Pozwól Mu odnaleźć się

Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisku» – mówi Pan Bóg. «Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie». Ez 34, 15-16

Spróbuj pochylić się dzisiaj nad Sercem Pana Jezusa… Zobacz Jego blask i nieopisaną miłość… Wyobraź sobie Jego starania o każdą zbłąkaną duszę… On z pewnością czyni wszystko, aby przychylić nieba każdej osobie… Czy widzisz Jego działania w Twoim życiu?… Czy za Tobą także poszedł w najgorszą ciemność?… Czy czułeś Jego bliskość w najtrudniejszych chwilach?…

Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdy jeszcze byliśmy bezsilni. Rz 5, 6

Te słowa bardzo mocno uświadomiły mi, że Jezus idący na mękę oraz haniebną śmierć krzyżową wyszedł po mnie nędznego grzesznika… Uczynił to DLA MNIE I DLA CIEBIE!… Nie ma takiej rany, bólu i cierpienia, w których On nie byłby ze mną… Właśnie wtedy jest najbliżej… Daj mi Panie łaskę pamiętania o tym… Żyję dzięki Twojemu miłosiernemu wyjściu po mnie – bezsilnego grzesznika… Proszę Cię o taką miłość, abym mógł w Twoje imię wychodzić do poranionych grzeszników… Pragnę przyprowadzać ich do Ciebie…

Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Rz 5, 5b

Rozlewaj obficie swoją miłość w moim słabym sercu… Duchu Święty prowadź mnie!

Dzisiaj mam dla Was także coś z uśmiechem, ale i głębokim przesłaniem:

oraz

Dodaj komentarz