W imię Prawdy! C. D. 512

18 sierpnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Mądrość zbudowała sobie dom, wyciosała siedem kolumn, nabiła swych zwierząt, namieszała wina i zastawiła stół.
Służące odesłała i woła na wyżynnych miejscach miasta: «Prostaczek niech tutaj przyjdzie!»
Do tego, komu brak rozumu, mówiła: «Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam. Odrzućcie naiwność, a żyć będziecie, chodźcie prosto drogą rozsądku»”. Prz 9, 1-6

,,Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Bójcie się Pana, wszyscy Jego święci,
gdyż bogobojni nie zaznają biedy.
Bogacze zubożeli i zaznali głodu,
szukającym Pana niczego nie zabraknie.
Zbliżcie się, synowie, posłuchajcie, co mówię,
będę was uczył bojaźni Pańskiej.
Kim jest ten człowiek, który życia pożąda
i długich dni pragnie, by się nimi cieszyć?
Powściągnij swój język od złego,
a wargi swoje od kłamstwa.
Od zła się odwróć, czyń, co dobre,
szukaj pokoju i dąż do niego”. Ps 34

,,Baczcie pilnie, jak postępujecie: nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy. Wyzyskujcie chwilę sposobną, bo dni są złe. Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana.
I nie upijajcie się winem, bo to jest przyczyną rozwiązłości, ale napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie psalmami i hymnami, i pieśniami pełnymi ducha, śpiewając i wysławiając Pana w waszych sercach. Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa”. Ef 5, 15-20

,,Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem”. J 6, 56

W imię Prawdy! C. D. 511

17 sierpnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,Pan skierował do mnie te słowa: «Z jakiego powodu powtarzacie między sobą to przysłowie o ziemi izraelskiej: „Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom?”
Na moje życie – mówi Pan Bóg. Nie będziecie więcej powtarzali tego przysłowia w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła.
Ktokolwiek jest sprawiedliwy i przestrzega prawa i sprawiedliwości, kto nie jada na górach i oczu nie podnosi ku bożkom domu Izraela, nie bezcześci żony bliźniego, nie zbliża się do żony w okresie jej nieczystości, nie krzywdzi nikogo, zwraca zastaw dłużnikowi, nie trudni się rozbojem, łaknącemu udziela chleba, nagiego przyodziewa szatą, nie uprawia lichwy, nie żąda odsetek, odsuwa swą rękę od nieprawości, sprawiedliwie rozsądza między jednym a drugim człowiekiem, stosuje się do moich ustaw i zachowuje wiernie moje przykazania, postępując uczciwie – ten na pewno żyć będzie – mówi Pan Bóg.
Lecz jeśliby zrodził syna gwałtownika i rozlewającego krew, winnego jednej z tych zbrodni, syn ten nie będzie żył. Ten na pewno umrze, a odpowiedzialność za krew jego spadnie na niego samego.
Dlatego, domu Izraela, będę was sądził, każdego według jego postępowania – mówi Pan Bóg. Nawróćcie się! Odstąpcie od wszystkich waszych grzechów, aby wam już więcej nie były sposobnością do przewiny. Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy, które popełnialiście przeciwko Mnie, i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha. Dlaczego mielibyście umrzeć, domu Izraela? Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci – mówi Pan Bóg. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie»”. Ez 18, 1-10. 13b. 30-32

,,Stwórz, Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Przywróć mi radość Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich
i wrócą do Ciebie grzesznicy.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz”. Ps 51

W imię Prawdy! C. D. 497

14 sierpnia 2024 roku ciąg dalszy

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Jeżeli brat twój zgrzeszył przeciwko tobie, to idź i upomnij go w cztery oczy. Gdy cię usłucha, pozyskałeś brata swego. Jeżeli zaś cię nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie inne osoby, żeby na podstawie zeznania dwóch lub trzech świadków cała sprawa została rozstrzygnięta. Jeżeli ich także nie chce usłuchać, powiedz to Kościołowi, a jeśli nawet Kościoła usłuchać nie chce, niech ci będzie jako poganin i celnik.
Zaprawdę powiadam wam, wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebiesiech; a wszystko co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebiesiech.
Ponadto powiadam wam: jeżeli dwaj spośród was na ziemi jednomyślnie o cokolwiek proszą, dane im będzie przez Ojca mego, który jest w niebie. Bo gdzie dwaj lub trzej zgromadzeni są w imię moje, tam ja jestem wśród nich.” Mt 18, 15-20

