A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: „Witajcie”. One zbliżyły się do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: „Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą”. Mt 28, 9-10
Jego pragnienie bliskości wciąż mnie zaskakuje i porusza… Ledwo wstał i już z wielką miłością mówi: ,,Witajcie”… Po czym zapowiada spotkanie z uczniami… Dziękuję Ci Zmartwychwstały Panie za to, że cały czas jesteś przy mnie, ożywiasz moje serce i ukazujesz piękno każdego dnia…
Dawid bowiem mówił o Nim: «Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec skażeniu. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością przed obliczem Twoim». Dz 2, 25-28
Daj mi Panie łaskę, bym zawsze miał Cię przed oczami… Dziękuję za to, że jesteś!