Misja ratowania dusz

Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a bez miary udziela mu Ducha. Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży nad nim wisi. J 3, 34-36

Bez wątpienia osobą posłaną przez Boga Ojca na ziemię był Jezus Chrystus. On żyjąc w jedności z Ojcem i Duchem Świętym był przepełniony wszelką mocą i duchowymi darami. Po Jego gestach, słowach i w ogóle wszystkich postawach można było zauważyć, że jest człowiekiem, który przyszedł z wysoka;

Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkim, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba przychodzi, Ten jest ponad wszystkim. J 3, 31

Ten sam Chrystus mówił do uczniów: Oto Ja Was posyłam… (Mt 10, 16) Weźmijcie Ducha Świętego (J 20,22). Dlatego też można powiedzieć, że wielu uczniów Jezusa do dnia dzisiejszego jest przepełnionych Duchem Świętym bez miary. Dało się to dostrzec zwłaszcza w osobach świętych (np. św. Jan Paweł II, św. Ojciec Pio, św. Matka Teresa z Kalkuty). Niestety ogromna większość społeczeństwa nie za bardzo otwiera się na działanie trzeciej Osoby Boskiej. W konsekwencji nieliczni idą prostą drogą do nieba, a wielu gubi się na ciemnych zakrętach i skrzyżowaniach spowodowanych życiem według swojej ,,mądrości”.

W Ewangelii czytamy dzisiaj, że kto uwierzy w Jezusa – ma życie wieczne; kto nie uwierzy – nie ujrzy życia, lecz wisi na nim gniew Boży (por. J 3, 36). Iluż jest ludzi, nad którymi wisi teraz gniew? Jedynie najwspanialszy przymiot Boga, jakim jest miłosierdzie, powstrzymuje jeszcze sprawiedliwy sąd nad ludzkością.

Jeżeli jesteś jedną z osób, które po świętach zdążyły ciężko upaść na duchu i nie jesteś już w stanie łaski uświęcającej, to wróć czym prędzej do Pana (najpierw w sakramencie pokuty, a potem przyjmij Go w Komunii świętej). Jeśli trwasz nadal blisko Jezusa, to głoś Jego miłość, miłosierdzie i sprawiedliwość do tych, którzy narażają się na wieczne potępienie. Poczuj misję prawdziwego ratowania dusz dla Chrystusa! Mów im, że Bóg czeka na nich z otwartymi ramionami i pomoże im rozpocząć nowe życie w Duchu Świętym!

Pan słyszy wołających o pomoc
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
ocala upadłych na duchu.
Liczne są nieszczęścia, które cierpi sprawiedliwy,
ale Pan go ze wszystkich wybawia. Ps 34, 18-20

Panie, Ty jesteś moim ratunkiem, siłą, ostoją i codzienną motywacją do dobrego, gorliwego życia. Dziękuję za to, że chronisz mnie i prowadzisz do Siebie. Pragnę pomóc Ci ratować dusze osób, które idą ku wiecznej otchłani.

Dzisiejsze załączniki pomogą Ci otworzyć oczy:

oraz

Dodaj komentarz