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W.15. Zgrzeszył przeciwko tobie.
Obraził ciebie w czemkolwiek, albo w obecności twej zgrzeszył; albo o ile z niego jest, dał tobie grzesząc zgorszenie. Albowiem rzeczą jest pewną iż nauka Chrystusowa nie zamyka się w tak szczupłych granicach, żeby mówiła tylko o tych grzechach, z których wynika osobista krzywda upominającego; gdyż przyczyna, którą Chrystus kładzie, pozyszczesz brata swego, ściąga się także i do innych grzechów.
-Brat twój.
Bratem zowie każdego chrześcijanina; o innych bowiem nie mówi, jak się pokazuje z w. 17: Powiedz Kościołowi; a jeśliby Kościoła nie usłuchał, niechi będzie jako poganin i celnik; albowiem przeciwstawi bratu poganina i celnika, i kościół o tych nie sądzi, którzy nie są w nim, 1 Kor 5, 12. Właściwie jednak bratem nazywa tego, którego w.10 nazwał małym; i uczy, iż jeśli on w czem zgrzeszy, nie należy się z nim obchodzić surowo jako z nieprzyjacielem, lecz miłosiernie jako z bratem, tak jak się z nim obchodzi Syn Boży, który przyszedł żeby zbawić co było zginęło.
-Karz go między tobą a onym samym.
Jeśliby zgrzeszył brat twój, nie obwiniaj go rychło, i nie zaraz podawaj go na sąd kościoła, lecz ochraniaj jego sławę, i wprzódy go upomnij.
W.16. Wezmij z sobą jeszcze jednego albo dwu.
Świadków użyć należy dla tego, aby upominający mógł łatwiej przekonać grzeszącego o jego grzechu, gdy nie on jeden, ale dwóch albo trzech świadków to samo twierdzą; na to bowiem zdanie naprowadza nas świadectwo z Deut. ,,w ustach dwóch labo trzech, itd.” Używają się także dwaj oni świadkowie dla tego, aby poznawszy winę wykraczającego, i przekonawszy się o tem iż on zostaje w grzechu, jego upomnieli; i żeby na mocy tej wiadomości, jeśliby się winny nie chciał poprawić, donieśli go do władzy.
W.17. Powiedz kościołowi.
A jeśliby i im nie wierzył, tedy wolno ci będzie odesłać winnego na sąd przełożonych kościoła.
-Jeśliby kościoła nie usłuchał.
Tu przez kościół, Chryzostom święty i pospolicie wszyscy doktorowie rozumieją biskupy i przełożone kościelne: którzy mają moc sądzenia, związania i rozwiązania: niżej w. 18. A obacz iż nie tylko heretycy, ale i inni uporni, a nieposłuszni synowie kościelni, mogą być wyklęci, i stać się takimi jacy byli u żydów poganie i celnicy, to jest: wyrzuceni z społeczności wiernych. Która klątwa (jako Augustyn świadczy) jest cięższe karanie niż gdy człowieka mieczem zetną, ogniem spalą, albo bestiami skarmią. Bo kluczmi kościelnemi ciężej nieszczęśliwiej bywa człowiek związany, niźli któremiżkolwiek najcięższemi i najtwardzijszemi żelaznemi, albo diamentowemi łańcuchami, albo okowami.
-Jako poganin.
Ponieważ tedy heretykowie kościoła nie słuchają, słusznie się ich (a zwłaszcza mianowicie wyklętych) katolikowie wiarować, z nimi w rzeczach strony nabożeństwa nie obcować, i owszem się tak imi brzydzić mają, jako żydy, pogany i jawnogrzeszniki.
W.18. Cobykolwiek związali.
Jako przedtem dał moc zwięzowania i rozwięzowania wszystkich w obec i każdego z osobna, najpierwej i osobliwie Piotrowi św., na którym kościół swój zbudował. Tak tu nie tylko Piotrowi, i w nim potomkom jego: ale też i inszym Apostołom, i w nich namiastkom ich, każdemu w swem Biskupstwie tęż moc daje. Lecz inaczej wiedzieć nie coby rozwiązać mieli, aż im każdy otworzy przez spowiedź swe sumienie.
-A cobyście rozwiązali.
Nie mniejszą moc dał Pan kościołowi swemu rozwiązania, a niźli związania. Jako św. Ambroży przeciw Nowacyanom pisze. Którzy mówili: iż kapłani mogą związać, ale nie rozwiązać.
W.19. Gdyby się z was dwa zezwolili.
Wszelkie zezwolenie w jedności kościoła Chrystusowego, na Concyliach, na Synodach, i na pospolitych modlitwach, większej mocy jest niźli osobnego którego człowieka.
Oznacza iż chociaż są na ziemi, i daleko od nieba, tam jednak gdy się będą modlili, zostaną wysłuchanymi.
W.20. W pośrodku ich.
Nie każde zgromadzenia mogą sobie przytomność i obecność Pana Chrystusową przypisować: ale tylko te, które się zgromadzają w jedności kościelnej. A przetoż wszystkie zbory i schadzki heretyków i odszczepieńców, które się zgromadzają prosto przeciw katolickiej wierze, darmo się tem słowem Pańskim cieszyć mają.
-Zgromadzeni w imię moje.
Wtedy się zgromadzamy w imię Chrystusowe, gdy nic innego nie szukamy jedno Chrystusa i jego chwały, albo gdy się zbieramy przy wzywaniu imienia Pańskiego. Albo gdy ci którzy, którzy się zgromadzają mają na sobie powagę i osobę Chrystusa.”

