Wołaj głośniej!

Kiedy Jezus przybliżał się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał przeciągający tłum, wypytywał się, co to się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. Wtedy zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!»

Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się przybliżył, zapytał go: «Co chcesz, abym ci uczynił?» On odpowiedział: «Panie, żebym przejrzał». Jezus mu odrzekł: «Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła». Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu. Łk 18, 35-43

Przypomnij sobie momenty, w których wołałeś do Boga i liczyłeś na Jego pomoc. Czy pojawiały się wtedy osoby, które drwiły z Twojej postawy? A może w myślach słyszałeś podszepty, które podcinały Ci skrzydła, żebyś zniechęcił się. Jak przetrwałeś te momenty? Czy jesteś nadal wytrwały w swoich modlitwach?

Spróbuj przyjąć postawę niewidomego spod Jerycha i wołaj jeszcze głośniej do Boga w swych modlitwach. Błagaj do skutku. Jeśli tylko prosisz o dobro i dodajesz na końcu słowa: niech się dzieje Twoja wola Panie, to wiedz, że Pan Bóg w swoim czasie obdarzy Cię wszystkim, czego będziesz potrzebował.

Od ponad 4 lat codziennie proszę o konkretne łaski dla siebie w niezwykłej modlitwie (https://wyplynnaglebie.com/modlitwa-ktora-wszystko-zmienia/) Muszę przyznać, że od momentu rozpoczęcia tej modlitwy moje serce nadaję na innych falach. Mam w sobie niesamowity pokój i pewność, że Bóg prowadzi mnie, daje siłę i odwagę do pięknych dzieł, ale przede wszystkim do kochania bliźniego każdego dnia. Nie chcę nigdy przestać wołać do Boga i prosić o pokorę, światło Ducha Świętego, dobre natchnienia i odwagę, aby za nimi iść. Mam nadzieję, że nie przestanę dziękować Panu za każdą łaskę.

Gdy niewidomy woła głośniej, Jezus woła Go do siebie, chwali Jego wiarę i uzdrawia. Poproś dzisiaj o taką wiarę, która otwiera przestrzeń cudów. Nie przestawaj wołać i wierzyć w cuda. One naprawdę są tak blisko. Jeśli wierzysz w Boga wszechmocnego, to codziennie powinieneś przecierać oczy ze zdumienia 🙂 Życzę Ci takiej wiary i miłości. Niech dzisiaj wydarzy się choćby mały cud na Twoich oczach. Życzę pięknego, Bożego dnia!

Panie, dziękuję za wiarę. Wiem, że Ty możesz wszystko. Polecam Ci wszystkich niedowiarków. Dotknij ich serca i pokaż im swoją moc, aby głosili Twoją dobroć.

Dodaj komentarz