Poznawaj – nie przestawaj…

Poznajmy, dążmy do poznania Pana; Jego przyjście jest pewne jak poranek, jak wczesny deszcz przychodzi On do nas, jak deszcz późny, co nasyca ziemię. «Cóż ci mogę uczynić, Efraimie, co pocznę z tobą, Judo? Miłość wasza podobna do chmur o świtaniu albo do rosy, która prędko znika. Dlatego ciosałem cię przez proroków, słowami ust mych pouczałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń». Oz 6, 3-6

Bóg dał mi łaskę przeżycia kolejnych rekolekcji z młodzieżą… Z głęboką radością patrzyłem na młodych ludzi, którzy poznawali Boga… Ich oczy zaczynały lśnić prawdziwą miłością do Jezusa… Wierzę, że wielu z nich wejdzie na drogę formacji i zażyłej relacji z Panem… Wiem też, że diabeł zacznie robić swoje i będzie chciał wykradać zapał poprzez wytykanie, ośmieszanie, wstyd, lenistwo itp. … Mimo wszystko jestem pewien, że Bóg da tym osobom wystarczająco łaski, by trwali przy Nim i mieli w sobie pełną radość…
Panie, prowadź w nich to dzieło, które rozpocząłeś… Niech będą dobrym zaczynem w swoich środowiskach… Wlej w ich serca prawdziwą, bezinteresowną miłość… Bądź w nich i kochaj bez miary… Niech pełni Twojego Ducha latają i unoszą innych ku Twojej miłości!… Daj im łaskę nieustannego poznawania Ciebie… Stań się pasją i sensem ich życia!
Chwała Tobie Panie za ten święty czas!
Dzisiaj polecam filmik, który może dać dużo światła, a nawet i konkretne uzdrowienie…

oraz

Dodaj komentarz