Zamiast przeszkadzać – pomóż Mu!

Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj!”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Mt 5, 21-24

Zdarzało mi się usłyszeć w niejednej rozmowie takie słowa: ,,Nikogo nie zabiłem – nie pójdę do piekła”… Dlaczego Pan mi to dzisiaj przypomina?… Rozważam sercem Ewangelię i mówię: ,,Panie dla Ciebie gniew jest, jak zabójstwo…” Może nikogo nie zabiłeś, ale czy potrafisz powiedzieć: ,,nie gniewam się na nikogo, wszystko przebaczyłem, nie mam żalu do żadnej osoby, która mnie poraniła?… Odpowiedz sobie szczerze, czy masz taki stan serca?… Czy potrafisz modlić się za tych, którzy skrzywdzili Ciebie i Twoich bliskich?… Wiem, że jest trudno… Od czego zacząć?… Od stanięcia w prawdzie o sobie…

Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie,
Panie, któż się ostoi? Ps 130, 3

Gdyby Pan policzył Twoje grzechy i pokazał Ci je – to zapadłbyś się pod ziemię… Ja też… Ale Pan Ci je już tyle razy wybaczył, zapomniał, wymazał, rzucił w otchłań miłosierdzia… Ty czyń podobnie!… Bóg kocha Ciebie tak samo, jak największego grzesznika i Twojego wroga… Nie ograniczaj Jego miłosierdzia… Wręcz przeciwnie zamiast przeszkadzać – pomóż Mu!… Nie bądź egoistą, który korzysta z łaski i zatrzymuje ją tylko dla siebie… Tak nie wejdziesz do nieba…

Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha. Ez 18, 31ac

Niech Pan da Ci łaskę przemiany pod wpływem tego słowa… Uwierz, że On może dotknąć Cię właśnie teraz i dać Ci nowe serce i nowego ducha… Zapragnij tego i módl się o to z mocą!

Tak mówi Pan Bóg: «Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegłby wszystkich moich ustaw i postępował według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu policzone żadne grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż tak bardzo miałoby mi zależeć na śmierci występnego – mówi Pan Bóg – a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył? Ez 18, 21-23

Panie nigdy nie spłacę długu, który za mnie wziąłeś na siebie… Dziękuję za Twoje miłosierdzie i morze łask… Chwała Tobie Panie…


oraz

Dodaj komentarz