Brama do życia w obfitości

Jezus powiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych». Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił.

Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie, i miały je w obfitości». J 10, 1-10

Jedna jest brama do życia w obfitości. Popatrz dzisiaj na Jezusa Dobrego Pasterza, który otwiera swoje serce dla Ciebie i oferuje życie w obfitości. Dostrzeż także Maryję, która jest przy swoim Synu i z wielką łagodnością zaprasza Cię do pójścia na najpiękniejsze pastwisko Bożych owiec. Powiedz TAK Jezusowi i Maryi, a doświadczysz życia w obfitości nie tylko w niebie, ale już tutaj poczujesz wieczność łącząc się ze swoim Pasterzem w sakramentach.

Niestety niektórzy mówią Bogu NIE i idą za głosem złodziei, rozbójników i fałszywych pasterzy. W konsekwencji pomnażają swoje udręki i po pewnym czasie widzą, że dali się zwieść. Dla nich brama także jest otwarta. W każdej chwili mogą zmienić decyzję i oby uczynili to jak najszybciej.

Zaraz potem trzech ludzi, wysłanych do mnie z Cezarei, stanęło przed domem, w którym mieszkaliśmy. Duch powiedział mi, abym bez wahania poszedł z nimi. Razem ze mną poszło też tych sześciu braci. Przybyliśmy do domu owego człowieka. On nam opowiedział, jak zobaczył anioła, który zjawił się w jego domu i rzekł: „Poślij do Jafy i sprowadź Szymona, zwanego Piotrem. On cię pouczy, jak zbawisz siebie i cały swój dom”. Dz 11, 11-14

Wielka łaska zstąpiła na dom tego poganina, w którym anioł dał światło, aby posłać po Szymona Piotra. Czy Ty już miałeś taką sytuację, w której dostałeś przynaglenie, aby zaprosić kapłana, aby powiedział Ci, jak dojść do BRAMY i otrzymać zbawienie dla całej rodziny? Słuchaj takich natchnień i odważnie idź za nimi. Bóg wielokrotnie będzie przypominał Ci o Sobie.

Jak łania pragnie wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże.
Dusza moja Boga pragnie, Boga żywego,
kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?
Ześlij światłość i wierność swoją,
niech one mnie wiodą,
niech mnie zaprowadzą na Twą górę świętą
i do Twoich przybytków.
I przystąpię do ołtarza Bożego,
do Boga, który jest moim weselem i radością.
I będę Cię chwalił przy dźwiękach lutni,
Boże, mój Boże! Ps 42, 2-4

Kochany Jezu, Dobry Pasterzu, Bramo do nieba, jedynie Ciebie pragnę i Twojej woli w moim życiu. Dziękuję za łaskę widzenia Ciebie – Prawdy, Drogi, Życia. Prowadź mnie do życia w wiecznej obfitości.

Maryjo, kochana Mamo, stale zapraszająca owieczki do Twego Syna, który jest Bramą do nieba, walcz o nas Mamo i nie przestawaj. Oby te niebiańskie pastwiska były jak najliczniej zapełnione.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Dodaj komentarz