W imię Prawdy! C. D. 493

13 sierpnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Śpiewajmy hymny triumfu
I sławmy dzisiaj z radością
Zwycięstwo Bożych wyznawców
Nad lękiem, bólem i śmiercią.
Jak Chrystus hańbą okryci,
Samotni wobec cierpienia,
Odważnie znieśli męczeństwo,
Bo uwierzyli miłości.
Odchodząc z ziemi w udręce,
Wyznali mężnie przed światem,
Że Bóg jest dobrem najwyższym
I On im życie przywróci.
A teraz patrzą w oblicze
Swojego Mistrza i Zbawcy,
Gdyż On im bramę otworzył
Królestwa wiecznej światłości.
Niech męka sług Ewangelii
Umocni wiarę Kościoła,
A nam wyjedna obmycie
W ożywczej krwi Barankowej.
Wielbimy Ciebie, Wszechmocny,
Za świadków Twojej wielkości;
Majestat, cześć i podzięka
Niech będzie Trójcy Najświętszej. Amen”.

,,Dlaczego, Boże, odrzuciłeś nas na wieki,
dlaczego gniewem płoniesz przeciw owcom Twego pastwiska?
Pomnij na Twój lud, który dawno nabyłeś,
na pokolenie, które wziąłeś w posiadanie,
na górę Syjon, gdzie założyłeś swą siedzibę.
Skieruj swe kroki ku niekończącym się ruinom,
nieprzyjaciel wszystko spustoszył w świątyni.
W miejscu świętych zgromadzeń rozległ się ryk Twoich wrogów,
zatknęli tam swoje proporce.
Widać, że się podnoszą siekiery
jak w leśnej gęstwinie.
Wyłamali wszystkie bramy,
zniszczyli je toporem i młotem.
Wydali Twoją świątynię na pastwę ognia,
zbezcześcili do szczętu przybytek Twego imienia.
Rzekli w swym sercu: „Zniszczymy ich wszystkich!”
Wszystkie święte miejsca spalili na ziemi.
Już nie widać naszych znaków i zabrakło proroka,
nikt między nami nie wie, jak długo to potrwa.
Jak długo, Boże, będzie urągał nieprzyjaciel?
Czy wróg na zawsze będzie bluźnił Twojemu imieniu?
Czemu cofasz swą rękę
i prawicę trzymasz w zanadrzu?
Bóg jednak od początku jest moim królem,
który ocala na ziemi.
Ty rozdzieliłeś swą potęgą morze
i głowy smoków skruszyłeś wśród odmętów.
Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana,
wydałeś go na żer morskim potworom.
Ty sprawiłeś, że trysnęły źródła i strumienie,
Ty wysuszyłeś rzeki nieustannie płynące.
Twoim jest dzień i noc jest Twoja,
Ty utwierdziłeś światło i słońce.
Tyś ustanowił wszystkie granice ziemi,
Tyś stworzył lato i zimę.
Pamiętaj o tym, że wróg lży Ciebie, Panie,
a lud niemądry bezcześci Twoje imię.
Duszy Twej synogarlicy nie wydawaj sępowi,
o życiu swych ubogich nie zapominaj na wieki.
Wspomnij na Twoje przymierze,
bo mroczne zaułki ziemi pełne są przemocy.
Niechaj uciśniony nie wraca ze wstydem,
niech biedny i ubogi wychwala Twe imię.
Powstań, Boże, broń swojej sprawy,
pamiętaj o zniewadze, którą co dnia wyrządza Ci głupiec.
Nie zapominaj o krzykach Twoich nieprzyjaciół,
zgiełk powstających przeciw Tobie nieustannie się wzmaga”. Ps 74

