Wtedy Herod, widząc, że go mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od mędrców. Mt 2, 16
Nie chcę dzisiaj pisać o piekielnym pomyśle Heroda, który z zazdrości i nienawiści do nowo narodzonego Króla postanowił zgładzić wszystkie niemowlęta. Ta historia pokazuje mi bardzo dosadnie, do czego może doprowadzić grzech.
Pragnę podzielić się niezwykłą historią polskiego Betlejem, które od 20 lat ratuje tych, na których czyha zło. Chodzi mi o Dom Betlejem w Jaworznie, w którym mieszka ok. 25 bezdomnych mężczyzn razem z księdzem Mirkiem, który zaczynał od spania w tym miejscu, gdy jeszcze nie było nawet wody ani ogrzewania. Ot taki kapłan diecezjalny, który zamieszkał w pustostanie odkupionym od miasta za złotówkę. Po 20 latach ruina zamieniła się w niezwykły dom, który jest arcydziełem sztuki, gdzie nie można już nic zrobić bez zgody konserwatora zabytków. Niezwykle oryginalnych remontów dokonywali przez te lata sami bezdomni.
Odwiedzając dom Betlejem czułem się tak, jakbym był w prawdziwym, przytulnym domu, gdzie każdy kąt ma kawałek historii. Patrząc na byłych bezdomnych widziałem rozpromienionych ludzi, mimo że na ich twarzach był wymalowany ból z przeszłości. Oni niczym nie przypominali mi bezdomnych, których dotychczas spotykałem na ulicach. Wcześniej widziałem w oczach bezdomnych: ogromny ból, cierpienie, tęsknotę, rozpacz, prawdziwą ciemność i brak jakiejkolwiek nadziei. Dzisiaj wiem, że tak jak mówi ks. Mirek prawdziwym lekarstwem na bezdomność jest NORMALNOŚĆ, to jest stworzenie kochającego się domu, gdzie każdy troszczy się o wszystkie potrzebne sprawy, ale najpierw pamięta o człowieku i jego potrzebie miłości.
Jestem tak głęboko zauroczony Wspólnotą Betlejem, że aż mam wewnętrzną pewność co do tego, żeby to dzieło rozrastało się na inne miasta. BEZDOMNI SĄ NAPRAWDĘ BARDZO WARTOŚCIOWYMI LUDŹMI, których Bóg chce wyprowadzić z ciemności beznadziei i uczynić ich światłem dla świata! (https://pl.aleteia.org/2017/12/25/betlejem-z-jaworzna-tu-bezdomnosc-przemienia-sie-w-milosc/)
Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. 1 J 1, 7
Panie Jezu, uwielbiam Cię za wspaniałe świadectwo wiary ks. Mirka oraz bezdomnych, którzy stworzyli niezwykłą Wspólnotę Betlejem (http://betlejem.org/o-nas/)
Dziękuję Ci Boże Ojcze za to, że ocaliłeś ich z wielu nałogów i dałeś im łaskę prawdziwego życia! Prowadź ich każdego dnia do prawdziwej świętości. Błogosław także innym miastom, władzom i duszpasterzom, aby potrafili czynić tak wiele dobra dla bezdomnych!
Gdyby Pan nie był po naszej stronie,
gdy ludzie przeciw nam powstali,
wtedy pochłonęliby nas żywcem,
gdy gniew ich przeciw nam zapłonął.
Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sidła ptaszników,
sidło się podarło i zostaliśmy uwolnieni.
Nasza pomoc w imieniu Pana,
który stworzył niebo i ziemię. Ps 123, 2-3. 7-8
https://www.youtube.com/watch?v=aWjpAd1LocI