(…) i rzekł do nich: «Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Łk 9, 48
Leży mi głęboko na sercu ochrona życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci… Wiem, że temat jest poruszany setki razy… Dziwi mnie fakt, że w katolickim kraju wiele osób boi się użyć argumentów z nauczania Jezusa… Przecież każdy wie, że Chrystus identyfikuje się z najmniejszymi, bezbronnymi, czy ubogimi… A nawet już księga Rodzaju pokazuje, że Bóg chroni życie Kaina i nie pozwala zabić go – mimo że ten dopuścił się bratobójstwa… Nie my jesteśmy od zabijania i decydowania o tym, kto ma żyć, a kto umrzeć… To takie proste… Nie dajmy się zmanipulować przez żadne argumenty i módlmy się gorliwie o odwagę dla tych wszystkich, którzy nas reprezentują na szczeblach władzy, aby stanęli po stronie prawdy…
Panie, proszę Cię, aby nasz kraj dał świadectwo dla całego świata i pokazał, że życie ludzkie jest święte!