w zajściu razem z nim brało udział jeszcze dwóch innych mężczyzn. Jeden z nich rozdawał ludziom znajdującym się w kaplicy paszkwile ze strony prowadzonej przez mężczyznę x. Podczas tego ataku w pewnym momencie jeden z mężczyzn wszedł do konfesjonału i zaczął mi grozić. Po kilkunastu minutach, doszedł do niego oprawca i razem z nim zamknął się w części przeznaczonej dla penitentów i grozili mi obaj. W tym czasie trzeci z mężczyzn stał na czatach zastawiając moje drzwi, abym nie mógł wyjść z konfesjonału, oraz zaglądał do sprawców i pytał ich, czy ma pojechać po innych chłopaków. Wynikiem tego zajścia było uszkodzenie konfesjonału, w którym wyłamano pleksę ochraniającą kapłana. Następnie przez wyrwaną pleksę mężczyzna wepchnął wydrukowane kartki papieru, strącając jednocześnie leżący na moim blacie w konfesjonale krzyż. Jak się okazało na wydrukowanych kartkach znajdowały się te same fałszywe dane pochodzące z publikowanych wcześniej przez mężczyznę x materiałów szkalujących mnie. Po dokonaniu tego ataku, mężczyźni oddalili się z miejsca zdarzenia. Kiedy po odejściu mężczyzn udało mi się wyjść w konfesjonału, od razu powiadomiłem policję o całym zdarzeniu.

Oprawca na przestrzeni 2022 i 2023 roku nachodził mnie wielokrotnie przed pobiciem, którego dokonał w dniu 17 czerwca 2023 roku w Kaplicy Wieczystej Adoracji w Jedni Kolonia. Mężczyzna przyjeżdżał również dwukrotnie na prywatną posesje moich rodziców, gdzie znajduje się mój dom rodzinny. W tym miejscu w obecności członka mojej rodziny wypowiadał groźby pod moim adresem. 

Podczas tych kilkunastu miesięcy odkąd oprawca rozpoczął ataki na mnie, również wielokrotnie zniesławiał mnie publicznie w sieci, publikując nieprawdziwe informacje na mój temat, oraz wysyłał na mój prywatny numer telefonu agresywnej treści wiadomości tekstowe. Zaznaczę, że przed atakami w sieci ze strony oprawcy, byłem wyróżnianym publicznie kapłanem. Kilkadziesiąt razy występowałem w mediach publicznych świeckich i kościelnych o zasięgu regionalnym i krajowym, oraz otrzymywałem wyróżnienia ze strony Kościoła i instytucji świeckich za pomoc społeczną i charytatywną. W roku 2019 otrzymałem medal Matki Bożej za niezmordowaną służbę osobom bezdomnym i trudnym małżeństwom na terenie miasta Radomia. Medal otrzymałem  z rąk ks. Prof. Marka Chmielewskiego w obecności Nuncjusza Apostolskiego oraz biskupów. W tym samym 2019 roku z rąk europosła Kuźmiuka otrzymałem dyplom za zajęcie 3 miejsca w Plebiscycie Echa Dnia Człowiek Roku 2018 w kategorii pomoc charytatywna i społeczna.

Poinformowałem księdza biskupa, że z dniem 26 czerwca 2023 roku, ze względu na zaistniałą sytuację związaną z moim pobiciem, przyjmuję jedynie oficjalną drogę komunikacji w formie pisemnej zarówno z księdzem biskupem, jak i z Kurią Diecezji Radomskiej oraz z Sądem Kościelnym Diecezji Radomskiej. 

Ks. Daniel Glibowski
Więcej oczyszczającej prawdy:
oraz
Oświadczenie Fundacji Płomień Eucharystyczny opublikowane DOPIERO 2 lipca 2023 roku (piętnasty dzień po pobiciu kapłana w drodze do ołtarza):
https://www.eucharystycznyplomien.pl/2023/07/02/oswiadczenie-zarzadu-fundacji-plomien-eucharystyczny/