I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?” Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga». Łk 12, 16-21
W dzisiejsze wspomnienie św. Jana Pawła II przeczytałem powyższą Ewangelię i nie mogłem wyobrazić sobie naszego wielkiego rodaka, który zgromadził ogromne bogactwo duchowości i zostawił je tylko dla siebie. Ten człowiek był niezwykle obdarowany i nie zamierzał chować tego światła pod korcem. On promieniował miłością, a nawet świętością wszędzie, gdzie był. Jego duch modlitwy zaczynał ogarniać tych, którzy obserwowali go. Można powiedzieć, że Jan Paweł II z Bożą pomocą zapalał światło Chrystusa na całym świecie.
Popatrz teraz przez chwilę na swoje życie. Co jest Twoim bogactwem? Czy wciąż wpatrujesz się w liczbę zer na swoim koncie, czy też gromadzisz sobie skarby w niebie poprzez dobre czyny. Porównaj swoje ziemskie i niebiańskie spichlerze. W którym z nich jest więcej dóbr? Jak dzielisz się z ludźmi skarbami i talentami, którymi Bóg obdarzył Ciebie? Czy jesteś codziennie otwarty na wolę Bożą, aby nieść Dobrą Nowinę i świadczyć o niej swoim życiem?
A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia – łaską bowiem jesteście zbawieni – razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich – w Chrystusie Jezusie, aby w nadchodzących wiekach przeogromne bogactwo swej łaski okazać przez dobroć względem nas, w Chrystusie Jezusie.
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. Ef 2, 4-10
Jesteś stworzony do dobrych czynów! Czy rozumiesz te słowa? Nie zaistniałeś na tej ziemi po to, aby używać jej do woli i pompować swój egoizm. Bóg powołał Cię do miłości, abyś rozwijał się w niej bez miary i pokazywał światu całe piękno, które jest w Tobie. Tak, dobrze czytasz – piękno jest w Tobie! Poproś Boga, aby On wydobył je z Ciebie jeszcze mocniej i wyraźniej. Uwierz mi, że jeszcze wiele o sobie nie wiesz. Pozwól poprowadzić się Duchowi Świętemu, a zaczniesz zaskakiwać nie tylko ludzi, ale i samego siebie.
Służcie Panu z weselem, stańcie przed obliczem Pana z okrzykami radości. Ps 100, 2
Panie, uwielbiam Cię za całe dobro, które wciąż zasiewasz i wydobywasz z mojego serca. Z Tobą nigdy nie nudzę się i pragnę obdarowywać miłością cały świat!
Św. Janie Pawle II – módl się za nami!
Polecam wzruszający załącznik o Janie Pawle II:
https://www.youtube.com/watch?v=eT_wsYGFmS0