„Słuchajcie, proszę, książęta Jakuba i wodzowie domu Izraela! Czy nie waszą jest rzeczą znać sprawiedliwość? Wy, którzy macie w nienawiści dobro, a miłujecie zło, którzy zdzieracie z nich skórę, a ciało ich aż do kości. Bo ci, którzy jedzą ciało mego ludu i skórę z niego zdzierają, a kości mu łamią i tną na kawałki, jak w garnku, jak mięso w środku kotła, wołać będą wówczas do Pana, ale im nie odpowie, lecz zakryje wówczas oblicze swe przed nimi za występki, które popełnili”.
Tak mówi Pan przeciw prorokom, którzy zwodzą mój lud, którzy, gdy mają usta pełne, głoszą pokój, a jeśli kto nic nie włoży w ich usta, ogłoszą wojnę przeciw niemu. Przeto noc będzie dla was bez widzenia i ciemność dla was bez wieszczby; zajdzie słońce nad prorokami i zaćmi się dzień nad nimi. Zawstydzą się wtedy widzący, wieszczkowie się zarumienią i zasłonią wszyscy swe brody, bo nie będzie Bożej odpowiedzi. Ja zaś zaprawdę pełen jestem mocy Ducha Pańskiego, sprawiedliwości i męstwa, abym ogłaszał Jakubowi jego występki, grzech jego – Izraelowi.
Słuchajcież tego, książęta domu Jakuba i wodzowie domu Izraela! Wy, którzy się brzydzicie sprawiedliwością i przekręcacie wszystko, co proste. Wy, którzy krwią budujecie Syjon, a nieprawością Jeruzalem. Książęta jego sądzą za podarunki, rozstrzygają kapłani jego za zapłatę, prorocy jego wieszczą za pieniądze, powołują się jednak na Pana, mówiąc: „Czyż Pan nie jest wśród nas? Nie spadnie na nas nieszczęście”. Przeto z powodu was Syjon będzie jak pole zorany, Jeruzalem rumowiskiem się stanie, a góra świątyni – szczytem zalesionym”. Mi 3, 1-12

W imię Prawdy! C. D. 478

5 sierpnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,W czwartym roku panowania Sedecjasza, króla judzkiego, w piątym miesiącu rzekł do mnie Chananiasz, syn Azzura, prorok z Gibeonu, w domu Pańskim wobec kapłanów i całego ludu: Tak mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: «Złamię jarzmo króla babilońskiego. W ciągu dwóch lat przywrócę na to miejsce wszystkie naczynia domu Pańskiego, które zabrał Nabuchodonozor, król babiloński, z tego miejsca, wywożąc do Babilonu. Jechoniasza, syna Jojakima, króla judzkiego, i wszystkich uprowadzonych z Judy do Babilonu sprowadzę na to miejsce – mówi Pan – skruszę bowiem jarzmo króla babilońskiego».
Prorok zaś Jeremiasz przemówił do proroka Chananiasza wobec kapłanów i całego ludu stojącego w domu Pańskim. Prorok Jeremiasz powiedział: «Niech się stanie! Niech tak Pan uczyni! Niech Pan słowa, które prorokowałeś, wypełni, sprowadzając naczynia z domu Pańskiego oraz wszystkich uprowadzonych w niewolę z Babilonu na to miejsce. Posłuchaj jednak tego słowa, które wygłaszam do twoich uszu i do uszu całego ludu. Prorocy, którzy byli przede mną i przed tobą od najdawniejszych czasów, prorokowali przeciw licznym krajom i przeciw wielkim królestwom o wojnie, nieszczęściu i zarazie. Prorok, który przepowiada pomyślność, będzie uznany za proroka prawdziwie posłanego przez Pana, gdy się spełni przepowiednia prorocka».
Wtedy prorok Chananiasz wziął jarzmo z szyi proroka Jeremiasza i połamał je. I powiedział Chananiasz wobec całego ludu: Tak mówi Pan: «Tak samo skruszę jarzmo Nabuchodonozora, króla babilońskiego, na karku wszystkich narodów w ciągu dwóch lat». I odszedł prorok Jeremiasz swoją drogą.
Po połamaniu jarzma, zdjętego z szyi proroka Jeremiasza przez proroka Chananiasza, skierował Pan do Jeremiasza następujące słowo: «Idź i powiedz Chananiaszowi: Tak mówi Pan: Połamałeś jarzmo drewniane, lecz przygotowałeś zamiast niego jarzmo żelazne. Tak bowiem mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Wkładam jarzmo żelazne na kark wszystkich tych narodów, aby służyły Nabuchodonozorowi, królowi babilońskiemu, i były mu poddane; także dzikie zwierzęta mu poddaję».
I rzekł prorok Jeremiasz do proroka Chananiasza: «Słuchaj, Chananiaszu! Pan cię nie posłał, ty zaś pozwoliłeś temu narodowi żywić zwodniczą nadzieję. Dlatego tak mówi Pan: Oto usunę ciebie z powierzchni ziemi. Umrzesz w tym roku, bo głosiłeś bunt przeciw Panu». I zmarł prorok Chananiasz w tym roku, w siódmym miesiącu”. Jr 28, 1-17

