Przejmujące spojrzenie Jezusa

I dodał: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu». Wszedł znowu do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschniętą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka z uschłą ręką: «Podnieś się na środek!» A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego, czy coś złego? Życie uratować czy zabić?» Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. Mk 2, 27- 3, 5

Mam nadzieję, że cała Polska ma dzisiaj w uszach słowa ks. abp. Grzegorza Rysia, który wczoraj po powyższej Ewangelii powiedział, że człowiek jest w centrum Kościoła i stawia go tam sam Jezus. Bóg usuwa się w cień, aby pokazać, że całe dzieło zbawienia jest właśnie dla mnie i dla Ciebie. Jego przejmujące spojrzenie na każdą osobę potrafi przemienić każde ludzkie życie i uratować je od wszelkich chorób fizycznych, psychicznych i duchowych.

Pola Lednickie słyną z tego, że można doświadczyć tam miłosiernego spojrzenia Jezusa podczas sakramentu pokuty i pojednania. Nie inaczej było w tym roku, kiedy tysiące młodych ludzi zapragnęło stanąć twarzą w twarz z Bogiem, aby poprosić o przebaczenie. Ufam Panu, że każdy z tych ludzi wróci do domu z wielkim doświadczeniem Bożej miłości i miłosierdzia. Ja sam długo nie zapomnę wielu wzruszonych twarzy ze szklanymi oczami. Bóg naprawdę JEST na Lednicy!

Bóg, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Jezusa Chrystusa. Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd cierpienia znosimy, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. 2 Kor 4, 6-9

Mam wielkie pragnienie, aby każdy uczestnik tegorocznej Lednicy (lub czytający te słowa) przyjął światło Chrystusa rozpraszające nawet najciemniejsze wnętrze. Oby Pan naprawdę zabłysnął w sercach tysięcy i milionów ludzi i olśnił miłością tych, do których pójdą nowo narodzeni świadkowie Jezusa!

Uwolniłem od brzemienia jego barki,
jego ręce porzuciły kosze.
Wołałeś w ucisku, a Ja cię ocaliłem.
Nie będziesz miał obcego boga,
cudzemu bogu nie będziesz się kłaniał.
Ja jestem Panem, Bogiem twoim,
który cię wywiódł z ziemi egipskiej.
Ps 81, 7-8. 10-11

Jeśli dotychczas czułeś, że masz wielkie brzemię na barkach, a Twoje ręce noszą ciężkie kosze (codziennych obowiązków), to wiedz, że Pan odbiera od Ciebie ten ciężar i pragnie dać Ci łaskę niesienia swoich wszystkich zobowiązań z wielką miłością i lekkością. Obyś tylko nie czynił sobie nowych bożków, które będą znów obciążać Twoje barki.

Panie, uwielbiam Cię za Twoją obecność na tegorocznej Lednicy. Chwała Tobie za każde piękne pojednanie na tych polach pełnych Ducha. Dziękuję za łaskę obmywania stóp i całowania ojczystej ziemi. Wreszcie można było poczuć, że Polak dla Polaka jest bratem!

Łapcie kilka wzruszających momentów z Lednicy:

oraz

Dodaj komentarz