,,Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa,
obdarz mnie łaską Twojego Prawa.
Nie odbieraj moim ustom słowa prawdy,
bo ufam Twoim wyrokom.
Niech zwrócą się ku mnie Twoi wyznawcy
i ci, którzy uznają Twoje napomnienia.
Niech moje serce doskonali się w Twych ustawach,
abym nie doznał wstydu.
Czyhają na mnie grzesznicy, aby mnie zgubić,
ja zaś przestrzegam Twoich napomnień.
Nie odstępuję od Twoich wyroków,
albowiem Ty mnie pouczasz”. Ps 119

,,Panie, do Ciebie się uciekam,
niech nigdy nie doznam zawodu,
wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej.
Nakłoń ku mnie Twego ucha,
pośpiesz, aby mnie ocalić!
Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.
Wydobądź z sieci zastawionej na mnie,
bo Ty jesteś moją ucieczką.
W ręce Twoje powierzam ducha mego,
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.
Nienawidzisz czcicieli bóstw marnych,
ja zaś pokładam ufność w Panu.
Weselę się i cieszę Twoim miłosierdziem,
boś wejrzał na moją nędzę,
zrozumiałeś udrękę mej duszy.
I nie oddałeś mnie w ręce nieprzyjaciół,
postawiłeś me stopy na miejscu przestronnym.
Zmiłuj się, Panie, nade mną, bo żyję w udręce,
od smutku słabnie me oko i dusza, i ciało.
Moje życie upływa wśród zgryzoty,
a lata moje wśród jęków.
Siłę tracę w ucisku,
osłabły kości moje.
Stałem się przykładem hańby dla wszystkich mych wrogów,
dla sąsiadów przedmiotem odrazy,
Postrachem dla moich znajomych,
ucieka, kto mnie ujrzy na drodze.
Zapomnieli o mnie w sercach, jak o zmarłym,
stałem się jak wyrzucone naczynie.
Słyszałem bowiem, jak wielu szeptało:
„Trwoga jest dokoła!”
Gromadzą się przeciw mnie, zamierzając odebrać mi życie.
Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,
i mówię: „Tyś jest Bogiem moim”.
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą,
wybaw mnie w swoim miłosierdziu.
Jakże jest wielka dobroć Twoja, Panie,
którą zachowałeś dla bogobojnych.
Okazujesz ją tym, którzy uciekają się do Ciebie
na oczach ludzi.
Osłaniasz ich Twą obecnością od spisku mężów,
ukrywasz w swym namiocie przed swarliwym językiem.
Niech będzie Pan błogosławiony,
On cuda swoje i łaskę okazał mi w mieście warownym.
Ja zaś w przerażeniu mówiłem:
„Odtrącony jestem od Twego oblicza”.
Lecz Ty wysłuchałeś mój głos błagalny,
gdy wołałem do Ciebie.
Miłujcie Pana, wszyscy, co cześć Mu oddajecie.
Pan chroni wiernych,
a pysznym z nawiązką odpłaca.
Bądźcie dzielni i mężnego serca,
wszyscy, którzy ufacie Panu”. Ps 31